FORUM DH-zone.com

Witajcie,

Ja z apelem do mieszkańców BIAŁEGOSTOKU i okolic-

Jestem w trakcie pisania pracy magisterskiej pt

„PRZEŻYWANIE UPRAWIANIA KOLARSTWA GRAWITACYJNEGO”

i pilnie poszukuję „KOLARZY GRAWITACYJNYCH”- dirtowców, downhillowców, trialowców etc..

Jeśli należysz do tej elitarnej grupy chciałabym prosić Cię o udzielenie mi wywiadu w wyżej wymienionym temacie.

Wywiad ten będzie się odnosił do twoich doświadczeń, przeżyć związanych ze skakaniem na rowerze- trwałby około godziny i jeśli się zgodzisz chciałabym umówić się z Tobą na przeprowadzenie go jeszcze w grudniu.

Obiecuję, że nie będzie bolało oraz że twój udział w tych badaniach znacząco przyczyni się do rozwoju wiedzy o tym sporcie.

Czekam na odpowiedź i pozdrawiam

mój e-mail: diavola@o2.pl

Patrycja [/b]

A masz zdjęcie :PP Ja i tak nie z tam tąd ;p

ostatnio połamałam piszczel na northshorze więc gips nie wyglądałby dobrze na zdjęciu.

Aha :PP Ja ostatnio pięty rozwaliłem i czekam do 2009
Wyciąć go z kadru :PP

"Obiecuję, że nie będzie bolało" LOL Chetnie bym Ci pomogl ale ja nie z Bialegostoku

Ja też niestety za daleko a szkoda bo chętnie bym pomógł

nezah nie chce sie narzucać ale czy tytuł pracy nie wydaje ci sie troche stylistycznie kiepski?

BTW. Nie lepiej pod jakas miejscówka o to ludzi pytać?

Spaced pisze:nezah nie chce sie narzucać ale czy tytuł pracy nie wydaje ci sie troche stylistycznie kiepski? Wink

BTW. Nie lepiej pod jakas miejscówka o to ludzi pytać?

masz rację stylistyczna tragedia- miesiąc kombinowaliśmy z promotorem- chodzi o to, że jeśli napiszę "przeżywanie kolarstwa grawitacyjnego" to będzie to zawierało w sobie np kupowanie wentylków :/ natomiast "uprawianie" uściśla temat ale psuje stylistykę- mniejsze zło.. słowo przeżywanie jest kluczem więc nie mogę go wywalić;p no to chyba tyle.

co do miejsca szukania bikerów- zlamałam nogę na shorze na pietraszach 2 tygodnie temu- piszczel -wyrwało kawałek. więc nie mam jak się poruszać póki co- rozumiesz... kolarstwo najzdrowszym z nałogów,

nezahOj szkoda ze nie mieszkam w białymstoku

gdzie na pietraszach jest northshor?

A może jakoś tak bardziej po polsku jednak np: Odczucia własne związane z uprawianiem kolarstwa grawitacyjnego lub choćby przeżycia związane z uprawianiem kolarstwa grawitacyjnego.

Super nie jest ale myślę, że i tak lepiej niż przeżywanie.

gdzie na pietraszach jest northshor? Smile

slayerek widzę, że jesteś z Białego- jeśli skaczesz to może mogłabym przeprowadzić z Tobą wywiad?

co do northshore'a to patrząc na plan B-stoku w połowie Andersa jest skrzyżowanie z 1000lecia. koło tego skrzyżowania jedziesz pod wiaduktem wzdłuż torów na północ ok. 1 km. będzie tam przejazd przez tory (dla samochodów, w lewo jest dojazd do skansenu) w tym miejscu skręcasz w prawo przez tory do lasu. następnie skręcasz w lewo na rozgałęzieniu zaraz za wjazdem do lasu, jedziesz jakiś czas prosto aż zobaczysz działki. skręcasz przed samymi działkami w prawo i jedziesz dalej prosto aż do zakrętu w lewo. w tym miejscu dalej jedziesz prosto wjeżdżając w las ścieżką dla pieszych. jedziesz nią prosto około 500m i jesteś na miejscu.

Acidusss pisze:A może jakoś tak bardziej po polsku jednak np: Odczucia własne związane z uprawianiem kolarstwa grawitacyjnego

...

niestety "przeżywanie" jest sztywno ustalonym terminem psychologicznym i nie mogę tej formy zmienić ani o jotę, więc musi być tak jak jest, forma "przeżycia" również jest niedopuszczalna ale dzięki za radę;)

temat tematem, ale pracy nie będzie bez waszego wkładu ,więc czekam na odzew bikerów z Białego albo tych którzy mają ochotę tu przyjechać na wywiad, choćby byli z Bielsko-Białej

A nie chcesz pogadać np przez skype'a ?
Nie musiał byś się ograniczać do miejsca i bardziej obszerny materiał byś znalazł

istotą tego wywiadu jest kontakt twarzą w twarz ale może skype by wypalił. zobaczymy co promotor na to;)

nieznasz nikogo z bialego ???
ja zabardzo czasu nie mam, jak cos to podeslilj ankiete i jakies pytania to z kumplem ci powypelniamy

ps z jakiej szkoly jestes?? i na czym jezdzisz

znam kilka osób stąd, ale niestety to nie wystarczy. a mój bike aktualnie to dartmoor 4x- lekkie to i wytrzymałe, a z babskiego punktu widzenia i ładne to czerwone;p. zanim sobie coś kupiłam uczyłam się na shredzie kony, a mój pierwszy własny bike był fulem- kross fr1.

ankiety też z czasem dam wam i poproszę o uzupełnienie ale najważniejsze i podstawą są jednak te wywiady- a do tego trzeba się spotkać twarzą w twarz.

nezah:
Pokaż zdjęciówy! Jeśli okaże się, żeś piękna niczym legendarna Magda S. kandydatów będzie wielu a i ja zajadę do Białego. Wierz mi, mam wiele do powiedzenia.

jeśli zależy ci na rozwoju wiedzy o tym sporcie to i bez zdjęcia przyjedziesz do białegostoku- tak jak wszyscy, którzy będą tym zainteresowani- zresztą zapraszam.ten temat nie jest tu po to by robic z forum dh-zone "fotkę.pl"

czekam na Wasze odezwy