Strona 1 z 1

Jaka charakterystyka zawieszenia do DH a jaka do FR?

: 27.01.2009 22:47:09
autor: edv
Jaka charakterystyka pracy zawieszenia najbardziej nadaje się do DH a jaka do FR? Osobiście przepadam za ustawieniem miękkim i liniowym:) Czekam na Wasze opinie.

: 29.01.2009 15:26:49
autor: Spaced
edv sa rózne szkoły. Jedni wola dość twardo i progresywnie zeby rower jechał tylko po czubkach przeszkód i był skoczny kiedy inni wola maximum trakcji. Moim zdaniem najlepiej jest kiedy osiagasz mała platforme na poczatku skoku, potem liniowy srodek i znowu progresja. Banshee, DW link bodajze, Nowy Evil i Lapierre tak maja. Nadmiernie liniowo i szczerze mówiac czuje sie niekomfortowo.
Zreszta co do bika dh to warto jeszcze pod uwage wziac łuk po jakim idzie oś i jak to jest zgrane z geometrią.

: 29.01.2009 19:28:33
autor: wojtasu
Prostym przykładem jest rama SC VP-free miała to być maszyna do Freride-u a wyszła im ramka do DH, czyli Liniowo działa :wink:

Moim zdaniem zawieszenie liniowe i dość miękko (duzo sagu->> ok.25 %) czyli mój ideał do DH :mrgreen:


Ale HT Rulezz :)

: 29.01.2009 19:37:47
autor: Steel2
wojtasu pisze:Moim zdaniem zawieszenie liniowe i dość miękko (duzo sagu->> ok.25 %) czyli mój ideał do DH Mr. Green
Tak to już bywa jak o zawieszeniu pisze miłośnik HT. Heh. Nie pisz już nic o ramach amortyzowanych. Sag 25% to mało a nie dużo. Standardem jest 33% a często ustawia się więcej.

: 29.01.2009 19:46:21
autor: wojtasu
Steel2 masz coś do HT :?:

Akurat się składa , ze dosyc czesto ujezdzam Dc Canne Corso i takie ustawienie jak 25 % sagu mi najbardziej pasowało do zajzdu :wink:

charakterystyka zalezy od upodobań rajdera :wink:

: 29.01.2009 19:58:26
autor: Zaborowski1
trzeba troche potestowac zawieszenie twarde , bardzo twarde , miekkie , bardzo miekkie i wybrac cos po srodku.

: 29.01.2009 20:34:34
autor: Spaced
wojtasu 30% to juz mało. 33-35% to standard jak steel pisze. 40% ma V10, a Bos wymaga w ramach wiekszego sagu (40-50% w morewoodzie).

Inna sprawa, ze Vp-free ma tak gówniana charakterystyke, ze moim zdaniem to to sie do niczego nie nadaje.

Zreszta mam wrazenie ze mylisz pojecia. W DH nie ma byc ci miło i wygodnie tylko jak najszybciej i mam wrazenie, ze tak troche do zawieszenia podchodzisz.

: 29.01.2009 20:39:32
autor: wojtasu
Spaced może dlatego ze jestem zwolennikiem HT w FR/DH :)

: 29.01.2009 21:12:25
autor: Steel2
Sugeruję wycieczkę na trasy pucharowe. Szybko zrozumiesz czym jest DH i dlaczego HT się do tego nie nadaje.

: 29.01.2009 21:18:42
autor: kona1994
Mam pytanie : czy jeśli jest duży sag, co to zmienia ? gorzej sie jeździ itd ?
Kupiłem santa v10, jutro ją będe miał, a na fullach sie niezbyt znam :/

: 29.01.2009 22:28:37
autor: Spaced
kona1994 duzy sag sprawa, ze w efekcie rower nizej siedzi w skoku. Jedni to lubia bo jest miekko i super (ale da sie zrobic dobry rower do taranowania bez tego) inni nie bo osłabia to czucie terenu, rower zdaje sie troche martwy i mniej skoczny. Oczywiscie zalezy to od konstrukcji i wiekszy sag teoretycznie daje wiecej trakcji wiec kazdy system ma swoje zalety ale ja nie rozumiem idei ramy z mega skokiem i mega sagiem, dobrze krzywa i ruch osi poprowadzic i wybiera bez tego ladnie.

: 29.01.2009 22:43:08
autor: Marcio
A jak dokladnie moge sobie zmierzyc sag? W fullach jestem troszke zielony wiec pytam ;)

: 29.01.2009 22:44:34
autor: klexuh
moze by tak jakis moderator przeniosl do "pogaduchy rowerowe"? mysle ze tam by bardziej pasowal :wink:

: 29.01.2009 22:53:24
autor: wojtasu
Steel2 moim zdaniem na moje warunki HT mi w zupełności wystarcza...jestem 4-5 razy do roku w górach i nie koniecznie jestem za fulem. Mieszkam w KAtowicach i FULL moim zdaniem jest zbędny :)

POZDRO i sorry za offtop :)

: 29.01.2009 23:00:54
autor: Steel2
A to dlatego, że jeździsz enduro a nie DH. Ale spoko zabawa najważniejsza.

Sag najłatwiej zmierzyć w ten sposób:
1. Mierzysz długość skoku dampera
2. Siadasz na rower w pełnym "uzbrojeniu" i mierzysz o ile damper się skrócił.

Dzielisz ugięcie dampera przez jego skok wynik mnożysz razy 100% i masz % wartość sagu

: 29.01.2009 23:12:21
autor: quilong
Steel2
akurat dobrze prawi, mialem w swoim intensie ok 35% sagu, teoretycznie idealnei do dh, ale rower byl jakos strasznie mulowaty, prosto po duzych kamieniach jezdzilo sie dobrze ale jesli trzeba bylo skrecic, zrobic drifta czy skoczyc rower robil sie wrecz czasami nieprzewidywalny(zwlaszcza ze mam nawyki z sztywniaka) zreszta ja zawsze chcialem miec mniej skoku niz to 9 cali, teraz mam twardsza sprezyne i ok 25% sagu, rower teraz jest idealny, dodatkowo mam dosc mocne tlumienie odbicia i najbardziej progresywnie ustawiony 5ty element(moze to zmienie na wiosne jak dobrze pojezdze i wyczuje), ogulnie wszytsko zalezy od indywidualnych upodoban, stylu jazdy itp. zapomnialem dodac ze wazne tez jest zgranie przodu z tylem

: 29.01.2009 23:41:07
autor: Spaced
quilong przeserwisuj 5tha albo najlepiej przerób go wg. tuna z ridemonkey lub wymien na cos lepszego i dobrze ustaw a mułu nie bedzie. Po prostu trudno bedzie oderwac. Biki z duzym sagiem sa czułe tylko kleja sie ziemi i dzialaja jak miłosne łoże Hugh Heffnera ;)