Strona 1 z 2
DURO - PRACA- tuning się opłaca. :)
: 01.02.2009 19:42:36
autor: dziadek_dzidek
Witam. Temat ten zakładam by udowodnić tym, którzy najeżdżają i śmieją się z posiadaczy durexów, twierdząc, że DURO to ostatnie gówno... - że Duro jednak może dobrze pracować. Mój egzemplarz Duro Djd pochodzi z 2008 roku i został trochę stuningowany. Amortyzator jest czuły ( może nie wybiera dywanów ) ale z np. płytami chodnikowymi, które wystają na 3-4 cm już sobie radzi

. Nie wiem jak wypada w porównaniu z durexami z otwartą kąpielą, ale pracuje płynnie i pełnym skokiem i jest bardzo progresywny, więc dobicie jest trudne ( 150 mm ), nie twardnieje w zimnie.
Tutaj link do filmiku z pracą ( kręciłem go w temp. -1 stopnień celsjusza ) więc powinien twardnieć, a nie twardnieje, choć dziś był 4 godz na dworze

.
http://pl.youtube.com/watch?v=R2gHM5ku4DU
Pozdrawiam. Komentarze mile widziane.

: 01.02.2009 19:45:52
autor: dziadek_dzidek
zapomniałem dodać, że momentami trochę trzęsie bo nie miałem dobrego uchwytu pod kamerę, tylko taki domowej robótki i kamerka może się trząść na dużych dziurach ( rama to hardtail )

: 01.02.2009 19:48:51
autor: wojtasu
a ja tam słyszałem małe trzaski

tak samo jak w moim ...obijająca się sprezyna
Ale filmik fajny

: 01.02.2009 19:52:47
autor: dziadek_dzidek
te trzaski to z wczorajszego kręcenia, dzisiaj wszystko mocno poskręcałem, nasmarowałem, usztywniłem i jest miodzio.

Pozdro
: 01.02.2009 20:05:11
autor: SeraaX
dziadek_dzidek
1. Edytuj posty
2. Temat lekko bez sensu (mogłeś wrzucić jako post teamcie o tuningu duro) a na pewno nie w tym dziale co trzeba ( dla początkujących , tudzież filmy )
3. po wyglądzie to można sobie laski oceniać

Jak nie masz porównanie z czymś lepszym z jazdy to raczej nic miarodajnego nie możesz napisać.
Też kiedyś miałem duro po tuningu i wydawało mi się super dopóki nie pojeździłem na lepszych amorach. Wtedy wyszło że duro to kupa. Poza tym wyciągnięte duro (moje miało ~145mm, z tym przez że sporo skrócony skok negatywny, a nie wyciąganie 1,5cm) znacznie łatwiej pogiąć. Mi odjechało na sterówce/koronie do przodu. Nawet nie wiem kiedy, bo jakos mocno katowane wtedy nie było.
Duro to amor za 300zł i nic lepszego w tej cenie nie ma.
Chodzi względnie dobrze (np znacznie lepiej od rst bez tłumików ) ale żeby pracował "jak junior", jak ktoś kiedyś śmiał twierdzić, to już bajka

: 01.02.2009 20:10:18
autor: GgG
No trzeba przyznać, że ładnie to działa. A co do sprężyny - skoro się tłucze wyjmij ją, owiń folią z jakiejś reklamówki itp, przypal zapalniczka i nic nie usłyszysz (zrób takiego). Ja w moim duro i shermanie miałem taki patent i nie słyszałem nic poza olejem w tłumiku

: 01.02.2009 20:34:56
autor: dziadek_dzidek
http://www.pinkbike.com/video/6494/ proszę tutaj dla porównania jak chodzi shiver ( oczywiście jest to amor zupełnie innej klasy ) ale praca naprawde jest zbliżona, sądze że różnice w pracy na plus dla shivy byłoby czuć dopiero w ciężkim terenie, np. przy b.szybkim, technicznym zjeździe

Chciałem udowodnić i udowodniłem, że duro jednak potrafi dobrze pracować i napewno dotrzyma pola pracą innym amortyzatorom do ok 1000 zł. A co do wytrzymałości duro (SeraaX) to uczyłem się na nim 180 i 360 i nadal ma się dobrze

, dam Ci znać, w jakim stanie będzie moje duro za pół roku.

ale nic nie wskazuje na to żeby miało mi odjechać na sterówce czy koronie, albo nawet złamać się.

Pozdrawiam
: 01.02.2009 20:47:16
autor: SeraaX
dziadek_dzidekA jeździłeś kiedykolwiek na shiverze ?
Już CI pisałem PO WYGLĄDZIE tego nie ocenisz. Shiver a duro to przepaść, co byś nie zrobił. I czuć to nawet na krawężniku.
I wytrzymałościowo - j.w. przepaść.
I duro nie dotrzyma niczemu droższemu pracą. Co najwyżej starsze manitou ( jak się włoży z takiego uszczelki ) Shiver to nie będzie, junior to nie będzie. Nawet Drop-off też nie.
Apeluje o przeniesienie / zamknięcie tematu
: 01.02.2009 20:47:36
autor: nopainnogame
dziadek_dzidek kolejny temat z cyklu "reklama bez sensu" - po co ludziska zakładacie takie tematy?
: 01.02.2009 21:11:07
autor: KaczorAC1
HAHAHAHAHA ! Nie moge no , spadlem z krzesła gdy to przeczytałem

Nie mogę się pohamować , wybaczcie
Staary nigdy nie jeździłeś na shivie ! Co Ty pieprzysz... Podobna praca ? Ile Ty masz lat ? W dodatku dodałeś mój filmik... To była moja shiva... Dlatego wiem co mówię... Ten amor to legenda... Żałuje że go sprzedałem... Co Ty porównujesz ten shit to HSCV USD... O ile wiesz co to w ogóle znaczy.
: 01.02.2009 21:18:29
autor: dziadek_dzidek
Nie porównuje, przeczytaj dokładnie post. Niech no będzie, temat do zamknięcia...
: 01.02.2009 21:22:25
autor: royal delfi
i tak myślę, że warto zainwestować w coś lepszego..

: 01.02.2009 22:12:49
autor: XXX
wiem ze to niezbyt odpowiedni temat na takie pytanie ale nie bede zakladal nowego tematu... czym najlepiej owinac sprezyne? oprocz reklamowki...
bo mi w 66rc tlucze sie jedna sprezyna i mnie to wkurza... i chce owinac ja czyms ale nie wiem za bardzo czm...
doradzcie cos
: 01.02.2009 22:19:46
autor: Wojtekrk
dziadek_dzidek napisal::
duro jednak potrafi dobrze pracować i napewno dotrzyma pola pracą innym amortyzatorom do ok 1000 zł
w tym momęcie zauważylem ze chyba na żadnym marcoku nigdy nie jeździles. Moja zwykła z150 warta jakies 750zl chodzi 1000x lepiej niż każde duro choć bys go w NASA tuningował. Widać ze nie masz doświadczenia jeżeli chodzi o inne amory poza duro. Oczywiście to nie powód żeby cie tepić i najezdzac

: 01.02.2009 22:39:44
autor: KaczorAC1
XXX pisze:czym najlepiej owinac sprezyne? oprocz reklamowki...
bo mi w 66rc tlucze sie jedna sprezyna i mnie to wkurza... i chce owinac ja czyms ale nie wiem za bardzo czm...
doradzcie cos
Kumpel używa patentu takiego. Nie za duża dętka przecięta i w nią wkłada sprężynę. Zależy jak szeroka jest sprężynę. On rozciął starą dętkę od szosy (mała,wąska) , rozciągnął wsadził sprężynkę i chodzi jak ta lala. Polecam to jeśli nie próbowałeś. Pozdrawiam
: 01.02.2009 22:48:25
autor: GgG
XXX - pisałem o owijaniu sprężyny, ale robiłem to w amortyzatorach gdzie sprężyna nie miała kontaktu z olejem. Najlepszym rozwiązaniem będzie chyba takie jak pisze KaczorAC1, bo jak przypalisz folie to kawałki mogą się oderwać i narobić szkód. Osobiście do otwartej kąpieli nie dokładałbym nic poza olejem, ale to twój amortyzator

: 01.02.2009 22:53:48
autor: XXX
kurde szukalem na necie tak duzej opaski samozaciskowej do kabli zeby wlazla do niej sprezyna ale nie ma niestety..... detka to w sumie niezly pomysl... moze jeszcze jakies pomysly?
cos wytrzymalszego moze? bo detka szybko sie rozpierniczy i jak kawalki powpadaja w otwory w tlumiku to bedzie kiepsko...
: 01.02.2009 23:00:26
autor: GgG
http://allegro.pl/search.php?string=rur ... a&order=pd może coś z tego? I myślę, że dętka nie rozwali się tak szybko, w końcu będzie miała zmniejszone tarcie bo pływa w oleju. Dowiedz się z czego jest stosowana osłona na sprężynę z rock shox'ów, bo tam coś takiego jest, a może uda Ci się też coś takiego kupić.
: 01.02.2009 23:02:31
autor: utros
termokurcz to jest dobry patent!!kupisz za grosze w sklepie elektrycznym/elektronicznym.