Strona 1 z 4

Sztywniak vs Full ? Co wybrać

: 18.12.2008 19:39:26
autor: początkujący
Witam mam problem. Słyszałem o takim czymś że pierw trzeba jeździć na sztywniaku a potem na fulu że po prostu na fulu na początku będzie ciężko żeby pierw nauczyć się na sztywniaku jeździć dobrze, skakać wyrobić sobie odpowiednią technikę itp. Czy to prawda czy niema to znaczenia na czym się zacznie jeździć ? Niech wypowie się ktoś doświadczony.

: 18.12.2008 19:42:58
autor: Steel2
1. Nazywaj tematy porządnie. Pomyśl co by było jak by wszyscy tak nazywali swoje wątki.
2. Nie ma znaczenia na czym zaczniesz. Na sztywniaku jeździ się inaczej, na fulu inaczej.
3. Zdecyduj co chcesz robić i do tego dobierz rower.

: 18.12.2008 19:51:51
autor: Matissss
Przejscie z fula na sztywniaka i sztywniaka na fula to praktycznie nauka jazdy od nowa z malym plusem ze juz cos umiesz.

: 18.12.2008 19:56:19
autor: początkujący
no chce jeździć w DH czyli nie pchać się w sztywniaka tylko od razu na fulu śmigać ?

: 18.12.2008 20:01:11
autor: Matissss
Mi sie wydaje ze to bedzie najlepsza opcja....bynajmniej miej Cie wytrzesie i full wybaczy Ci wiecej bledow zwiazanych z technikom jazdy....

: 18.12.2008 20:02:38
autor: początkujący
Ok. A jakiego fulla byście doradzili do 4,5 tys zł. Żeby był dobry i fajnie się śmigało i nie zaduży.

: 18.12.2008 20:08:48
autor: Steel2
Kup sobie jakiegoś Big Hita lub nawet Konę Stinky ( na allegro da się ok 4,5 tyś kupić ). Na początek starczy a za 2 lata zmienisz. A czy za duży to kwestia rozmiaru

: 18.12.2008 20:22:44
autor: Wooyek
A ja się nie zgadzam. Na hardtailu można się nauczyć istoty MTB, wielu rzeczy, o których na fullu nawet się nie pomyśli. Zdecydowanie uważam, że dobrze zacząć na hardtailu, żeby wyrobić technikę.

Zaczynając od fulla za bardzo polega się potem na zawieszeniu, przede wszystkim jeśli chodzi o wybór linii - na fullu z dużym skokiem zwykle najlepiej jest wybrać linię najprostszą, a niekoniecznie najgładszą/najmniej ryzykowną. Tylko na hardtailu można się też nauczyć prawidłowego "wybierania" przeszkód ciałem, pracy nogami, a nie tylko damperem. No i hardtail wymusza rozluźnioną postawę na rowerze, która na fullu jest potem niezbędna np. do prawidłowego zakręcania.

Moim zdaniem siadając od razu na fulla z dużym skokiem jest się po prostu pasażerem na rowerze i wszelkie postępy idą potem DUŻO wolniej i oporniej. Hardtail te postępy niejako wymusza i daje przy tym większą satysfakcję. A po przesiadce na fulla odkrywa się jazdę na nowo :)

Dobrze to opisał brytyjski miesięcznik MBUK, cały artykuł możesz poczytać tu:
http://www.bikeradar.com/fitness/articl ... ls-i-16845
http://www.bikeradar.com/fitness/articl ... s-ii-16848
http://www.bikeradar.com/fitness/articl ... -iii-17169
http://www.bikeradar.com/fitness/articl ... s-iv-17195
http://www.bikeradar.com/fitness/articl ... ls-v-17200

Podejmując taką decyzję warto poświęcić godzinkę na lekturę - jak przeczytasz, będziesz mógł zadecydować sam.

: 18.12.2008 20:31:36
autor: wojtasu
JA smigam na sztywniaku w Fr i nie mam problemu (może dlatego ze mam mocne nogi)
Fakt faktem do Fr/ DH powinien być full ale jęsli są to twoje poczatki to nie radze pchać sie w Fulla :wink:

NA Ht idzie sie bardzo duzo nauczyć z poczatku niż na fuluu oraz mniejsze koszty utrzymania takiego rowerka :wink:

Ja ostrzej juz smigam 3 lata i jakos nie mam zamiaru zsiadac z HT :mrgreen:

: 18.12.2008 20:36:31
autor: Steel2
Ale piekne bajki opowiadacie. Widać, że nie mieliście dużej styczności z przesiadaniem się z HT na full ani z nauką jazdy na fullu.

: 18.12.2008 20:37:04
autor: Michal4X
tak samo powiem ze naprawde bylo by lepiej zaczac od sztywniaka.. na nim napewno lepiej nauczysz sie panowac na bikiem i za jakis czas bedzie ci latwiej wsiasc na fulla.. ja tam przez dwa lata smigalem 4x na ht, teraz sie troche nazmienialo i smigam fr/dh na sztywniaku i jest ok ;)..

: 18.12.2008 20:37:39
autor: KROM@
Na początek tylko HT! Wyrabiasz technikę, przeszkody i linie jazdy pokonujesz z głową a nie z damperem :) HT zwrotniejszy w locie. Minus to oczywiście twarde lądowania i wytrzęsienie dupy na każdy możliwy sposób:D

: 18.12.2008 20:42:08
autor: początkujący
A po jakim czasie mniej więcej można przesiąść się na fula ?:P rok, dwa ? żeby było ok

: 18.12.2008 20:43:17
autor: Michal4X
zalezy gdzie bedziesz jezdzil i jak bedziesz szybko czy tez powoli nabieral techniki..

: 18.12.2008 20:45:10
autor: Steel2
Przykro mi Panowie ale bajki opowiadacie i tyle.

1. Co kogo w DH interesuje czy pokonasz przeszkodę skokiem ramy czy technicznie ? Liczy się czas.
2. HT to więcej kontuzji, większe obciążenie kolan i dużo większe ryzyko. A po co ?
3. Jak chcesz to i z damperem możesz się uczyć jazdy technicznej, niczemu to nie przeszkadza.
4. Fule z reguły wymagają sporo więcej siły przy podstawowych umiejętnościach typu bunny ( inaczej się go na fulu robi )

: 18.12.2008 20:55:25
autor: Johnyk
początkujący to nie ma polegać na tym, że będziesz odliczał dni w kalendarzu - o, już za 456 dni mogę przesiąść się na fulla! Kupujesz go wtedy kiedy czujesz że na sztywniku więcej się nie da.

Steel2 Ty ładne bajki opowiadasz. Widać, że nigdy poza sztywniakiem do XC nie miałeś sztywniaka do FR czy DH. Jazda na tym czy tym nie różni się zbytnio. Wystarczą 2 godziny jazdy i już można wyczuć fulla. Z tym że jak masz doświadczenie z HT to mniej katujesz damper i przy okazji lepiej ci się jeździ.
Matissss Wygrany jesteś! Na fullu już nic nie umiesz mimo że wcześniej jeździłeś 15 lat na HT :| Pozdro. Od nowa uczysz sie latać hopki i czujesz strach nawet przed tymi 20cm... Genialna teoria :| A na początek w ogóle dobrze fulla. Najlepiej jakiegoś dużego który będzie jeszcze bardziej utrudniał kontrolowanie roweru w locie które i tak jest znikome u początkującego

początkujący Kupuj sztywniaka, do 4.5k wyrwiesz ładny sprzęt, który da ci dużo frajdy z jazdy, a na fullu mógłbyś tylko poszpanować - o jak mi sie siodłeko gnie, bo na początku tylko by przeszkadzał, a zawsze możesz dać mało powietrza do tyłu i też Ci sie będzie siodło uginać...

: 18.12.2008 21:04:19
autor: Steel2
Johnyk tak się składa, że miałem ( równolegle z fullem do zabawy ) i nie ma takiej rzeczy w DH, której nie można się na fullu nauczyć a da się na HT. Kwestia treningu i zaparcia. A na fullu dodatkowo uczysz się w bezpieczniejszy, choć nie znaczy łatwiejszy sposób.
I dajcie sobie spokój z bzdurami o kontroli w locie. Kolega chce DH jeździć a opowiadacie bajki jak by latanie było najważniejsze. Spokojnie da się jeździć DH bez skakania.

Johnyk> Jak się nie mylę to fulla nawet nie masz, czy się mylę ?

: 18.12.2008 21:11:21
autor: początkujący
Johnyk a jaka dobrą rame byś polecił sztywną ? Bo osprzęt mam nawet spoko tak mi się zdaje :)

: 18.12.2008 21:12:28
autor: początkujący
A i jakaś mała najlepiej żeby była tak do 2 tys zł :) A osprzętu nie będę na razie wymieniać.