FORUM DH-zone.com

Mam nadzieję, że nie było, a jak było to napewno temat został już zapomniany, a myślę, że wielu da do myślenia.

"Prezentacja ta została stworzona przez stołeczna policje i jest w dystrybucji na zasadzie freeware. Jest to plik z prezentacja (łacznie z komentarzem policjanta),nie wymaga dodatkowych programów oprócz jakiegoś do rozpakowania całosci np: WinRar, WinZIP itp.

Z tego co wiem jakiś czas temu była pokazywana w szkolach średnich na terenie W-wy.
Czasami w wiadomościach można zobaczyc urywki filmowe z wypadków samochodowych ale nie robia one większego wrazenia ponieważ pokazuja tylko wraki samochodów i to wszystko.
Ta prezentacja pokazuje DRASTYCZNE ZDJĘCIA bez cenzury ludzkich szczatków. Więc jesli ktoś jest wrazliwy na taki widok raczej nie powinien jej ogladac. Jednak taki widok uświadamia co znaczy prędkosć samochodu.

Jeśli chodzi o mnie to po jej obejrzeniu zmieniłem poglad na kierowanie samochodem."

Plik waży: 45 MB

Link do zassania

http://www.sendspace.com/file/hp49ra

GÓRNIK pokazywane to jest bodajze kierowcom na odrabianiu pktów. Prawda jest taka, ze wypadki powoduja zli kierowcy i zły stan dróg głównie. To ze sobie policianci klasyfikuja wszytko jako predkosc to nic dziwnego jak przeciez 95% kierowców nie przestrzega ograniczen. Zawsze ta metoda mozna do predkosci wrzucic.

oni powinni drogi zacząć robic..zeby byly mniej dziurawe i szersze troche... a nie stawiac ograniczenia predkosci...
wiadomo prosciej postawic znak z ograniczeniem do 50 niz poszerzyc droge i załatac dziury....

nawet jak ktos nie przestrzega ograniczen i leci poza miastem te 120-130...to jak beda szerokie drogi i rowne to raczej bedzie latwiej sie utrzymac na drodze i nie wypasc lub nie wpasc w poslizg niz na takich dziurach jakie sa.... bo przy 120 wpasc w wyrwe w jezdni ze pol kola wpada to raczej troszke samochodem nosi na boki....
no i niektorym tez noga troche z gazu bo gdzie mozna na prostych pogonic tam mozna a gdzie jest kreto i np. deszcz pada to lepiej zwolnic ale sa wyjatki ze jada jak kubica na torze...a potem laduja na drzewie jak kubica na scianie...tylko ze nie wychodza ze skrecona kostka z tego;]

XXX rowy odwadniajace - kasujace furki tez by sie przydało wywalic

noo przydaloby sie... zamiast tych rowow dobre pobocza zrobic i juz byloby duzo lepiej.. no i jak rowerzysta by jechal poboczem szerokim to samochody moga normalnie jechac nie musza go wymijac... bo jak nieraz jade z kumplem i widze dziadka na skladaku jadacego droga pozamiastem gdzie pobocze ma 20cm i musimy go wymijac jak samochdy z przeciwka jada to troche wkurzajace..sam jestem rowerzysta ale mnie to wnerwia jak jade autem... ale z drugiej strony ktoredy ten dziadek ma jechac jak nie ma pobocza... przeciez polem nie da rady...
echh..polskie realia

XXX pisze:echh..polskie realia

nie podoba Ci się to się wyprowadz... ale pewnie za młody jesteś i mama Ci nie pozwala, więc tylko narzekasz.

GÓRNIK:
Chłopaku, Ty podczas manewrów pod Kazurką krzywdy se nie zrobisz.

XXX napisał:
echh..polskie realia


nie podoba Ci się to się wyprowadz... ale pewnie za młody jesteś i mama Ci nie pozwala, więc tylko narzekasz.

nie sztuką uciec z kibla jak śmierdzi, sztuką jest zrobić tak, żeby nie miało co śmierdzieć, a jak ktoś ponarzeka, to ktoś do tego zobowiązany się weźmie i w końcu zrobi.

bodzio2k Ciiii :P

powrócmy do tematu i nieróbmy offtopu, bardzo proszę

GÓRNIK moze powiesz ze mamy dobre drogi w PL? byles moze w niemczech albo austrii? tam na wsiach zabitych dechami jest asfalcik gladki jak stół... a u nas?
czepiasz sie ze narzekam... mowisz wyprowadz sie..przyjmujesz taka postawe jak nasz rząd... oni maja wszystko w dupie i tylko chca sie nachapac kasy i mysla "jak sie komus nie podoba niech wypierdziela do UK albo Niemiec czy Irlandii"
jakos miliony polskich kierowcow narzeka na drogi..nie jestem jedyny wiec chyba cos w tym jest...

XXX co prawda niebyłem nigdzie poza Europą, ale wiem z autopsji jakie są drogi we Francji, Niemczech, Austrii, Holandii, Belgii, Włoszech, a nawet Czechach...

XXX, narzekanie niestety nic nie da, drogi były są i będą ch.ujowe

u nas po prostu robią je tanim kosztem, a potem sobie łatają...

jakby wprowadzili jakieś zachodnie normy na grubość, gatunek asfaltu... może coś by z tego było.

Dziś budują się autostrady, a w 2012 będzie je trzeba już łatać... Jak to się ma do np niemiec, gdzie droga ma 30 lat i nadal jest gładziutka?

JacaAle w niemczech na autostradzie leży np. beton a nie asfalt.

W tamte wakacje byłem z ojcem w trasie tirem u zachodnich sąsiadów i nawet podpatrzałem jak drogi robią, ich technika, precyzja i zapał do pracy jest całkiem inny.
Ale polska to polska. U nas jest wszystko ma odchylenie od normy

no właśnie, a u nas położą jakiś stolec na kupkę kamyków i jest "droga"...

ale wytłumacz tym na wysokich stołkach, jak oni samolotami latają :]

dobra, ale czy obejrzeliście prezentację? bo wypadki w niej opisane nie wynikają napewno ze złego stanu dróg...

GÓRNIKTak obejżałem, jeden wypadek był spowodowany złym stanem nawierzchni.

Ogólnie film wywarł na mnie wrażenie. Powinni w całym kraju takie pokazywać

Co do samych drog to wiecie ze u nas nie ma jak ich za bardzo robic.. W cieplejszych krajach takich jak np Hiszpania, Francja, Włochy robi sie drogi skladajace sie z wiekszosci betonu, u nas to by dlugo nie pozylo poniewaz po zimie jest jak jest.. Asfalt za to sie topi co po goracych dniach ma swoje skutki..
U mnie w miescie niedawno robili trase po ktorej duzo tirow i innych podobnych wielkich maszyn jezdzic i skladalo sie to dolu z betonu, potem kladli wieksze metalowe kraty a na to dopiero asfalt, moim zdaniem dobre rozwiazanie ale zobaczymy jak to dlugo wytrzyma..

Prezentację widziałem już dosyć dawno, ale daje do myślenia. Warto ją obejrzeć, chociaz przez chwilę człowiek pomyśli jak niewiele potrzeba, aby zejść z tego świata.
Co do polskich dróg, to fakt są beznadziejne. Czasem nawet jazda z dozwoloną prędkością to za dużo, trzeba cały czas mieć się na baczności.

A ja mam problem Wchodzę na start.exe pojawia się niebieski ekran i nic się nie dzieje ;/ Poradzi ktoś coś?