FORUM DH-zone.com

Siema.
Posiadam Manitou shermana, dzisiaj wymieniłem w nim olej. Wszystko szło gładko bez problemów. Miałem nadzieje że po serwisie poprawi sie praca amora, niestety nadal jest twardy, niema sagu. Zalałem go olejem 5W (ok.110ml), w amorze mam seryjną sprężyne, wszystko ładnie nasmarowane, uszczelki i lagi w dobrym stanie.Wie ktoś może jak temu zaradzić? Chciałbym żeby praca shermana była płynniejsza. W miare czuły na poczatku skoku ale żeby też nie dobijał na byle czym. Wiem że zaraz ktoś może napisać, że to sherman a nie boxxer i niema co od niego tyle wymagać ale nie wierze w to, że sherman'y tak słabo pracują. Jeśli ktoś by miał pomysł jak polepszyć prace mojego widelca to niech sie wypowie.

hmmm... z tego co piszesz to masz problem nie z tlumieniem tylko z twardoscia sprezyny. jesli poziom oleju jest wlasciwy i wszystko dobrze dziala w obie strony to z tlumikiem jest wszystko ok.

jeżykBDGna pewno ma byc taki poziom oleju ? do mojego travisa do tpc+ wchodzilo ok 65-70 ml sprawdz to, a jak jest ok to nie mam pomyslu

ddex na manualu enduro pisało że do lagi z tłumikiem trzeba nalać 125ml oleju. Nalałem tyle i było za twardo więc odlałem 10ml i dalej tak samo.

jeżykBDG pisze:na manualu enduro pisało że do lagi z tłumikiem trzeba nalać 125ml oleju. Nalałem tyle i było za twardo więc odlałem 10ml i dalej tak samo.

Ale kolego, pamiętaj, że "Laga z tłumikiem" to nie znaczy "tłumik" może to 125 ml mialo być wlanych do dolnej goleni jako kąpiel olejowa?? Do tlumika ile masz wlać sprawdz na stronie www.manitoumtb.com w instrukcjach serwisu, znajdź instrukcje swojego amora i tam sa zawarte informacje ile oleju DO TŁUMIKA.

Pozdro

DJ MICROS
Sherman nie ma otwartej kąpieli olejowej, olej w goleni jest tylko jako smarowanie i leje się go dosyć mało.

Semi bath Oil Volume 16cc per leg

Damping Oil Level:
*****152mm Travel 3.7in, 95mm, 135cc

więc dałem ok 20ml mniej niż przewiduje producen a dalej chodzi dosyć cięzko. btw. czy to jest normalne,że amortyzator sie nie ugina jak siąde na rower? Troche to jest dziwne, dałem mniej oleju a dalej taka kicha.

Miałem jakoś z miesiąc shermana firefly, ale się pozbyłem. Miałem dokładnie to samo co Ty, tylko mój mógł być zakatowany, wolałbym, żeby ktoś jeszcze się wypowiedział, najlepiej gdyby jeździł wcześniej na flicku.

GgG masz jakieś podejrzenia co to może być?

Nie mam pojęcia, amortyzator pracował tak samo przed jak i po serwisie. Może one mają taką pracę..

GgGnie sadze ze maja taka prace, jak juz pisalem mialem travisa tpc+ jak siedzialem na rowerze byl ugiety o ok 3cm a z zacisinietym hamulcem moglem go dobic w miejscu jesli kompresja byla na min. Także pokombinuj, rozbierz jeszcze raz zobacz czy nic sie nie rozpadlo w tlumiku, slyszalem ze one lubily sie zapsuc :/

Wygląda na to, że w tłumiku są posklejane lub zatkane blaszki zaworów, wyciągnij je z obudowy i pomocz w zmywaczu lub rozpuszczalniku - sprawdź, po wysuszeniu, czy nie ma tam jakiegoś pozostałego lepkiego syfu. Można to zrobić bez rozbierania na części pierwsze!

Ogólnie sugerowałbym jednak autoryzowany serwis jeśli to nie pomoże.

Archeolog ;]
Mam to samo z nixonem zdejmij uszczelke z tlumnika odbicia i pod tym musi byc troche syfu przetrzyj mi w nixonie to pomogło nie ten amor a sie zacinał

Dziekie wielki za pomoc. Jak znajde troche czasu to się tym zajme. Mniejmy nadziaje ze pomoże.

jeżykBDG - mam taką prośbę - jak już to zrobisz to napisz czy coś to pomogło.

Dzisiaj ponownie rozkręciłem amora. Wymieniłem olej, wyczyściłem wszystko jak mogłem i nic sie nie zmieniło. Jedyne z czym miałem problem to to że nie mogłem odkręcić elementu B (patzr link) ale wyczyściłem komore z olejem od góry. dziwi mnie jeda żecz w amortyzatorze.Ja w swoim na elemencie B mam uszczelke (taka jak w H) i podkładki. Czy w shermanach tak jest seryjnie? czy może ktoś mi to tam dołożył (nie jestem pierwszym właścicielem.)


edit:
http://www.manitoumtb.com/guides/Forks/ ... 05%3A57+AM

hmm. może jestem ślepy czy coś ;p ale nie widzę żadnego linka ; ]



już jest .;D