FORUM DH-zone.com

Czesc.

Kupilem fr2 od OSKARA A. z Limanowej mieszka na ulicy zygmusta augusta.

Nie odbiera telefonu jego nr to 505800352 (podany na allegro wiec moge go tu tez podac) , jego mama/ojciec (nr z danych z allegro) nie odbiera,sms otrzymala,maila takze. jego gg 683158 , konto allegro "lidau"

Sprawa wyglada tak :

z dampera cieklo,juz to zrobilem bo chcialem pojezdzic.
zacisk krzywy,hak tez (zle zapakowal) , nie dodal sterów, lozyska nie do konca plynnie chodzily(tez naprawiłem)

o ile krzywy zacisk hak i od biedy stery moge odpuscic to damper i brak sterow to jednak problem bo musialem dokupic stery itp.

Jesli ktos go zna prosze o kontakt, koles jest niepelnoletni,korzsta z allegro mamy,numer aktualny bo jak dzwonie z innego numeru odbiera, z tego co wiem na sprzedaz ma 66vf i dnm 180mm chyba usd. na gg to samo.

Sprawe zglosze na policje jesli sie nie zglosi,ale teraz niemam czasu isc(swieta itd itp)

Nie bylo aukcji allegro( zalatwiane w pospiechu,ugadywalismy sie telefonicznie/gg , paczka pobraniowa.) ale to wcale nie duzy problem.

po wpisaniu numeru telefonu na allegro jest 6 stron jego aukcji/ofert itd, duzo sprzetu i nie tylko,niewiem czy to zlodziej no ale wałek mu sie zdarzył,niewiem czy pierwszy,narazie nie bede osadzal. na dhz w ogloszeniach tez mial oferty.

Jak aukcji nie było to w sumie masz załatwione, tak jak ty byś mu dał kase za nic i on rame też od siebie. Nie było umowy, więc na policji powiedzą ci pewnie "damy znać jak coś załatwimy". Jedyne wyjście to wjazd na chate Tym bardziej że niedaleko :]

Kolega powyzej ma racje... NIe masz zadnych dowodow ze rame zakupiles od niego na takich warunkach ktorych ona nie spelnila, bo nie udowodnisz tego ze koles nie poinformowal sie o tych wadach bo nie masz aukcji na ktorej kupiles sprzet. Mysle ze najlepszym wyjsciem byloby pojechanie do niego po prostu... i nie mam tu na mysli wycieczki z lysymi kumplami i palami do jego domu. Ja postaralbym sie zalatwic to w sposob kulturalny. (przynajmniej w pierwszej kolejnosci ;p) Jezeli to nie przynioslo by skutku i zostalbym zmieszany z blotem przy bramie wejsciowej... to wtedy wymyslilbym cos innego ^^ Czasem kulturalnie sie nie da niestety ;p. Tym bardziej ze masz niedaleko to nie powinno byc problemu. Pozdro.

Organizuj chłopaków z paskami na spodniach i wbijasz mu z prezentami na chate

tylko jak to dzieciak to uważaj żeby starych nie było ^^

nie no,serio. bo jak trafisz na kapusiów to sprawa nawet może wylądować w sądzie...
a jak na normalnych to synka przycisną żeby wyrównał straty

ostrożność przede wszystkim

Jedź jak najszybciej do nich, to mlody jeszcze dostanie kare na wychodzenie z chaty w to wolnei bedzie nauczka

tak sie zastanawiam czasem czy warto tu cos pisac na tym forum...

mozna temat zamknac albo usunac...niewazne...

OJ stary, dzieki! haha ja od niego ja chcialem kupic za 490 i w tym przesylka, ale powiedzial, ze 510 + przesylka, to stwierdzilem, ze nie biore, powiedzial tez, ze kupil ja kumpel z miasta za 530, ktory do niego akorat przyszedl ( haha:D). Ma 15 lat. Mam jego nasza-klase, rozmowy na gadu.

Pisz do mnie na gg 7535457, proponuje prowokacje z tym 66 jakas wykombinować, mysle, ze odemnie odbierze telefon.

Ludzie Wy sie chyba przejedliście w wiglie jaki wjazd na chate pomyślcie co chcecie sie bawic w jakichś gangsterów

Normalnie przyjedz do niego i normalnie porozmawiaj jak człowiek a nie jak bandzior

własnie idz najlepiej do jego starych! pogadaj, pogroź sądem, psami i sami Ci kase zwrócą, a koleś będzie miał w chacie gorąco zapewniam Ci!

Ja mam 20km do Limanowej.. Szkoda, że jakś "ziomek" robi takie wałki.. Chociaż i tak troszkę Twojej winy jest..

Jednak w uczciwość Polaków nie ma co wierzyć

ArthurGreen Wina to raczej nie jest prawidlowe okreslenie, moze naiwnosc/bezmyslnosc. odezwij sie prosze na moje gg 7825535.

Jego starsza tel nie odbiera ale bede probowal... zdarza sie.

xTasior, może i źle to określiłem.. Szkoda..

Tak, jedźcie i zabijcie dzieciaka za stery o wartości 30 zł. Kiedy się nauczycie, że spisuje się umowę albo przez portal aukcyjny ? Sami kombinujecie dla kilku zł i potem zdziwienie i chojraczenie co by mu tu połamać, nastukać itd. Prawda jest taka, ze odważni jedynie na forach jesteście i tyle. Więc zamiast licytować się "kto ma dłuższego " lepiej pomyślcie zanim coś kupicie.

Moderacja powinna zmieniać nazwę tematu na: " Jestem głupi dałem się oszukać na własne życzenie"

jednym slowem glownie wina lezy po Twojej stronie xTasior, przeciez wystawienie aukcji nie trwa dluzej niz dwie minuty i kosztuje az cale 15 groszy (zdjecia mozna dac nawet w linkach), zawsze wtedy masz jakis dowod ze cos od kogos tam kupowales.. moim zdaniem nie warto do bachora jechac.. masz nauczke na przyszlosc..

TAK TO JEGO WINA, że go oszukali. Weźcie się ludzie ogarnijcie. Owszem facet dał się wydymać. Może go zlinczujmy? Zwrócił się do Was o pomoc a wy wjeżdżacie na niego. Bo to on został frajerem.

Była kiedyś taka sprawa, że dziewczynę na przystanku pobili i zgwałcili, a potem sędzi pytał jej po kiego ***** tam szła, skoro wiedziała, że to odludne i niebezpieczne miejsce? Przykład ekstremalny, ale widać pewną analogię.

Sory, ale musiałem się wyładować bo miałem kiepski dzień Już mi lepiej.

steel ty sie naucz czytac najpierw tempaku (wybacz,musialem,irytujesz pol forum,mnie rowniez).

stery 30 zl , cieknacy ks ktorego sie nieda serwisowac (nie mowie o kombinowaniu w domu) , hak ktory jest zgiety i peknie po jednym wiekszym dropie,zacisk podsiodlowy krzywy to tam mozna olac, i lozyska ktore mialy chodzic plynnie a nie chodza.

pozatym gdyby sie do mnie odezwal i pogadal po ludzku pewnie bym odpuscil,ale ze jest wielki kozak i ahah powiedzial mi ze zglosi mnie na policje o zastraszanie i bede 8 (ósma) osoba ktora trafi do poprawczaka... Hahaha to mu nie odpuszcze latwo.

1. Słownik się kłania. Tępaku jeśli już. Po za tym, swoim postem Cie nie obraziłem, więc nie wiem po co Ty próbujesz.

2. Nie wypowiadaj się za pół forum, wypowiadaj się za siebie.

3. Dałeś się zrobić w konia to Twój problem, trzeba było sprawę załatwić jak trzeba, a tak sam sobie z nią radź. Nic forum Ci w tej sprawie nie pomoże. Nie ma aukcji nie ma umowy, nie ma dowodów, że mówisz prawdę. Załatw to jak chcesz, jedź, rozmawiaj z rodzicami, babcią, dziadkiem i kim tam jeszcze chcesz. A, że koleś chojraczy, no cóż, sam mu na to pozwoliłeś. Następnym razem nie ufaj ludziom na słowo. A jak Ty prawo przekroczysz, to Ty będziesz miał kłopoty.

4. Duża część wypowiedzi była bardzo ogólna do wielu podobnych przypadków a nie tylko do Twojego.