FORUM DH-zone.com

Witam wszystkich!
Mam pytanie odnośnie ramy dc amstaff 14'' rocznik 2005. Mam okazję kupić ją za 150zł wraz ze sterami tioga dokładnie nie wiem jaki to model,mam w posiadaniu też ramke lf dragstar 16''. Jak myślicie opłaca się kupić tą ramke czy śmigać dalej na dragu??? Szukałem także tematów takich jak dc vs. lf dragstar nic nie znalazłem :( ,więc może wy mi pomożecie która ramka lepsza? Śmigam w fr/lekkie dh.
Z góry thx!!!

amstaff to rama do enduro wiec szybko polegnie w fr i dh..
jedz dalej na dragstarze

Mysle ze jak za 150 Zł to się opłaca.napewno bedzie lepsza od tego leader foxa.

kaczor928 dlaczego tak sądzisz? Ot tak sobie wymyśliłeś że jak DunCon to musi być lepszy tak? Ja Ci radzę zostawić tego Draga i dozbierać do czegoś lepszego... Po co przesiadać się z dobrej ramy na taką samą lub nawet gorszą?

150zl to bardzo dobra cena za amstafa. ale drag wytrzyma Ci wiecej.

diablos993 Sam jezdze na dragu 14 ale duncon za 150 ????Znam go i wiem ze na 16 mu sie zle jezdzi ...!

Stare Amstaffy lubiły pękać zaraz za gusetem. Sam miałem Astaffa 16" 04 i to ramka raczej do Enduro i nic więcej, geometria rodem z roweru xc jak dla mnie.

Amstaf strasznie jest dłuuuuuuugi zostaw draga

wojtasu drag też jest długi. Najlepiej zostaw draga

kaczor928 Nie wiem czy jest sens zmieniać rame na taką samą lub nawet gorszą...

szakal933Zostaw draga bo to mocny bydlak, dozbieraj do czegoś lepszego i dopiero wtedy kup, np. Pitbulla... Teraz to coś w stylu "zamienił stryjek siekierke na kijek..."

Johnyk napisałeś to samo co ja wcześniej

Ja Ci radzę zostawić tego Draga i dozbierać do czegoś lepszego... Po co przesiadać się z dobrej ramy na taką samą lub nawet gorszą?

No to podsumowując zostaw Dragstara, na Pitbullu nie będzie Ci się lepiej jeździło, bo też jest długi no i co najgorsza chyba nawet mniej wytrzymały... Nie wiem, bo nie miałem tylko wyczytałem:D

diablos993

Nie wiem, bo nie miałem tylko wyczytałem:D

nie ma co,jestes zajebisty...jak nie wiesz to po co wypisujesz?
jak ktos tu wyzej napisal-amstaff to rama bardziej enduro wiec jak chcesz katowac to zostaw sobie draga.

rama za 150 to na pewno nie jest nic dobrego. a dragstar to wbrew pozorom to bardzo dobra ramka.. radze tez przy niej zostac.

jesli masz dragstara to zostan przy nim bo on wiecej wytrzyma niz amstaff, jesli moglbys miec za ta kase pitbulla to tak ale amstaff dlugo nie pociagnie i to jest rama do enduro/4x i pozatym geo jest fajne przy amorku 100 mm

diablos993 musiałem umocnić Twoje słowa, z resztą i tak nie czytałem połowy wcześniejszych postów
Przecież Pitbull jest krótszy i to o wiele od draga, i o wiele mocniejszy... Chyba nie chciałeś napisać Pitbull, a Amstaff...

Zostaw sobie Dragstara. Miałem Amstaffa z tego samego rocznika o który pytasz. I obstawał bym przy LF. Tylny trójkąt jest dla mnie dziwny, niby na dolnych widełkach spokojnie mieści się oponka 2.5 a jak ją już założysz to na górnych widełkach przy pivotach v-breaków obciera o ramę. Zostaw sobie starego dobrego Dragstara

Gdyby ten drag byłby 14'' to było by gites ale to niestety 16'',więc dla mnie jest za duży i źle mi się na nim śmiga ;(
To mówicie ,że amstaff polegnie hmmm... ja widziałem amstaff'a z juniorem,więc może nie jest taki zły??? A co do geometrii można się przyzwyczaić.

szakal933 pisze:To mówicie ,że amstaff polegnie hmmm... ja widziałem amstaff'a z juniorem,więc może nie jest taki zły???

A ile godzin go widziałeś? Też szukałem amstaffa, ale w paru przypadkach pękał nawet przy XC (pod główką głównie). No niestety, ale chyba będziesz tę okazję musiał opuścić - chyba że kupisz i sprzedasz na allegro drożej.

diablos993 - jak nie wiesz, to nie gadaj. Pitbull jest duuużo wytrzymalszy od LF (który też słaby nie jest) i w cale nie taki długi.

szakal933 no właśnie ile godzin?
Jak już masz 150zł na nową rame, sprzedaj tego draga za ~200zł i kup sobie 14" albo dołóż troche i kup używanego pitbulla.