FORUM DH-zone.com

Witam. Napewno już wielu z użytkowników sprawdziło sklepy ze sławnymi ostatnio dopalaczami. Co wy sądzicie o tego typu sklepach ? Czy i jak długo utrzymają się w naszym "tolerancyjnym" kraju ? Ewentualnie czego warto, a czego nie warto próbować :) Ludzi którzy nie mają pojęcia o temacie proszę o nie wypowiadanie sie ;)

heeh dopalacze jak dopalacze;) sa tam piguł duze po np 30 zl co daja faze... hmm w sumie ciekawi mnie tylko co sie dzieje z czlowiekiem po dlugim używaniu tych dopalaczy a co do sklepow to mysle ze sie dlugo mogą uczymać bo nielegalnych narkotyków nie sprzedaja poprostu mieszanka zioł ktora dobrze zaprawiona i dobrze pomieszana daje kopa

Taa mieszanka ziół... Sporo chemii, cena jak za zboże. To są "narkotyki" dla debili. Niby są legalne, ale środki które często zawierają już nie. Tylko kwestia czasu by je pozamykają. W Lubline jeden już raz zamknął sanepid:)
teoretycznie wszystke mógłby na jakiś czas pozamykać, dopóki nie mają zezwoleń na sprzedaż środków spożywczych i poprawnie tłumaczonych etykiet

przykro mi panowie, ale dopalacze przyczyniły się do tego:

http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/0/ ... 04A.NK.doc

Wg mnie powinni sprzedawać te piguły, ale zioła zostawić w spokoju. Niestety tak nie było, zbyt dużo ludzi się dowiedziało i efekt jak widać...

ładnie pocisnęli :0
sporo znanych "ziółek" urośnie teraz do rangi narkotyków. Choć co mnie to, już dawno mi się takie zabawy znudziły
PIWO jest legalne, WÓDKA jest legalna i dopóki akcyza nie jest jak na fajki to ja jestem zadowolony hehe

zależnie od człowieka różnie zadziała, jednak biorąc to/ paląc często efekty są złeeee zero koncentracji, zapominanie podstawowych słów, cofanie sie w rozwoju, w dodatku uzależnia bardziej niż marysia (mowa o każdej odmianie ziółka z dopalacze.com) piguły i inne cuda to nie wiem..

TK pisze:zależnie od człowieka różnie zadziała, jednak biorąc to/ paląc często efekty są złeeee zero koncentracji, zapominanie podstawowych słów, cofanie sie w rozwoju, w dodatku uzależnia bardziej niż marysia

Czy aby przypadkiem alkohol nie działa tak samo?
Totalna hipokryzja . Jest akcyza - jest ok.

Szkoda tylko, że te Dopalacze nie działają.

Matos ta kwestia zależy indywidualnie od każdego jeden paląc zielone listki będzie miał faze a drugi zachowuje sie normalnie i nie wie co sie dzieje

łukiś ostatnio jakas grupa naukowców zrobiła ocene szkodliwosci dopalaczy(i ogólnie narkotyków) w uk (to samo co u nas) i szczerze kilka z nich wypadło wyżej niż LSD, Grzyby czy Zioło (i dalej nizej niz napoje wyskokowe ). Zreszta jak opisywali efekty to w niektórych przypadkach lepiej sobie pare kaw wypic albo sie napic.

Spaced pisze:Zreszta jak opisywali efekty to w niektórych przypadkach lepiej sobie pare kaw wypic albo sie napic.

tego nie ocenisz dopóki sam nie spróbujesz, jest subtelna różnica między faktycznym działaniem, a próbami opisania co się dzieje po zażyciu. Jestem przeciw wszelkiej chemii, nawet tej z dopalaczy, ale zioła powinni zostawić w spokoju. To sobie samo rośnie, szkodliwe jakoś strasznie nie jest, a traktuje się to jak narkotyk i zakazuje mimo, że podobno każdy ma wybór co może robić ze swoim życiem. W taki oto sposób kreuje się w społeczeństwie takie opinie nie poparte badaniami:


Ostatnio czytałem gdzieś o dyskusji polskiej i holenderskiej policji o mj. Holandia pokazywała wyniki badań, własne spostrzeżenia, obserwacje społeczne... Polska na to miała jeden argument - nie, bo nie.

A potem każdy wrócił do domu, otworzył butelkę wódki i najebał się w imię dobrze spełnionego obowiązku...

Jaca wyczuwam iż jesteś za legalizacją ;] powiem szczerze że ja też

Jaca pisze:każdy ma wybór co może robić ze swoim życiem.

i tak powinno być bo jeśli ktoś chce ćpać to i tak będzie ćpał a zakazy powodują że będzie to jeszcze bardziej atrakcyjne jak wiadomo coś zakazanego zawsze kusiło choćby "biblijne jabłko"

co do dopalaczy moge sie wypowiedziec, w moim miescie sa 2 takie sklepy, znam asortyment bardzo dokladnie, palilem, lykalem, i ogolnie bylem zaskoczony.

Cos co jest legalne dziala lepiej nic 8 koleczek z dyskoteki - mowie tu o diablo (400mg) 2 tabletki i nie ma Cie 24 h

Z lzejszych polecam hammery (bez BZP) ktore pobudzaja w miare i nie ma przy schodzeniu dziwnych scen i wizji

Egzotic - nie polecam bo "wala" w glowe z nienacka <lol> nic nic nic i nagle JEEEB

Az dziwne ze nikt z was nie wspomnial tu o magicznej szałwi wieszczej badz jak kto lubi szamanskiej czy Salvia Divinorum, nie polecam tego ludzia o slabej psychice, ekstrakt x 80 robi sieczke z mozgu na dobre 5 minut, halucynacje sa wiele wiele razy silniejsze niz po grzybach halucynogennych, brak samokontroli przez co palenie TEGO samemu jest bardzo a to bardzo niebezpieczne. Odczuc nie da sie opisac, widzisz swiat w krzywym zwierciadle, rzeczy nabieraja nowych ksztaltow, niewidzialna sila zmusza Cie mimowolnie do wykonywania roznych czynnosci...

A co do zamkniecia sieci tych sklepow to jest to niemozliwe i to nigdy sie nie stanie, co najwyzej moga zabronic dodawania do tablet BZP (pochodna metaamfetaminy) ale juz pojawiaja sie identyczne tabletki bez BZP

Po 2 nie zamkna tych sklepow gdyz bylo by to glupie, chore i pozbawione sensu, nasz kraj nie moze byc dalej 100 lat za murzynami, smartshopy sa juz w calej Europie i to nie od dzis, wedlug mnie gdy sejm zakarze dopalaczy to firma zglosi sprawe do trybunalu europejskiego i bedzie pozamiatane...

Ziola z dopalaczy nie dzialaja na mnie wogule, no jesli ktos w zyciu nie palil Mj to moze na niego to podziala...




Wiem ze zaraz pewnie mnie zjedziecie, sorry za brak pl znakow...

emhyr nie wiem czemu miałbyś być zjechany? ;] po to jest forum aby wymieniać swoje poglądy

emhyr Trawa mi nie obca a mimo tego po zielsku z dopalaczy jest baardzo fajnie

Co do samych dopalaczy to idea tego pomysłu nie jest zła. Nie wolno z góry zakładac ze cos z chemia jest złe. Najsensowniejszym rozwiazaniem była by legalizacja marihuany. Nie wierze że roślina która znana jest tyle czasu nagle zaczęła wyniszczac społeczeństwo . Wszystko jest dla ludzi - ale dla ludzi mądrych. Nie mówię tutaj o gówniarzach po 14-15 lat palących trawę tylko ludzi ogarniętych i palących dla swojej własnej przyjemnosci. Co do zamknięcia sklepów to zdaje mi sie ze w przeciągu 2 lat niestety zniknął one z polskich ulic. Dlaczego ? Odpowiedz jest bardzo prosta: nie wierzę żeby pomysłodawca takich sklepów miał zamiar walczyc w nieskonczonosc z polskim prawem. Sytuacja polityczna jest niestety smieszna i nawet nie ma cienia szans na legalizacje. Smutne ale w stu procentach prawdziwe
pozdrawiam

uwierz mi ze maja o co walczyc z naszym kochanym prawem bo idzie o miliony jak nie miliardy zlotych a o to raczej warto walczyc,

z ziolek z dopalaczy tylko smoke dziala na mnie :P


Edit

co do legalizacji marihuany jestem tez jak najbardziej za,

legalizacja przyniosla by wedlug mnie dlugofalowa poprawe, przez co rozumiem koniec nabijania kieszeni gangstera co handlują trawa by miec kase na dzialalnosci duzo bardziej szkodliwe niz sam handel.

Legalizacja owszem, ale z glowa, scisly dozor panstwa nad hodowcami i sprzedawcami, limit 21 lat i niebotyczne grzywne za przylapanie na sprzedazy "mlodszym" , nie wspomne juz o opodatkowaniu i korzysciach dla budzetu...

zreszta wszsystko co staje sie legalne nie ma juz takiej "mocy" bo wielu ludzi jara bo ich kreci dreszczyk emocji....

emhyr pisze:Az dziwne ze nikt z was nie wspomnial tu o magicznej szałwi wieszczej badz jak kto lubi szamanskiej czy Salvia Divinorum, nie polecam tego ludzia o slabej psychice, ekstrakt x 80 robi sieczke z mozgu na dobre 5 minut, halucynacje sa wiele wiele razy silniejsze niz po grzybach halucynogennych, brak samokontroli przez co palenie TEGO samemu jest bardzo a to bardzo niebezpieczne. Odczuc nie da sie opisac, widzisz swiat w krzywym zwierciadle, rzeczy nabieraja nowych ksztaltow, niewidzialna sila zmusza Cie mimowolnie do wykonywania roznych czynnosci...

wg mnie ta roślina powinna była pozostać w undergroundzie, to jest potwornie silny psychodelik, do tego działający zupełnie inaczej, niż np grzyby.

Tu ostrzeżenie dla lekkomyślnych:
http://neurogroove.info/trip/ciekawosc- ... -do-piekla

o co mi chodzi... Do momentu, zanim powstały dopalacze, było to używane rzadko, tylko przez ludzi powiązanych ze światem psychodelicznej muzyki i szamanizmu. Brano to podobnie jak lsd w konkretnym celu, a nie do zabawy, zresztą nie dla zabawy to istnieje... Lekkomyślne traktowanie tej rośliny może prowadzić właśnie do podróży takich jak powyższa, a dopalacze ze swoim podejściem i luźnym opisem właśnie takie podejście propagują.

emhyr pisze:zreszta wszsystko co staje sie legalne nie ma juz takiej "mocy" bo wielu ludzi jara bo ich kreci dreszczyk emocji....

niekoniecznie :] trawa w holandii jest normalnie hodowana. Ni podlewa się jej niczym, nie dosypuje potem piasku, żeby oszukać wagę... Kumpel po pobycie tam stwierdził, że to jest w cholerę mocniejsze. U nas po blancie żyjesz i masz się dobrze, a tam zdarzało się, że po jednym blancie kumpel był pozamiatany :]

trzeba trenowac jaca trzeba:D

a co do tego ze tam maja lepsze zielsko to oczywiste bo od wielu lat moga udoskonalac metody jego uprawy

a z tym ze szalwia jest silna zgadzam sie bo nawet halucynki prosto z nl tak na mnie nie dzialaly <lol>




EDIT

a co do tablet z dopalaczy jestem jak najbardziej za, bo lepsze one z wiadomego zródla, przetestowane na tysiacach ludzi nic cos co jakis gosciu z piwnicy robi i potem na imprezach sprzedaje... takie moje zdanie

EDit 2

co do "mocy" nie chodzilo mi o moc samego palenia a tzw zakazany owoc ktorego kazdy by chcial sprobowac gdyby To bylo legalne to nie bawilo by tak wielu ludzi jak teraz...

a ja powiem tak- legalne czy nie- to jest chemia... czyli przeważnie wyniszcza organizm. Co innego ziółka ;p(legalne czy nie... co za różnica) czyli w większości natura... kiedyś gdzieś widziałem porównanie ile ludzi zginęło od alkoholu, papierosów i Mj, i prawdę mówiąc wyniki były geniale: Mj nie zabiła nigdy nikogo podobno żeby zatruć się THC trzeba spalić 40 razy tyle ile się waży... oczywiście mówię o zatruciu substancją a nie efektach bani... typu skok do wisly czy coś (nie spodkałem się z takim przypadkiem jeszcze...)