Strona 1 z 1
dm ds 2.0 zerwany gwint suportu
: 16.02.2009 21:37:12
autor: babolfr
Temat zakładam na życzenie kolegi.
Witam.
Zerwałem gwint w suporcie od strony blatu do zera. Suport można sobie włożyć do połowy i wyciągnać bez zadnych oporów. Troche na necie poczytałem o alternatywach naprawienia tego i na jednym z forów XC pisało, że mogą mi to na gwintować w serwisie. Dadzą rade, skoro tam nie ma co gwintowac ? Gwint jest tak jakby zerwany tylko do połowy ( dlatego suportu nie mozna dalej włozyc) aczkolwiek gdy chcę wkrecic suport chocby na koncówke dobrego gwintu nie da rady. Miski się kręcą i nie chca "chwycić" za dobry odcinek gwintu. Jakies sugestie co do naprawy? Co robic? Czytałem coś kiedyś o "naspawywaniu" suportu (szukajka tego nie odnalazła). Na czym to polega ?
: 16.02.2009 22:09:12
autor: KaKTuSSS
hmmm, nie wiem czy to dobry i wykonalny pomysł ale może przegwintowanie na włocha? nie wiem czy to pomoże i jakie korby do takiego suportu kupisz ...
: 16.02.2009 22:20:35
autor: babolfr
KaKTuSSSale to by musiał kupić suport na kwadrat a potrzebuje isis'u. Korby do dh/fr na kwadrat nie znajdzie.
: 16.02.2009 22:22:54
autor: KaKTuSSS
stare korby do extremy też kiedyś były na kwadrat

poza tym w ofercie szimano masz suporty na wielowypusty z gwintami włoskimi, nie ma ich dużo ale zawsze coś
zanim się zabierzesz za taki tjuning sprawdź, czy średnica gwintu we włochu jest większa niż w angliku, ale o ile pamiętam to tak właśnie jest. warto udać się z tym pytaniem do rybczyńskiego na miodowa, wiem że on ma sprzęt do gwintowania suportów.
: 16.02.2009 23:43:17
autor: wrobelsk8
za 100 pln robia tkaie rzeczy u nas w servisie w lodzi, polega to na roziwerceniu obecnej dziury i wprasowaniu nowej tuleji z gwintem, rame mozesz podeslac do servisu, bo z PZN masz kawalek

: 16.02.2009 23:55:03
autor: babolfr
Ok, poszukał w necie i widzi tylko octalnik za 259 zl do tego musial by kupic nowa korbe (jest jakas do dh/fr ? google niby pokazały jakies "duro freeride" no ale watpi czy taka tandeta da rade.) Taki pomysł narazie odpada.
Obecnie mm korbe Hussefelta (prawie nowa!) i wkład dartmoora.
1 co jutro zrobi to właśnie pojadzie do Rybczyńskiego- rada Lorka.
wrobelsk8[\b] Nie ingeruja tym za bardzo w konstrukcje ramy? Duzo osób u was na tym jeździ, sprawdza się ? Daj namiary na ten serwis.
P.S ale głupio jest być takim pośrednikiem xD
: 16.02.2009 23:58:26
autor: PoleK
naleja Ci tam materialu i potem nagwintuja:)
slyszalem ze cos takiego ktos robil:)
w sumie technologicznie mozliwe...
: 17.02.2009 00:02:44
autor: KaKTuSSS
babolfr słabo szukał
38 zł
http://cyklotur.com/x_C_Sz2.html?PT=531 ... TA=8&HNT=T
108 zł
http://cyklotur.com/x_C_Sz2.html?PT=530 ... TA=8&HNT=T
103 zł
http://cyklotur.com/x_C_Sz2.html?PT=530 ... TA=8&HNT=T (możliwość zamontowania korby na sztywną oś .. teoretycznie, w praktyce trzeba by wszystko zmierzyć i sprawdzić, ale to wszystko do wykonania

)
: 17.02.2009 11:53:57
autor: Godryk
jak qumpel urwał gwint w ramie to po stronie zjechanego gwintu zeszlifował wszystko do równa a potem chyba tymi kudłami co się do rur stosuje wyłożył i wkręcił suport wszystko trzymało elegancko. Wiec skoro te 'kudły' pomogły to jakieś inne lepsze wypełnienie powinno działać bez zarzutu.
: 17.02.2009 13:56:26
autor: Berti_BB
Mój kumpel w dm ds 1,0 tak miał (dm mają troszkę w mufie suportu za miękkie aluminium i trzeba bardzo uważać). Rozwiązanie było takie że zanieśliśmy to do znajomego i on rozwiercił to i wprasował na kleju tulejke z mosiądzu nagwintowaną na jego suport w tym przypadku to był zwykły na isis. Trzyma się to do dziś, jeżeli mnie pamięć nie myli to dał 70zł.

: 17.02.2009 15:37:41
autor: wrobelsk8
babolfr dowiem sie o adres i ci podam bo aj tam chodze raczje na pamiec nie po numerkach, tel tez ci dam, chyba ze jest ktos na forum co zna dokladny adres itp tego servisu na ul.legionow
: 17.02.2009 16:29:51
autor: elMo
Ryszard Kasiński Naprawa rowerów
Legionów 51,
91-069 Łódź
tel. 501092016
robilem u niego sporo czasu temu przejściówke do amora ze zwyklej osi na sztywna. zna sie na rzeczy i polecam:)
: 17.02.2009 21:05:44
autor: babolfr
Sprawa wyglada tak:
Na Miodowej (
http://www.rowery-rybczynski.pl/ ) powiedzieli, ze nie dadzą rady nic z tym zrobic, bo brakuje materiału do nagwintowania. Dali mi namiary na tokarza/spawacza, zeby mi naspawał i nagwintował mufę. Niestety okazało się, że dany pracownik już nie pracuje a nikt inny sie tego nie podejmie. Objechałem pare innych zakładów i też sie zgodzili na wykonanie takiej usługi. W domu poszukałem stary suport accent, który sie wkrecił! Dziwnie, bo najpierw kreciłem w prawo zeby go wkręcić a potem w lewo, żeby dokręcić już "na pałe "
: 18.02.2009 17:12:26
autor: emhyr
jak dla mnie jedyne rozwiazanie to mocny dwu skladnikow klej typu osmiorniczka i jazda...