Strona 1 z 1

magura louise -warto reanimowac?

: 10.01.2009 20:15:29
autor: Da__FreaK
Dostalem od szwagra magury louisy bodajze z 2001 roku -to wersje z jednym ruchomym tloczkiem.Z tego co sprawdzilem przedni dziala-wprawdzie klocek mulasto odbija,ale dziala:) tylni zas nie wskazuje na objawy zycia-klamka mięka,klocek milczy.:(zastanawiam sie czy warto postawic te hample na nogi ,szkoda ich wywalic....nigdy nie odpowietrzalem tych hamulcow wiec nie wiem nawet jak sie do tego zabrac..-szukalem takze manuala zeby to nawet rozebrac ,ale cos slabo..
hmm.. nie wiem tez na ile te hamulce ich sile,modulacje mozna porownac do hayesow hfx 9 hd ktore posiadam,stad moje rozterki czy warto sie w nie pakowac ....
...jeszcze co mnie zniecheca przy tych hamulcach,to cholernie dziwaczne adaptery gdzie na sama mysl ,od razu mnie trzesie zeby cos takiego znalesc ...
ps.jutro wrzuce foty tego wynalazku:)

: 10.01.2009 21:03:19
autor: artin.van.bruyen
wiem że nowsze louisy były bardzo dobre. nie wiem jak rocznik 2001
jeśli kwota naprawy nie była by wysoka to ja bym naprawił
ale jeśli nie daje oznak życia to rozbierz go. nic nie stracisz i tak nie działa :)

: 10.01.2009 21:37:37
autor: bamix71
...ja mam luise fr 06...jak na razie na nic jej nie zamienie :lol: jest praktycznie bezobsługowa!!!to juz 3 sezon a nawet nie wymienialem klocków... tylko wymiana plynu...i dalej sezon 09 :mrgreen:

: 10.01.2009 21:46:14
autor: ciamek
ale louise z 2001 to zupelnie inne hamulce niz z 06. Ja bym je rozebral na czesci pierwsze, przeczyscil, zlozyl do kupy, odpowietrzyl i jezdzil. Jak sie okaze, ze ich praca Ci nie odpowiada to najwyzej sprzedasz.

: 10.01.2009 21:52:06
autor: bamix71
ciamek...wiadomo że to...hmm...antyk???bez urazy :wink: p.s w POLSCE mało osób jezdzi na magurach :(

: 10.01.2009 22:11:50
autor: ciamek
no antyk, nie da sie ukryc... chyba pierwsze obok gustawow tarczowki na naszym rynku.. kiedys kosztowaly ok 950 zlotych na jedno kolo ;) ale to byly czasy...

: 10.01.2009 22:20:58
autor: eskimos28
ja jezdze na magurach julie z 2004 roku i praca to bajka.Jak możesz to pobwam sie nią.Kup lej na stacji do zawieszenia citroena(15zl za 1l) i jak nie bedzie dzialala to sprzedasz.A mojej magurki to nie zamienie za nic ;D

: 10.01.2009 22:45:29
autor: bamix71
...magura gustaw to klasyka...mialem model rok???wan(żółte)???mazga...plomby wypadaly padczs hamowania...tylko waga :shock: najlepsz hempel :lol:

: 10.01.2009 23:10:13
autor: ArthurGreen
Ja mam całą kolekcję magur, których pozbywać się nie zamierzam..


1: Hs 33 Tomac edition
2: Louise 2001
3: Gustav 2001 (ten z zew. zbiorniczkiem)
4: Louise Bat 2007

Dawniej była tylko magura i długo, długo nic ;)

Co do tematu.. Reanimować raczej się nie opłaca.. Ogólnie raczej słaby hampel.. Nowsza Louise rewelacja..

: 10.01.2009 23:32:26
autor: Michal4X
Jeszcze zalezy ile by cala "reanimacja" wyszla w cenie...

: 10.01.2009 23:40:59
autor: ciamek
Ja zalozylem wersje optymistyczna - hamulec jest zapowietrzony i wystarczy nowy plyn, przeczyszczenie i dobre odpowietrzenie. jesli cos wiecej to malo oplacalne raczej.

: 11.01.2009 09:25:38
autor: MateuszWLCK
wyjmij tłoczki , przeczyść wszystko , złóż do kupy , zalej tym płynem citroena i zobaczy czy działają... jeśli nie to sprzedaj i tyle

: 11.01.2009 09:30:18
autor: ArthurGreen
MateuszWLCK, to nie jest płyn Citroena tylko się zwie LHM.. (mam Xantię ;) )

: 11.01.2009 11:10:09
autor: Da__FreaK
jak pisalem wczesniej.przedni hamulec dziala :) tyl nie daje oznak zycia...martwia mnie natomiast te durne adaptery..za cholere nie wiem jaki wybrac aby pasowaly,a i cena takiego antyku bedzie spora...

: 11.01.2009 11:21:47
autor: bamix71
jaki masz amor???jak masz marcocha np.66 i mocowanie post-mount to adapter grimeca...pod tarcze 203...będzie pasił tylko troszke trzeba bedziego podszlifować i wyprofilować...ja tak mam i dziala :lol: a na tył mam standart..tylko adapter AZ do tarczy 180-185mm...

: 11.01.2009 12:43:13
autor: yasiuuu
Zależy co cchesz z tym hamplem zrobic(przeznaczenie; DH, XC?).
Sam ww wakacje reanimowałem dokadnie takie hamulce jak mówisz (znalezione w starej szafie:]).

Hamulec rozebrany, wszystko przeczyszczone, nasmarowane, zalane. Hamulec z nowymi klockami jest naprawdę niezły, i odważyłbym się powiedzieć, że hamuje lepiej niż Hayes 9.

Kwestia tylko finansowa, bo za klocki na dzien dobry zapalcisz ok 50zl P+T, do tego płyn, ew. koszta serwisowe - chyba, ze robisz serwis samemu.

Na dzien dzisiejszy hamulec dla "koneserów klasyki" - rewelacji nie ma, pozostał tylko klimat "tamtych lat";-)

: 11.01.2009 18:07:49
autor: Da__FreaK
a tak toto wyglada
http://scashone.blok.pl/duperele/DSCN1250.JPG
widac miejsce skad wycieka plyn ..