FORUM DH-zone.com

http://allegro.pl/item522310853_bomber_ ... 32_mm.html
Próbował ktokolwiek tego ? Amortyzator powoli puszcza olej, a ja mam ucięte fundusze na uszczelki, a te kuszą ceną :>

na początku będą szczelne ale nie na dlugo... napewno nie wytrzymaja 1sezonu...
ja bym na twoim miejscu narazie poskracal te sprezynki na uszczelkach (zapomnialem jak sie nazywaly) i jezdzil i zbieral hajs na nowe uszczelki

nie bierz tego!! lepiej dac 100 zeta za oryginalne to ci sie nawet praca amorka poprawi w porownaniu ze starymi uszczelkami

Pavqn te same "uszczelki" kupisz jako simmerringi do łożysk za 2zł szutka. Koleś zdziera za najtańsze. Jak byś kupił lepsze, nie polskie, to mogły by posłużyć, ale i tak nie masz nowych uszczelek kurzowych na zmianę.
Poszukaj w sklepie z łożyskami jak już chcesz tanio.
Ja kupowałem u siebie dokładnie takie do mojej samoróbki kiedyś (też golenie 32mm, tyle że po dwie uszczelki olejowe na goleń) za parę złotych tutaj: http://www.e-lozyska.com (lublin)

Albo tak jak ktoś poradził, wyjmij uszczelki olejowe, jak je odwrócisz to będą miały w środku sprężynkę. Jak skrócisz( bez przesady) powinno być lepiej.

mialem takie w dj swego czasu ;p gorzej bylo niz przed zmiana i serwisem ;p nie polecam.

warto dozbierać i kupić uszczelki enduro

Ok, myslę, że zdecyduje się na firmowe zamienniki ;P Sztuka 30zł, więc nie jest tak źle.

nie kupuj enduro - to gowno zjezdza anode

SeraaX Wiem o co ci chodzi. Jak sie je skraca ?

hehe widzę tutaj dobra rady na szybkie wybielenie goleni górnych;) jak komuś nie podoba się czarna anoda to owszem niech skraca sprężynki. Pozdro

bielekskrócenie sprężynek o parę mm nie wytrze anody.
Uszczelki enduro (kurzowe, nie olejowe) owszem - takie przypadki widziałem.

Pavqn Nie jestem pewien, ale sprężynka w olejowej powinna być taka sama jak w kurzowej mniej więcej, czyli w jednym miejscu złączona na paro milimetrowym pręciku. Znajdziesz miejsce, rozłączasz, tniesz sprężynkę i z powrotem wciskasz na pręt.