FORUM DH-zone.com

http://www.pinkbike.com/video/57179/


moment 825...miodzio: ]

Piękne! żałuje że wtedy nie wiedziałem co to 4x, piękne czasy!

Ahhhh aż się łezka w oku kręci, czasy rst hi5 i delty, ram ballistica, da bomba i mielca(chociaz da bomb to byl mega wypas), nie pamiętam jaką to już nazwe nosilo te podkówki na v-kach. To były czasy, wspaniała zajawka, nikt nie mysłał o odchudzaniu rowerów tylko aby jezdzil i zeby zdobyc rozkręcaną korbe. Dobrze jest czasem sobie przypomniec jak to kiedyś się smigało:), ja moze nie w 99 roku zaczynalem ale w 2000 i super wspominam te czasy. Pozdrawiam

sun. dokładnie, miałem wtedy z 10 lat, ale rower z komuni był już katowany pożądnie, Author Impule w kolorze pacific blue hehe:D do tej pory mam ramke i jakeiś jeszcze części, możnaby jakąś treningówke złożyć niskobudżetową, bo o pozbyciu sie mowy nie ma

osstra jazzzda,''dawaj dawaj oj gleba bedzie''gdzies pomiedzy głosami widowni słychac z głosników body count.cos nie prawdpodonego swietny film jednoczesnie powrót do przeszłosci,dla mnie klasyka taki VOD poski ''VOD''

ooo wyciągneliście "mój" filmik z Pinka...
a moment 162 to ja skacze nad BikeBoardem hahahaha ,to se ne vrati niestety ,ale na szczęście sa uwiecznione wspomnienia!

Fajne czasy :] pamiętam, jak wtedy jeździliśmy na czantorię w orzeszkach, ze sztywnymi widelcami z przodu... W weekend było może jeszcze ze 3 osoby na trasie poza nami :]
Jak ktoś miał RST zetę, deltę, czy mozo, to miał "wypasiony rower" a bombery były przeznaczone dla elity z grubym portfelem :]

heheh, rzeczywiscie to juz nie wroci, bylo super! mam jeszcze kilka takich filmow z lamusa, fajnie eman ze gdzies to trzymales, bo ja juz to pogrzebalem dawno, warto dokumentowac takie rzeczy, za 30lat bedziemy moze ogladac z niedowierzaniem

Radek, to się wnuki nazywa a nie niedowierzanie

wujekeman:
To se na vrati indeed, man. Teraz startujesz w mastersach!!!

piernik pisze:, warto dokumentowac takie rzeczy, za 30lat bedziemy moze ogladac z niedowierzaniem Smile

Ja już teraz patrzę z niedowierzaniem! muszę poszukać jeszcze w archiwum bo wydaje mi sie , że mam jakies inne niespodzianki

Zajebiste, coś pięknego ) Toruń był wtedy zawsze liderem w takich akcjach )

http://www.pinkbike.com/video/60302/
kolejna odsłona, tym razem fragment zawodów w roku 2000. Dodatkowo bonus Radka.hahahah

nie no miszcz!!!! strzelajacy rst - miszcz! hahaha takich nagrywek bylo jeszcze sporo, jak sie spotykalismy w klubie na kopernika, wigilia-chrapek zygajacy, te sprawy, dobra byla tez gleba na sciance moze gdzies masz

mam , ale nie chciałem do reszty kompromitować Funbiku......tego jest razem 4 płyty CD-R.....

Jak oglądalem te filmiki to mi sie przypomnialo jak to kiedyś się tak katowalo amory o tajemniczej nazwie rst, że zdarzały sie strzały po oczach korkami A jak sie teraz na to patrzy to wielkie niedowierzanie ze w ogóle mozna bylo na tym skakać dobre czasy...

Ninje 2.35 na wąskich vuletach airline 3, ajt to było to:)troche sie pozmienialo, mimo,że progresu nie bylo aż tak wielkiego to jednak przynajmniej u mnie w miescie jezdzilo 4 razy wiecej ludzi i nikt nie myślał o żadnych podziałach. Ubrało się w cokolwiek kask meta na głowe ochraniacze na kolana ufo ktore nie trzymaly nad kolanem i sie cisnelo ajj:)

ktos sie lub kogos poznaje. Czy wszyscy juz s+p?

filmik zajebisty początki czegoś wielkiego w Polsce