FORUM DH-zone.com

czesc! zastanawiam sie miedzy tymi amorkami ( black w wersji z wewn reg. skoku). MX moge mieć za 900 a blacka za 1000 (nówki). O MX już sporo wiem ,natomiast chodzi mi o sztywnosc blacka , i o to jak sprawdzają się te smarowniczki MICROLUBE. Amor bede używał do fr ,niedzielnego dh, mniejszych hopek i streetu. thx i pozdro

biez blacka.
moge ci zalatwic uzywanego blacka, 120skoku
model comp za 900 3 miechy... moze sie dogadamy ? :]

Sprawa jest taka, ze mx jest bardzo czuły, chyba bardziej niz manitou. Dlatego jak zalezy Ci na czułosci dzialania wez mx`a.



pozdro!

Nie ,raczej wole nówke. Napiszcie coś o wytrzymałośći blacka i o tych microlube !

no coz... weanatrz wszystko z plastiku, ktory latwo sie lamie przy duzych hitach, pozatym ok, trzeba je serwisowac 5 razy w roku i non stop ladowac smar, zeby byly czule w 50% tak jak marcok. jedyna ich przewaga jest to,ze zadko lamia sie na goleniach, zwykle na rurach sterowych, a te jak wiadomo mozna wymianiac.

No z tym łamaniem to mnie pocieszyłeś :-)

black jest wporzo. ustwawisz 100 skoku i dzialasz street, ustawisz 120 i bawisz sie we freeride. sztywnosc jak na amor za taka cene jest moim zdaniem jak najbardziej zadowalajaca.

odpowiedz=> bierz blacka

powiem tyle mam blacka juz od ponad roku byl serwisowany z raz i nic poza tym i dopiero w sumie teraz odczuwam potrzebe przesmarowania go co nie jest problemem gdyz wystarczy walnac do strzykawki troche smaru i juz amorek dziala duzo lepiej co do lamania sie czesci w srodku czy ja wiem czy tam cos sie rozwala kiedys ktos na starym forum narzekal ze mu sie regulacja chrzani i woggole ale mi tam smiga amorek non stop bez zadnych uwag moze nie jestem jakims super wymiataczem ale amorek swoje w dupe dostaje i sie trzyma super poza tym ten marcok to bardziej do xc i mysle ze nawet w lekkim fr dlugo nie pozyje poza tym wszyscy wiedza jak jest teraz z trwaloscia marcokow wiec jak dla mnie wybor jest prosty =====>> BLACK

a tam ja powiem tak blacki moim zdaniem chodzą naprawde hujowi i jakos tak przypadkiem 3 z 6 mają cos rozjebane a ja mam sam mxc i jestem zadowoliny i nigdy bym sie nie zamieniła za blacka


heh Zaraz pedros mnie *******:P ale *** z tym:D

no tylko licz sie ze zmiana sprezyny, bo dobija jesli nie zaliczasz tylko kilerskich kraweznikow

Ja mam Blacka Compa tylko już tego bez microlube. W sumie jest OK tyle, ze już mi luzy złapał (3 miechy niecale jeżdżenia). Czuły i sztywny w miarę jest tylko jak dla mnie tłumienie za małe a regulacji nie ma - chyba że zmiana oleju...

czyli mam rozumieć że te microlube dają jakoś rade? A jak przy tarczy 180 mm?