FORUM DH-zone.com

Wygląda to dość nieciekawie.. W Santa Cruz Rachel zderzyła się z mała ciężarówką..

Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia..

za:

http://www.transcendmagazine.com/archiv ... ton-1.html

http://www.animalcommencal.com/

Nie wygląda na nic specjalnie poważnego ale oczywiście wszystkiego nie widać. Oby szybko wyzdrowiała.

Choć trzeba przyznać, że samochód mocno uszkodzony z tego wyszedł.

Mam wielki szacunek dla dziewczyny.. Widziałem jej jazdę na żywo i powiem, że chciałbym być tak szybki jak ta "baba"

Mnie też zdziwiły te uszkodzenia samochodu ..

Może takie słabe porównanie, ale mieszkam przy drodze krajowej, gdzie często mamy wypadki.. Pamiętam sytuację sprzed 10-ciu lat, kiedy Skoda wypadła z zakrętu, wpadła w fosę, niestety "zaryła" też w mostek.. Pasażer/Pan w wieku ok 50 lat wypychał ze mną ten samochód.. Potem podziękował, że użyczyliśmy parkingu.. Po tygodniu przyjechała rodzina po ten rozbity samochód .. Byłem w szoku kiedy okazało się, że ów Pan nie żyje!! ! Zmarł na drugi dzień.. Obrażenia wewnętrzne..

Btw: Dopiero teraz zauważyłem, że news jest już na stronie głównej DHZ.. Nikom rządzi z newsami w Pl Naczo popraw się

Zobaczcie na to nie ładnie poprzecinane kolano - pocięte o blachę - źle to wygląda!

Mam nadzieję, że emergency staneło na wysokości zadania i wszystko będzie dobrze!

No szkoda strasznie dziewczyny. Oby jej to za bardzo w przygotowaniach do PŚ nie przeszkodziło.

PS: News na joy-ride.pl pojawił się jeszcze w PL

Rachel ma tylko zadrapania, za to owa mała ciężarówka poszła do kasacji

w takim razie pewnie zagoi sie do pucharu swiata o ile wypadek nie zniecheci jej do kolarstwa...

Mameb pisze:o ile wypadek nie zniecheci jej do kolarstwa...

haha... to nie poczatkujacy dzieciak

klexuh roznie to bywa

chociaz ona pewnie ma kontrakty, ktore nie tak latwo zerwac ;p

Co wy pierdzielicie , ze koniec
Moim zdaniem Kobita ma jajca i najlepszym dowodem są jej osiągniecia

Grunt to psychika

pozdro

oby tak bylo bo zycze jej jak najlepiej i oczywiscie nastepnych osiagniec :P

coz, szosa to wbrew pozorom niebezpieczny sport, mozna jezdzic nawet bez kasku ale wystarczy jeden moment i mamy powazne klopoty. Rachel na pewno miala sporo szczescia... i fajna szose Cervelo....

Rachel ma tylko zadrapania, za to owa mała ciężarówka poszła do kasacji

do kasacji ze zbitą szybą i kierunkowskazem? To raczej małe uszkodzenia. No chyba że ja jakieś inne zdjęcie widziałem (hcfr)
Miała fart, że trafiła na maskę, a nie pod koła...

EDIT:
znalazłem wywiad:
http://www.youtube.com/watch?v=PiYknIFEayw

SeraaX chyba nie zrozumiałeś ironii

GÓRNIK wiedząc, że to w US spodziewam się wszystkiego :]