Strona 1 z 1

Przygoda z suportem!!!

: 04.09.2004 16:36:10
autor: Remagen
Ostatnio postanowiłem zmienić korby na te z mocowaniem na wielowpust. Musiałem też zdjąć suport. I tu pojawił się problem. Nie było siły aby wykręcić go kluczem. Próbowałem żabką a następnie przecinakiem i dużym młotkiem. Poza tym że prawa miska straciła cały rant nie było efektu. W końcu mój tata wpadł na pomysł aby przyspawać do miski rurę i wtedy wygodnie złapać 70cm żabką. Spawanie udało się i nawet na moim Poincie nie było śladów. Mimo że wieszałem się nak luczu a ważę 82 kg, to szło bardzo opornie, ale się udało. Z lewą miską było tak samo. Co ciekawe ten suport zakładałem niecałe 2 miechy temu. Zdarzyło się kiedyś Wam coś takiego??!!??!!

: 04.09.2004 16:54:31
autor: Krzywy
musial sie zapeic, moze nie nasmarowany czy cus.

mi sie nie zdazylo ale kumplom... tak zjebali ze potem w servisie mieli bol glowy jak to wyjac :P

: 04.09.2004 17:04:54
autor: 8!k3r
a oczysciles gwint mufy i nasmarowales wszytko jak zakladales suport ?

: 04.09.2004 17:11:15
autor: Remagen
Gwint w mufie był czyściutki i nasmarowany. Dlatego jestem zdziwiony

: 04.09.2004 18:19:21
autor: Qcor
a w dobra strone Ty kreciles?

: 04.09.2004 18:24:32
autor: 8!k3r
no to reczywiscie niefart ale dobrze ze odkreciles

: 04.09.2004 18:37:34
autor: Yacoolek
a moze zaczales od odkrecania nie tej strony co trzeba??

: 04.09.2004 18:41:51
autor: emat-e
[quote="Qcor"]a w dobra strone Ty kreciles?[/quote]

bueheheheh:]

: 04.09.2004 19:53:40
autor: Domo
[quote="Yacoolek"]a moze zaczales od odkrecania nie tej strony co trzeba??[/quote]

a którą trzeba najpierw?

: 04.09.2004 20:47:31
autor: Remagen
Kręciłem w dobrą stronę, ąż taki zdolny to nie jestem:)

: 05.09.2004 13:21:35
autor: KFR
nie ma roznicy ktora strone najpierw odkrecasz.

: 05.09.2004 13:29:35
autor: endrju71
Ja tez tak mialem ze mi sie suport zapiekl ale nie byl wyjmowany jakies 6 lat <lol> W serwisie koles zrobil dzwignie na ok 1,5 metra ale udalo mu sie :)) Meczyl sie z 20 minut a ja stalem i sie smialem :))))))

: 05.09.2004 14:06:45
autor: Julo_HC
nie chodzi o krecenie w zla albo dobra strone. Odkrecales szalki w zlej kolejnosci. Mowiles ze odkrecales ktoras tam :P a pozniej lewa. Zaczyna sie zawsze od przynajmniej lekkiego popuszczenia lewej, pzoenij dpiero powinno sie zabrac za prawa. Nie wiem czemu, ale tak zawsze idzie lepiej. Tzn. jak sie zapiecze to i tak nie ma ***** :) Al;e ogolnie schemat jest taki ze najpierw lewa, pozniej prawa

: 05.09.2004 18:24:22
autor: AMOEBA
hehe a my dziś prubowalsmy go wykrencić bez klucza.. ale niestety nie da rady.. klucz jest niezbendny.. :(