Strona 1 z 1

Gramofony i DJ-ka

: 24.11.2008 20:22:27
autor: B_Barczul
Siemano, razem z kumplem zajarałem sie screatchami i kombinujemy cos z winylami i jednym 30 letnik gramofonem :p Mamy zamiar zlozyc sie na jakis spoko gramofon i wszystko co do niego potrzebne ale jestesmy zieloni i nie wiemy co i jak :(
Moge liczyc na wasza rade? Może jakiś Technics http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=484276960 i coś czym można robic bity, napierdalanie w pady, tes prawy ;) Nie mam nikogo kto moze mi to objasnic :( Co z czym sie je a zajawke mamy konkretna :)

Dzieki za rade, pozdro !

: 24.11.2008 22:15:31
autor: Spaced
B_Barczul mieszkasz w duzym miescie to mysle, ze sie jakis sklep DJski znajdzie tam. Popytaj w sklepie troche o to, a potem najwyzej na allegro kupisz. Sam troche looknalem jak ogarnialem sie za słuchawkami i akurat w DJskim pare fajnych modeli było ale na razie wole robic muze z kompa ;)

Do tego chłopaki moga ci zawsze jakies warsztaty polecic jak macie w trójmiescie.

: 24.11.2008 22:17:23
autor: artin.van.bruyen
jeśli ten technics ma napęd bezpośredni to bierz, bo napęd paskowy do scretchu sie nie nada :) wolał by już jakiś cd-ik pioneera 200-tke :)

: 24.11.2008 23:42:55
autor: Jaca
robienie bitów, te sprawy (pojęcie padów mam wyuczone z forum transowego, nie wiem, czy chodzi nam o to samo), będziesz potrzebował syntezatora z sekwencerem, najlepiej to olać i zainwestować trochę czasu, by znaleźć jakiś program do kompa. "Księga Tajemnicza: Prolog" Kalibra 44 o ile pamiętam jest w całości wystrugana w jakimś trackerze na amidze, chyba protrackerze, więc da się :]

: 25.11.2008 00:49:09
autor: Spaced
Na kompa to na poczatek dobry jest Ableton Live. W teori do robienia muzyki live ale nie live tez sie da(zwłaszcza, ze bez dobrej karty dzwiekowej masz za duze opoznienie - takie live ma szumy ;) ). Wlasnie sie ucze ;) Cubase bym nie ruszal bo to troche za duzo jak na poczatku zabawy z elektroniką.
Docelowo dobra jest tez klawiatura midi ale na taka sensowna to trzeba 800+ zl dać.

: 25.11.2008 06:41:13
autor: ArthurGreen
Gramofon jedyny jaki uznaję, to jedynie Technics 1210, od mk2.. Późniejsze "mki" praktycznie nie różnią się niczym.. Pozytywne przy MK3 jest brak zera na pitchu, tylko jest na guziku.. Przy mk2 w okolicach "zera" pitch głupieje.. Z wiekiem wyciera się i oszukuje..

Mam 2 x 1210 i raczej pozostawię z moim "pionkiem" 600-tką.. 500, też mam.. Kultowy mixer, niestety już przestarzały..

Przerabiałem wiele sprzętu i jedyny gramofon który może konkurować z 1210 to Vestax pdx, który raczej bardziej do scratchu jest.. Jeszcze mocniejszy napęd, aż ciężko to palcem przyhamować, no i do wyboru 2 ramiona.. Tradycyjna "eska" i proste do scratchu.. Wadą dla mnie jest jego "plasikowość", nawet talerz pokryty jest tworzywem - fuj!!

Co do CD.. Jak ktoś lubi.. Spore możliwości, ergonomia i jak dla mnie jedyne Pionek 800, lub 1000.. Ale ja jestem "stara szkoła" i nie odpowiada mi ten "plastikowy" dzwięk z cd i te niby scratche..

Przerabiałem też Stanton Final Scratch 2.0 (płyta z kodem czasowym) i po początkowej eufori, popada w obrzydzenie.. Jedynie Maca opłaca się pod to podpiąć.. Angelo Mike (Jarek) mnie tym zaraził, teraz też zrezygnował.. My mężczyźni jesteśmy wzrokowcami, czasem nie pamiętając nazwy kawałka, pamiętamy kolor okładki.. Wolę grzebać w moich 6-ciu case'ach niż w milionie plików i katalogów..

Co do gramo z napędem paskowym..hmmm.. Zacytuję mojego przyjaciela.. "Paski nosi się przy spodniach" ;)

Jeśli to scratchu to polecam to:

http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=491179052

Niech Cię nie zmyli wygląd.. Znam ten sprzęt (nie konkretnie ten z aukcji) i naprawdę długo grałem..

Pozdrawiam..

BTW: Najwyższe modele Omnitronica mają napędy Technicsa, grałem na tym - odczucia pozytywne, lecz ja dla mnie nadal pozostają skojarzenia z starymi i kiepskimi modelami..