FORUM DH-zone.com

kupiłem ostatnio spawaną rame ( cała rurka tylnego trójkąta wymieniana była ) i jak chciałem włożyc koło to ono po prostu schodzi na jedną strone tak ze ociera o rame próbowałem z różnymi kołami i nic da się to jakoś naprawić ??
tylko nie piszcie zebym rame oddał bo to nie w chodzi w gre

Co to za rama?

uzurpator pisze:Co to za rama?

jest to jakaś aluminiowa rama no name ale nie wiem po co ci to

arek7777777 hmmm są ramy do ktorych poprostu trzeba dostosowac kolo. ja w mojej starej konie przy zmianie tylnego kola (inna piasta, inny srodek.) musialem przeciągac obrecz... koszt tego to tyle co centrowanie kola. ale musisz powiedziec ile dokladnie ma byc obrecz w bok.. i problem zniknie.

nie za bardzo rozumiecie moze dlatego ze w złym dziale napisałem na rowerach to ja się znam i jak by było tak jak piszesz to bym nie pytał ale tu nie mam pojęcia co zrobić . przed spawaniem wszystko było dobrze prosto dopiero po pęknięciu i wymianie rórki powstał taki problem

Uno - ja nie wiem, czy jestes lolek, czy się na rowerach znasz. Z nicka nie wynika.
Due - sam sobie odpowiedziałes - rama jest przekoszona.
Tre - na 90% nie da się naprawic, zalezy to jednak od tego jak została przekoszona.

uzurpator : nie oceniaj mnie na podstawie jakiegoś internetowego nicku , co z tego ze sobie odpowiedziałem jaka jest przyczyna jak ty nie odpowiedziałeś jakie są metody naprawy więc co wynika z twojego postu ?

ps. tu jest Polska i tu się po Polsku pisze i nie wiem czym chciałeś zaimponować pisząc po Włosku

no tak, przecież nie od dzisaij gdy rura tylnego trójkąta pęka to się ją wymienia i wspawuje nową....gdzie masz mózg żeby wywnioskować że jeśli próbowałeś z różnymi kołami i dalej tak samo jest to jest to spowodowane tą niby wymianą, jak już idziesz tym torem naprawy to pierdolni* ją pare razy o coś, moze się naprostuje, a ogólnie aluminiową rame no name po zmianie rurki bym wywalił na śmietnik w obawie o swoje zdrowie:) no chyba ze byłby to zabytkowy egzemplarz jakeijś fajnej zabawki to może byłoby warto sie z tym bawić jeszcze

przecież na no name nie będę skakał najwyżej bo bułki do sklepu :P w sumie nie pozostaje mi nic innego jak spróbować powyginać te rurki tylko szkoda ze będe musiał naruszyć tą orginalną no i znajac zycie to jeszcze popęka no ale ... myślałem ze to idzie jakos inaczej naprawić

pzdr

arek7777777 alu to nie cro-mo - giecie rurek w bardzo prosty sposób sie skonczy. A jak masz no name do jazdy po bułki to zamiast wywalac kase na spawanie spokojnie mozna kupic jakas oemową starsza rame do XC za 100-200zl z alu. Wbrew pozorom mozna kupic w dobrym stanie, lekkie i niezle wykonane.

Przepraszam że za offtopuję, ale arek7777777 - bądź poważny.,.

arek7777777 pisze:ps. tu jest Polska i tu się po Polsku pisze

1) "rórki" wiadomo
2) "ci" - "ci" piszemy z dużej litery
3) Zdanie zaczyna się z dużej litery
4) J. Polski obejmuje też interpunkcję, której u Ciebie brak...

Tak więc jeśli tak mówisz, to sam dawaj dobry przykład i pisz po Polsku


Uważaj z tym wyginaniem, bo Alu jest kruche. Poza tym na naruszonej ramie bałbym się nawet do sklepu jeździć...


BTW -

arek7777777 pisze:przed spawaniem wszystko było dobrze prosto dopiero po pęknięciu i wymianie rórki powstał taki problem

arek7777777 pisze:kupiłem ostatnio spawaną rame ( cała rurka tylnego trójkąta wymieniana była ) i jak chciałem włożyc koło to ono po prostu schodzi na jedną strone

To w końcu kupiłeś czy sam spawałeś? Bo jeśli kupiłeś, to nie możesz mieć 100% pewności że wcześniej było dobrze...

kupiłem od kumpla i wiedziałem co się z ramą działo

Chłopie, po co ci jakaś rama pospawana i połamana z którą nie wiadomo co się działo do jeżdżenia po bułki! ? Na złomie sobie kupisz składaczka za 40 zł albo mniej i odrazu z bagażniczkiem na bułeczki! a tak to sobie robisz niepotrzebny problem. Nastepnym razem bym pomyślał.
a tak z ciekawości za ile tą ramkę kupiłeś ?
pozdro