tyle wstępu, a sprawa wygląda tak:
jakiś czas temu pęcła kolejna rama (ns bitch 2007 tym razem), teoretycznie ns daje gwarancję na rok, ale że z grubsza orientowałem się że w UE sprzedawca odpowiada przez 2lata za sprzedany produkt więc zaniosłem ramę do sklepu gdzie ją kupiłem i oni odesłali ją do 7anna.
Po trzech tygodniach jakie mieli na rozpatrzenie wniosku (14dni roboczych) chłopak ze sklepu otrzymał telefonicznie informację że "okres gwarancji upłynął" ale ramy nie odesłali jeszcze

pytanie pierwsze, chyba niestety retoryczne: co kombinują w 7anna?

drugie już konkretniejsze: jak to w końcu jest z tą gwarancją na terenie UE?
trochę zagłębiłem się w kodeks i znalazłem informację że gwarancja udzielana jest zazwyczaj na rok, ale oprócz tego sprzedawcę obowiązuje 2 letni termin w którym odpowiada za "niezgodność towaru z umową".
Czy w razie gdyby w końcu odesłali nienaprawioną/wymienioną ramę, to czy możnaby trwałość i jakość ramy,"podczepić" pod tę niezgodność towaru z umową jako podstawę do dalszego odwoływania się?
jak ktoś już miał taki przypadek to niech się podzieli doświadczeniem, może się jeszcze potem komuś przyda:)