Strona 1 z 1

Prawo a trasy

: 18.11.2008 23:18:22
autor: ravfr
quote="Schodek"]wpadnie ktoś do lasu ,połamie się a następnie dojdzie do właściciela terenu i może być nieprzyjemnie....nie słyszał nikt o kolosalnych odszkodowaniach za połamane kończyny w sklepach w których zmyto podłogę ale nie zaznaczono tego odpowiednio i klient się połamał a następnie w sądzie udowodnił że właściciel terenu nie zabezpieczył odpowiednio tego miejsca !!!

W laski Wolskim jak się połamiesz to twoja wina bo tam nie ma oficjalnej trasy !! Tu masz kawałek wynajętego lasu ale wstęp jest swobodny i każdy z kazdej strony może tam wejść...jak nie masz TABLICY to jesteś w dupie !!!
Podobne problemy były w Toruniu z torem na Rubinkowie,. Teraz jest TABLICA z regulaminem i właściciel ma po kłopotach.

Prawnikiem nie jestem ale tak na chłopski rozum to chyba logiczne.

Jak złamię nogę na schodach kamienicy i udowodnię że były oblodzone i zalegał na nich śnieg to przesrane ma gospodarz domu bo nie wywiązał się z obowiązku uprzątnięcia śniegu.

Zaczną się i u nas takie procesy sądowe.

Bez ciśnień, znam ten problem bo już dawno mieliśmy wynająć kawał lasu ale po analizie niebezpieczeństw daliśmy na luz. [/quote]

Gdyby wszystko było na chłopski rozum to banda "darmozjadów" :lol: w sądach byłaby bezrobotna :wink: .
W sytuacji "naszego" lasu jesteśmy czysci .
Przykład ze śniegiem jest chybiony , bo prawo to tyczy się chodników i ulic.
Nie ma co demonizować sytuacji i robić wszystko na lewo , wystarczy popytać u źródeł. Tym bardziej , że prawo jest bardzo nieprecyzyjne w tym temacie . Co nie jest zabronione jest dozwolone - tak na chłopski rozum.

: 18.11.2008 23:42:23
autor: Spaced
ravfr poczytaj jak to jest w us. Czasami nawet ktos mial zgode do dzialania od wlasciciela do dzialania na terenie, potem ktos sie tłukł i zgoda sie konczyła, a własciciel rozwalal wszystkie przeszkody bo nie oznaczone było i bał sie procesu w sadzie. U nas raczej ludzie nie maja zwyczaju pozywac ale na chłopski rozum jest to mozliwe.

: 19.11.2008 00:13:29
autor: Schodek
[Spaced można zamknąc ten temat i wywalić bo kolega ravfr ma kolegę prawnika i wie wszystko najlepiej.

pozdrawiam .

: 19.11.2008 00:20:30
autor: Krakus_dh
Musze zapytać kolegów z prawa jak to jest ale właśnie wydaje mi się że Schodek ma rację i chciałem napisać mniej więcej to samo w w.w temacie. Wydaje mi się, że jeżeli ktoś się rozwali na terenie z niebezpiecznymi wykopaliskami (hopki, skocznie, jumpy etc.) to odpowiedzialność karna spada na właściciela terenu.

: 19.11.2008 08:56:34
autor: ravfr
Schodek pisze:bo kolega ravfr ma kolegę prawnika i wie wszystko najlepiej.
to nowość , bo zazwyczaj Schodek wiedział wszystko najlepiej.
Chodzi o to , że może ktoś ma jakieś inne doświadczenia niż ww Pan , ma jakies pytania itp. Rzeczywiscie , jeden z "naszych" jest prawnikiem i moze poprostu podzielić się swoja wiedzą w tym temacie , pomóc.
Schodek czy wszystkie tematy, w których nie masz nic do powiedzenia mają być zamykane?

: 19.11.2008 11:35:38
autor: Schodek
ravfr zostaw lepiej rozmowę koledze prawnikowi bo on przynajmniej potrafi to robić. jego wiedzy nie oceniam bo nie mam takich podstaw, wymieniamy sie poglądami( doświadczeniem ) i może to rozjaśnić komuś w głowie jak wygląda sytuacja.
Jeśli masz Rafale jakiś problem mentalny dotyczący mej osoby to idz na rower albo na lody na rynek,pospaceruj i odbij proszę Cię . Mieliśmy już kilka razy okazję wymieniać poglądy. Wystarczy złośliwości.

Chętnie się spotkam z rowerem w górach i wtedy udowodnisz mi swoją wiedzę - tylko zastosuj swoją teorię w praktyce, na szlaku a nie klikając.

a co do wiedzy.... Ty Rafale jesteś pracownikiem sklepu rowerowego i mniemasz że wiesz najlepiej bo pracujesz w sklepie...ja wykonałem kilka oficjalnych tras na zawody ( MP,PP ) i to jest moje doświadczenie. ..

lubię się dzielić wiedzą...jesteśmy tylko ludzmi i mamy prawo się mylić...

temat zamknięty !!

Mody błagam o wywalenie tego tematu bo TWA zaczyna bałaganić.

Pozdrawiam i jak najmniej kontuzji.

: 19.11.2008 11:59:41
autor: ravfr
Schodek naprawdę zawsze musisz mieć ostatnie słowo?!
Nie widzę problemu , ktoś będzie miał pytanie to kumpel mu odpowie , nie zamierzam udzielać żadnych porad.
Nie założyłem tego tematu z Twojego powodu , wyszedł problem przy innej okazj.....
Proszę Cię - bez osobistych wycieczek. :evil:
Schodek pisze:temat zamknięty !!
Czyżby prywatne forum pana Michała?

: 19.11.2008 12:17:42
autor: Schodek
ravfr ty chyba Rafałek masz naprawdę jakieś zwarcie w systemie, proszę o zamknięcie tematu bo bałaganisz w nim, nie wnosisz nic do rozmowy którą sam zaczynasz. KUMASZ CHŁOPAKU ??

forum jest takie jakie jest i nawet takie postacie jak Twoja mogą się udzielać schylając czoło w stronę plebsu. Nigdy nie kumałeś rozmów. Mam odczucie że szczekasz do mnie bo nie lubisz warszawki. Jakoś z Wojtkiem i Sebastianem mogłem normalnie rozmawiać,bardzo miło nawet. Cenię Sebastiana bo jest mega skromnym gościem a ma podstawy aby nosić czoło wysoko, Ty z Yuuniorem od samego początku mieliście jakiś problem. Bolało was coś w środku i boli do dziś. Może Yuuniora mniej ale Ciebie widzę że dupa piecze.

Ostatni raz RAFALE proszę Cię o odbicie od mej osoby. Jeśli tą prośbę zignorujesz znaczy że jesteś OGRANICZONY !!!!



przepraszam i proszę o wywalenie zbędnych wymian, niech zostanie temat czysty .

znam wielu ludzi z południa i zawsze się dogadywałem nawet gdy poglądy na wstępie były inne...

oddech podstawą egzystencji

: 19.11.2008 12:47:16
autor: yoonior
Schodek pisze:Ty z Yuuniorem od samego początku mieliście jakiś problem
Michał, nie wycieraj sobie publicznie mną gęby, bardzo cię proszę. To mało kulturalne :(

Niestety, to ty masz naturę pieniacza internetowego i już niejeden temat np. na Joy-Ride był z twojego powodu zamykany lub schodził całkowicie na boczny tor. Tak samo jest i tym razem jak widzę. Myślę, że wizerunkowi firmy dla której pracujesz (Totalbikes) może w końcu zaszkodzić bycie internetowym enfant terrible w stylu posła Palikota.

pozdr.

: 19.11.2008 13:01:43
autor: Schodek
yoonior nie wycieram Tobą niczego . Piszę jakie macie podejście.

temat na joju rozwaliłeś swoją ignorancją a nie że ja go rozwaliłem. Doskonale pamiętam jakie brednie i argumenty tam stosowałeś.
równanie cen ram dh do cen ram fr.
Nie wracajmy do tego .

Pamiętam też wywody o Kanadzie gdzie aż ludzie z Twojego ukochanego forum reagowali i pisali do Ciebie. Myślę że pamiętasz upomnienie Fatmaga .

Panowie nie czas na potyczki,działajcie i kopcie,zbierajcie opłaty i cieszcie się otoczeniem.

Prowadzenie rozmowy w temacie zaczętym zawsze sprawiało wam kłopoty.

ja o zupie a Wy o dupie...

szacunek za pokonywanie gór w tripach enduro, sporo śmigacie po ładnych okolicach i to mi się podoba..

Pozdrawiam i proszę o zakończenie tamatu w takiej formie.

: 19.11.2008 13:31:32
autor: ravfr
Schodek
Człowieku co Ty chcesz ode mnie ?! Zaczynam nowy temat , który dotyczy nas wszystkich : Trasy , jazda (FR , DH) itp w świetle prawa . Jest spec ,który moze( i chce) wiele rzeczy wyjaśnic i wielu osobom pomóc. Ręce opadają .....
Nie napisałem złego słowa o Tobie a Ty wyciągasz sprawy sprzed iluść lat , wyrażasz światłe opinie na temat naszej jazdy (tak na marginesie gie Ci do tego!) .
Proszę o zamknięcie tematu.
Założymy z terkiem podobny temat za jakiś czas , jak Schodkowi przejdzie andro(meno)pauza .