FORUM DH-zone.com

Witam wszystkich, przymierzam się do wymiany sterów. Aktualnie mam jakieś no-name na maszynach, które wypadało by wymienić. Na stery mam zamiar przeznaczyć około 150zł, ale oczywiście mogą być tańsze , na sterówkę 1.1/8 cala. Znalazłem 3 opcje:

http://allegro.pl/item487619482_stery_o ... ke_pl.html

http://allegro.pl/item486087524_da_bomb ... kazja.html

http://allegro.pl/item487833678_stery_n ... abike.html

Może ktoś poleci coś innego? I czy lepiej kupić z długimi miskami czy normalnymi? Waga nie jest priorytetem. Z góry dzięki za pomoc.

Tak się składa, że miałem i Warp2, Pigi Dh Pro i X10. X10 wielkie ciężkie krowy na kulkach, uszczelnienie do bani, często trzeba czyścić a i kilka kulek mi sie skruszyło. Warp2 i Pig DH Pro to bardzo zbliżone stery, łożyska te same, materiał misek ten sam tylko kształtem się miski różnią. FSA zaokrąglone kształty, OO kanciasty. No ale jeśli masz do dyspozyjce 150zł to bym pomyślał o Cane Creek S8 bo na allegro po tyle nówki chodzą a to stery lekko poniżej klasy Chris Kingów.
Jeśli ciut taniej ma być to bo około 120-130zł są stery Sars, ewidentne podróby CK więc może warto byłoby zaryzykować

hmm ja osobiście polecę FSA dh pigi na kulkach to chyba (według mnie ) najmniej awaryjne stery o konstrukcji cepa na których można jeździec lata..

http://rowerowy.com/czesci/stery/the_pig - to chyba to

do łożysk maszynowych w FSA nie jestem zbytnio przekonany szybko mi się posypały w innych sterach na kilka kawałków.

ja bym wzial pigi dh pro na maszynach

zależy jak głęboko masz sfrezowaną główke Tovar, bo x10 mogą nie wejść. ja te stery miałem 2 razy, pierwsze wymieniłem po 2 latach, drugie dalej mam i są dobre od ponad roku /tyle że teraz siedzą w ramie której nie używam/, troche cięzkie i dość wysokie miski mają, ale wytrzymały dużo, nie miałem żadnych problemów z uszczelnianiem, kręceniem sie, czy czymś jeszcze. ale ogólnie z tych to brałbym chyba Pigi :>

No ja akurat miałem używki Pigów Dh Pro i byłem z trzecim jak nie czwartym właścicielem ;D Najpierw były jeżdżone rok w 4x, potem drugi właściciel w streecie katował. Potem przynajmniej rok w BMXie i ja je odkupiłem. Wyczyściłem łożyska, nowy smar i stery jak nowe. Więc chyle czoła, że przetrwały

Bombell mam podobnie dlatego również je polecam

cane-y s8 kozackie i w tej właśnie cenie na allegro

Pigi na kulkach są git, najmniej awaryjne a naprawa kosztuje grosze ;p aktualnie mam Mallety

Stery mają być pod voida. A jak jest z tymi długimi miskami, czy ktoś może mi wyjaśnić jakie są plusy i minusy takiego rozwiązania, jeśli w ogóle jakieś są?

Długie miski - większa waga, zmniejsza się niebezpieczeństwo rozbicia głóki czy rozwalenia misek. Minusy to waga i, że nie każda rama jest przystosowana. Jak do Voida to rozumiem street/dirt więc ja bym brał S8 bez wachania.

Bombell - niestety troszkę się mylisz: ostatnio tylko jakieś leciutkie fr jeździłem, na street wole wyższe temperatury i zero wody, a takich warunków od dłuższego czasy nie miałem.. A co do wagi to nie robi mi dużej różnicy ~200g w tą czy we w tamtą. Teraz mam przód lżejszy o ponad 1kg, tak więc mogę ładować coś "grubszego"

Tovar Wywnioskowałem to z przeznaczenia ramy bo z fr to mało ma wspólnego Wracając do temau, ciężkie nie znaczy wcale mocne, pancerne więc nadal bym celował w S8

s8 lub uzywki ck w tej cenie chodza

A może Dangerous Mike Tatanka... Bardzo polecam :P
Pozdr