FORUM DH-zone.com

Witam mam problem otóż od jakiegoś czasu odkręcała mi się lewa korba
(to jest jakis dziwny model firma LASCO wygląda jak bop backflip http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2be ... 12561.html) ,ale zawsze ją dokrecałem i na jakiś czas był spokój.
dostałem nowy suport KINEX i założyłem go patrze na lewą korbe a tu coś takiego:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/46c ... 202ca.html
Przejechałem 2 km i znowu luz i się odkreciła.
moje pytanie takie czy da sie z tym coś zrobić bo korba ma 2 miesiące a nie chce jej narazie jej wymieniać.Co poradzicie ?

Weź cieniutką blaszkę, wytnij 4 paski pasujące do supportu. Przyklej na smar i ostrożnie załóż korbę. Przykręć i powinno wystarczyć.

Kiedyś zamiast blaszek stosowało się żyletki. Też działało.

A jak nie chcesz kombinować to kup po prostu nową korbę ( lub chociaż lewe ramie ). Na kwadrat to grosze teraz kosztuje.

No właśnie próbowałem z blaszką taką po puszce pepsi ale jakos dalej był po założeniu minimalny luz i chyba przez to się odkręca.Myślałem żeby to na stałe jakimś klejem przykleić do suportu a jak będę wymieniać korbę za jakieś pół roku to na isis i wtedy jakoś to zdejme tą korbe i do śmieci .

Nie możesz dać 1 blaszki. Min 2 i zakładaj niesymetrycznie.

podluz zyletke!! blaszka z pepsi zamiekka

Ok dzięki Steel2 jutro popróbuje a jak się nie uda do jakiś klej kupie i przykleję tylko nie wiem czy to wypali.


pozdrawiam

Wyczyść, i delikatnie jedynie na smar przyklej ( i niczym więcej nie smaruj tego ).

http://www.bigbike.opole.pl/pokaz.php?kid=7 Tu masz link KORBA
10 zł nie kombinuj tylko kup nowa bo jeszcze suport zjeb......:D:D:D

Ok dzięki wszystkim za pomoc jutro jak zrobię i się przejadę to napisze czy działa a jak nie to kupie za 10zł z tego linka co quilong zapodał.

JA tez miałem taki problem to uzyłem puszki i pierdzielnalem dużo poxpiolu i pojezdzilem z tydzien POzniej juz się wszystko tak wyrobilo że kupiłem nową korbę;/

wez klucz ze soba, sciagacz i jedziesz na osiedle

mi jak tak sie dzialo to zakleilem śrube klejem do metalu. i działało przez ok 2 miechy, a kumpel zrobil patent z puszka i trzyma mu juz sezon i z kazdej strony dal blaszke z puszki po piwie

Btw, niech ktoś pomoże mi rozkminić dlaczego zawsze lewe ramie korby się objezdza, krzywi lamie itp a prawe nie? (tzn teoretycznie nie, ale w większości przypadków tak jest)
Ja np jezdze prawa noga w przodzie, wtedy lewa ramię ma większe obciążenie? czy co bo na to wychodzi.. ;p

Pan Bóg robi nam wszystkim na zlosc

Jak nie zadziała to kup sobie lofftajt (nie pamiętam jak się pisze ale tak się wymawia) to jest klej do korb kup mocny loff i sklej sobie korbe powinno wytrzymać z 2,5 miesiąca a jak się będzie odkręcać to... odkręcasz czyścisz sklejasz znowu skręcasz mocno bardzo i zostawiasz na 24 h i następne 2,5 - 3 miesięcy z głowy. Kup ten najmocniejszy to nawet dłużej Ci potrzyma np. 5 miesięcy na jednym sklejeniu. Lofftajt beton kosztuje ok 19 zł.
Pozdr ;p

THX a taki klej w rowerowym jak coś dostane czy gdzie? jakby tamto nie wyszło.?

Wez od mamy lakier do poznokci ..mi pomógł i dziala do dzisiaj

Już próbowałem ale do u mnie działa na 2-3 dni .

lewe ramie korby bo:

jesli jezdzisz z prawa noga z przodu to gdy jedziesz bez pedalowanai to cala sila dziala w inna strone korby niz przy pedalowaniu(wtedy naciskasz korbe z przodu zawsze), jesli jezdziesz z lewa noga z przodu rozjebuje sie prawe ramie.

niepodkladajcie blaszek z puszki, jak aluminiowa cienka blaszka ma cos wytrzymac, podluzcie zyletke jest o wiele bardzij twarda i wytrzymuje na dluzej.

ehh...dzieci wielowpustow...dawniej to tylko na kwadracie sie smigalo...