FORUM DH-zone.com

Z chęcią bym się "przeszedł" : http://www.brightcove.tv/title.jsp?title=1438490562

O k****! Co to jest? (w sensie jakąś historię tego zapodaj - co to było itd.) Naprawdę straszne w niektórych miejscach. Myślę że ja bym dostał niezłej trzęsiawki i w efekcie spadł :P

oglądałem to juz jakiś czas temu . Dobra faza ;D to sie nazywa extremalne zwiedzanie

Ja prędzej bym się zesr... niż to przeszedł. Ale masakra! Gość ma tak zawieszoną kamerę ( chyba na prawym ramieniu, że w wielu miejscach wygląda to jak gdyby zaraz miał spaść. Autor filmiku jest mega rzeźnikiem.

Fenomenalne miejsce, chciałbym to przejść, na bank nie ubierałbym białych spodni, bo by się przebarwiły :] ale myślę, że ciekawe wyzwanie :]

O w morde . Samobójstwo !

mnie to ciekawi jak oni to tam budowali lol grubo fajnie by tam sie z mostkow na bungy skakalo

no musze powiedziec ze mi nie nawet to podobalo i chetnie bym czegos takiego sprobowal.. fakt, patrzac na niektore dziury mozna by sie bac zeby sie zaraz jeszcze jedna nie zrobila podemna.. a co do tych rur to popatrzcie ze nie sa wcale takie waskie..

też bym z chęcią się z czymś takim zmierzył, ale bardziej zastanawia mnie sprawa, jak to wybudowano ?????

Mnie tez to ciekawi jak to zbudowano Widac ze jest to stare. Ludzie sie tam wspinali albo cos ?Teraz to wiadomo helikopter i jazda, ale watipe ze jak to bylo budowane to latali tam helikopterami ...

"Originally built in 1901, this walkway now serves as an aproach to makinodromo, the famous climbing sector of El Chorro." No 100 lat temu raczej helikopterami nie latali, zresztą nawet współcześnie użycie helikoptera nie byłoby to proste, bo przecież nie zbliży się on do pionowej ściany Sama budowa, może nie była aż tak trudna, chociaż pewnie nie jedna osoba przy niej zginęła. Ciekawe po co to wybudowali

Wogole czemu to sluzylo 100 lat temu?

Piekna Hiszpania... http://pl.wikipedia.org/wiki/El_Caminito_del_Rey

masakra...do tego małe perforacje w podłozu :P

sudi Dzięki wielkie! Muszę przyznać że Hiszpania jest piękna. Trochę mnie denerwuje fakt że nie mogę pojechać na wycieczkę szkolną do Màlagi, bo liczą sobie krocie za nią! Może kiedyś...