FORUM DH-zone.com

błoto, smar, piasek... etc - to wszystko w rożnych kombinacjach mamy na rowerze i mimo ze niektórzy uważają że brud musi być ( kto ma brudny rower używa go zgodnie z przeznaczeniem, kto ma czysty używa go do lansu) to według mnie warto baja czyścic.

trafiłem ostatnio na firmę muc off ( http://www.muc-off.com/webpage/carousel_bike.html ) maja dużo komponentów do czyszczenia sprzętu z każdego rodzaju brudu

Ktoś może stosuje te produkty? działają? wady zalety?

mi się kojarzy ta firma tylko z reklamą w której grał peat w którymś ze sprungów ... wyszło co najmniej śmiesznie :P

a co do produktów to chyba jednak nie przeznaczałbym dużych pieniędzy na środki tego typu. woda z ludwikiem potem finishline i po sprawie.

Chyba ze chcesz żeby rower błyszczał, takie szczotki są wygodne do czyszczenia.

KaKTuSSS pisze:nie przeznaczałbym dużych pieniędzy na środki tego typu

nie no aż z ciekawości popatrzyłem na ceny - drogie są zestawy ale poszczególne rzeczy są w cenie 20 - 30 pln

trzeba by wypróbować żeby móc oceniać...

ma ktoś jakieś sample?

jak dla mnie niezawodne jest kawal szmaty i woda z płynem do naczyń, płyn do naczyń rozpuszcza tłuszcze a wiec także smary.polecam

dokłądnie, op co wydawać kasę na jakieś specjalne płyny skoro każdy ma w domu płyn do mycia naczyć a zeby umyć rower wystarczy naprawde niewiele.
chyba ze ktoś lubi kupować płyny osobno do mycia ramy, kół, amortyzatora itd :P

uzywam degreasera muc-offa i jest super, porownywalny z eco tec finishline a przy tym tanszy. moge tez polecic Dirty Work Wipes; to takie sciereczki do czyszczenia rak, ale swietnie nadaja sie do czyszczenia jakichs mocno zapackanych czesci.

Ja mojego bajka czyszczę plakiem do tapicerek i szmatką , cena takiego największego(750 ml) kosztuje 12 zł i na miesiąc codziennego czyszczenia wystarcza spokojnie, a rowerek po nim świeci się jak psu jajca.

Myję rower wodą a następnie wycieram szmatką, łańcuch silikonowym smarem a golenie brunoxem.

Jak mam umyć łańcuch ze smaru to biorę butelkę plastikową , wlewam ciepłej wody i dodaję proszek do prania ( bez znaczenia czy do białych czy kolorowych ) Wstrząsam lub mieszam i po 5 min mam błyszczący łańcuch jak nowy. Stosuję ten patent od 20 lat i jakoś się sprawdza

Wiadomo że każdy chce zarabiać ale wozić karton buteleczek do mycia roweru to dziwne

ja do czyszczenia łańcucha używam jeszcze benzyny ekstrakcyjnej

KaKTuSSS wiadomo że benzyna ekstrakcyjna się sprawdza tylko że śmierdzi !!! a proszek czyści wszystko doskonale i jeszcze ładnie pachnie, no i praktycznie zawsze jest w domu pod ręką

Z łańcuchem to jest tak - stosujesz smary tłuste to masz brudny.Lepki smar zbiera kurz i się z nim wiąże w ścierniwo katujące napęd jak pilnik !!! Czarny szlam to właściwie najgorsze co może być.
Stosujesz smary silikonowe to masz łańcuch czysty i lśniący. Przecierasz go po jezdzie szmatką i raz na jakiś czas ( suche lato - raz na miesiąc starcza , jesień wiosna to nawet co kilka dni ) zakraplasz na ogniwa odpowiedni smar SILIKONOWY !!

były tematy konkretnie to tłumaczące i jak ktoś chce to znajdzie.

Schodek racja, a z proszkiem to na to nie wpadłem!! genialne wręcz, muszę zacząć stosować a że mam napęd do czyszczenia to sprawdzimy tą metodę

Schodek pisze:Jak mam umyć łańcuch ze smaru to biorę butelkę plastikową , wlewam ciepłej wody i dodaję proszek do prania ( bez znaczenia czy do białych czy kolorowych Wink ) Wstrząsam lub mieszam i po 5 min mam błyszczący łańcuch jak nowy. Stosuję ten patent od 20 lat i jakoś się sprawdza Smile

I łańcuch w tej butelce??

Durliczek nieeee, w rowerze, proszek i woda w butelce, 5min shake i łańcuch W ROWERZE czysty....

Co do czyszczenia napędu słyszałem ze sprawdza się tez Ropa ale nie jestem zbytnio przekonany do tego wole wziąć Benzynę ekstrakcyjna i szmatę i tez dobrze wyczyścic potem nasmarować xD

a cóż to jest ta ropa?:> :P

No zwykła ropa ;p nie wiesz co to ?

Durliczek no normalnie klikasz na ikonkę " zminimalizuj " wkładasz cały malutki rowerek do butelki i myjesz łańcuch

KaKTuSSS pewnie chodzi o ropę - wydzielinę z rany ??

Ropa - potoczna nazwa oleju napędowego nie jest dobrym pomysłem bo jest TŁUSTA. Czyli zostawia film na powierzchni który zbiera kurz i robi czarne ścierniwo.....

łańcuch ma być nasmarowany na ogniwach a nie lepić sie po całości. mój łańcuch jak pojedziesz ręką nie brudzi a jest nasmarowany.

Schodek no właśnie wydaje mi się że chodzi o tą pierwszą definicję nazwy, chociażby ze względu na ten film .... :P

a co to za film w ogóle?? fajny jakiś?? :P