FORUM DH-zone.com

Siemka, dałoby rade jakoś przemalować sprężyne dampera? :D bo w ramce którą będe miał niedługo jest różowa... dałoby sie to jakoś przemalować lub pozbyć sie tego koloru? Zwykły spray raczej nie będzie trzymał... od preparatu do ściągania lakieru zejdzie? Bo w końcu poprzedni właściciel musiał to jakoś pomalować xD

Jest taki preparat w konsystencji podobny do zelu do wlosow ktory naklada sie na powierzchnei i po pewnym czasie farba odchodzi. Uwazam ze czy to sprezyna czy to jakas inna metalowa czesc pokryta farba to nei ma roznicy, powinno zejsc. A jezeli bedziesz chcial pozniej pomalowac ja na inny kolor to bylo juz pare tematow o malowaniu jak dobrze pamietam. Wystarczy poszukac. Pozdro

Pimpek no wiem że było pare tematów o malowaniu, ale jakbym tak pomalował tzn. x warstw koloru, warstwy przezroczystego to by to po prosty popękało wsztstko na sprężynie chyba, no nie??

No tak material pracuje i jak sie nawali tam niewiadomo ile warstw lakieru i farby to mysle ze nie poprawi to sprawy tylko pogorszy bo lakier staje sie sztywniejszy i szybciej moze popekac. Nigdy nie rozkminialem tego jak sprezyne pomalowac, w koncu jakis sposob byc musi albo jakas farba ktora uzywa sie do czesci ktore poddaja sie odkształceniom pod wplywem obciazen. Oczywiscie moge byc w bledzie.

no dokładnie. A może jakby sie cieniutką warstwe to by nie odpadało i nie pękało?

MUSZEL zywlky lakier ci popeka bez wzgledu na to czy dasz jedna czy 10 warstw lakieru. stara farbe sciagniesz preparatm do usowania starych powlok lakierniczych z pomocy szczotki drcianej. a co do malowania jeszcze to albo farba kauczukowa albo proszkowe malowanie (w samochodowych sprezynahc daje rade)

Można by było jakąś farbą elastyczną spróbować.. Nie zaszkodzi.. Np Stalochron, lub coś z Hamerite..

oryginalna farba na sprężynach foxa jest troche "gumowata" . Pójdź do dobrego sklepu z farbami o się zapytaj o "elastyczną" farbę. A może anodowanie??

Można też założyć koszulkę termokurczliwą i ją "zagrzać". Albo po prostu założyć osłonę neoprenową

może spróbuje "zdjąć" tylko warstwe koloru by został oryginalny, a jak nie to cały lakier i będe miał bez lakieru
nie jestem jeszcze w 100% pewny czy ta twardość springa mi pasuje, więc ostatecznie to ją sprzedam, może dzięki modzie na kolory, różowa sprężyna o popularnym skoku 2.75 sie sprzeda :P

2 opcje:
- Zdejmujesz róż za pomocą SCANSOLU do usuwania lakieru (może zejść również oryginalna farba i sprężyna zostanie Ci srebrna)
- Malujesz sprężynę elastyczną farbą - dekoral robi taką, jakaś szybkoschnąca itd. Ganialne trzymanie, malowałem nią amora, jeździłem dużo i nie ma śladu po kamieniach, ani zarysowań.
Możesz też połączyć 2 sposoby ale troche sporo roboty. IMO lepiej tylko drugi bo przy pierwszym jak zlezie Ci oryginalna farba i zostanie srebrna to troche może nie podchodzić do reszty roweru.

ściągnij różowości SCANSOLEM i będzie cacy. i kolorystycznie będzie Ci pasowała.