FORUM DH-zone.com

http://chrisking.com/headsets/hds_inset

Oraz pojawią się piasty 135x12 mm i 135x10

Tak mnie zastanawia porównanie ich piasty przedniej na 20mm z np. Hope lub Nuke Proof ?? (wytrzymałość i żywotność)

Noldorek.

Ten sam shit, tylko drożej. Kup dartmoora.

Nie przesadzaj. Wg Ciebie każdy powinien wybierać między Dartmoorem/Nsem/Novateciem a Chris Kingiem? Akurat Hope i Nuke Proof to po prostu klasa średnia, a tylko w Polsce wszyscy uznają je za jakieś cuda, co nie zmienia faktu, że są lepsze i o wiele lżejsze niż katalogi z Tajwanu.

Jeżeli chcesz piastę, kupujesz Novateca. Jeżeli chcesz biżuterię to kupujesz Hope'a, CK czy innego Phil Wooda. Proste.

Tajwański katalog, jakkolwiek bez polotu oraz klasy by był, jest wysokiej jakości przemysłowym standardem. Hope, czy NukeProof to malutkie manufaktury dłubiące sprzęt dla amatorów tego sportu. Joytech trzepie swoje piasty dla kilkudziesięciu odbiorców w dziesiątkach tysięcy sztuk.

Porównanie to takie jak, dajmy na to, wolisz Gianta czy Nicolaia?

Nie rozumiem Cię Najpierw piszesz, że Hope i Nuke Proof to ten sam shit co Dartmoor, tylko drożej, a następnie, że katalogi to wysokiej jakości przemysłowy standard, a Hope to manufaktury robiące piasty dla maniaków.

Mówię, że Hope to ten sam (jakościowo) shit co CK
I w ramach haka do dyskusji poradziłem Darta

Swoją drogą, ciekawy jestem, jakby ajatollahowi rowerowej biżuterii pokroju Steela zrobic podwójnie ślepą próbę z Hopem/CK/Novatecem, czy się inkryminowany zorientuje.

Moja teza jest taka, że nie

wg. mnie rozróżniłby dartmoora od hope choćby po tym, że hope swoje logo wycina laserem a dartmoor maluje, aaa zapomniałbym jeszcze, że piasty przednie dartmoora (lite force) mają luzy i latają na ośce... hope nie, tak mam nie słyszałem tego od kolegów (co do dartmoora nie dotyczy to tylko mojej sztuki)

Podwójnie ślepa próba polega na tym, że ten kto mu montuje stuff nie wie, co montuje i sam Steel nie wie co ma. Można to osiągnąc np zakrywając całą piastę kawałem tektury/folii etc.

Nie może byc żadnego wskazania co nasz królik doświadczalny ma zamontowane. Problem mógłby byc z tylną piastą (CK ma dośc specyficzny dźwięk sprzęgła).

Ciekawe czy piasty uciszyli

Tak bardziej się zastanawiałem nad tym sprzętem Mam piastę pointa i chyba ja wymienię jak będę miał za dużo kasy albo przestana produkować do niej łożyska (opcja że pęknie jest najgorsza wiec nie chce o niej myśleć)

uzurpator głupoty gadasz. Zresztą nie pierwszy raz. Wiesz czym się się różni CK od Hopa itp ? Tym, że po 5 latach nadal masz tego samego, świetnie działającego CK lub któregoś tam z koleji Hopea ( NS i tym podobne przemilczę )

Steel2 ma rację i tyle. Biorąc pod lupę tok myślenia uzurpator'a to chcąc kupić samochód kup sobie Fita Pande lub Dacie Logan, po co kupować Mercedesa czy Cadilaca? Jest to takie samo porównanie jak Dartmoor vs. Hope/CK. Nie ma co porównywać jakości wykonania/materiałów w CK, do tych użytych w Dartmoorze. Dartmoor to masówka i tyle...

Steel: Mniej religii - więcej cyferek. Każda piasta o którą nie dbasz się rozsypie. CK pisze w swojej instrukcji, że przegląd trzeba robic co 3 miechy.

re5pect: Mniej religii - więcej cyferek.

re5pect pisze:Nie ma co porównywać jakości wykonania/materiałów w CK, do tych użytych w Dartmoorze.

Tzn? Z czego korzysta CK a z czego Joytech? Bo ja jestem pewny, że jest to w obu przypadkach kuty na zimno odlew z aluminium magnezowego, następnie potraktowany tokarką. Zapadki i mechanizm ogólnie to stal szybkotnąca/narzędziowa.

Ale chętnie dowiem się z jakich konkretnie materiałów obie strony robią swoje piasty.

No dobrze - CK robi polerkę do wyższej klasy gładkości, no i może osadzenie łożysk jest robione o rząd wielkości dokładniej. Tylko jakie są z tego wartości użytkowe? Piasty raczej 20000rpm nie robą...

uzurpator mniej teorii więcej praktyki. Wiesz co jest przewagą CK ? Niesamowitej jakości łożyska, rewelacyjnie trwałe i płaci się właśnie za trwałość.

Jak pewnie wiesz, łożyska są różnej jakości. Jak tego nie wiesz, to nie mamy o czym rozmawiać nawet. Tak wiem, teoretycznie można wymienić łożyska w hope, tylko najpierw trzeba odpowiedniej jakości dobrać i kupić, a to już nie jest takie proste ( z wielu powodów ).

Materiały też bywają różnej jakości ( a to ma duży wpływ na cenę )

uzurpator ostatnio rozmawiałem z gościem ze sklepu któremu po 8 latach w sterach CK pojawiły sie luzy na łożyskach, chciał dokupić takie i okazało się że 1 szt koszt Ok 400pln... Więc jakość niewspółmierna jeśli chodzi o Nowatecka (Chyba to on robi pisaty NS'a czy darta)


Piasty CK to inny standard i porównywanie ich chociażby do HOPE'a jest nie na miejscu

Btw. Piękna kolekcja..... pozazdrościć przyszłym właścicielom

Czyli powiedzmy tak...Hope to średniej jakości piasty (patrząc na polskie portfele drogie) a CK to bardzo wysoka klasa i ich cena jest adekwatna co do wykonania ??

Steel:

Dalej religia...

Steel2 pisze:Wiesz co jest przewagą CK ? Niesamowitej jakości łożyska, rewelacyjnie trwałe i płaci się właśnie za trwałość.

Tzn ile? 1 szt łożyska 2rs kosztuje 3-6 zet. No chyba, że chcesz wypaśnej firmy to zapłacisz 20-30. Oczywiście, może pijesz do dokładności wykonania, w końcu są i łozyska szybkooobrotowe za 500zł sztuka (uwaga, hiperbolizuję). Tyle że łożyska precyzyjne w rowerze to sztuka dla sztuki, koła 20000 rpm nie robią.

Swoją drogą, łozyska w CK mogą miec trwałośc jaką tam chcą, w momencie w którym do piasty dostaje się błoto/woda ich dni są policzone. Jedna porządna zima i z łożysk CK zostaną śmieci.

Steel2 pisze:Tak wiem, teoretycznie można wymienić łożyska w hope, tylko najpierw trzeba odpowiedniej jakości dobrać i kupić, a to już nie jest takie proste ( z wielu powodów ).

Możliwe, że Hope korzysta z jakichś trudno dostępnych łożysk. To tylko świadczy przeciwko Hope. W novatecach są łożyska kosztujące grosze, dostępne od ręki w ilościach hurtowych.

Steel2 pisze:Materiały też bywają różnej jakości ( a to ma duży wpływ na cenę )

Nierelewantne. Przynajmniej tak długo jak nie wykażesz, jakie materiały stosuje Hope/CK/Joytech oraz jak ich użycie wpływa na piastę. Aha - z mojego doświadczenia z materiałami (jak pewno wiesz z emtb trochę się tym bawię) - materiały kosztują znikomy procent ceny produktu, większośc zjada obróbka, koszty załogi, R&D i wykończenie. Materiał to max 5% ceny produktu. 1% dla CK.

SegatiV:

SegatiV pisze:ostatnio rozmawiałem z gościem ze sklepu któremu po 8 latach w sterach CK pojawiły sie luzy, chciał dokupić takie i okazało się że 1 szt koszt Ok 400pln... Więc jakość niewspółmierna jeśli chodzi o Nowatecka (Chyba to on robi pisaty NS'a czy darta)

Cena nie oznacza jakości. Pojedyncza anegdotka nie jest statystyką. Anegdotycznie wywaliłem (nie chciało mi się wyciągac z połamanej ramy) jakiś czas temu stery VP po 50000km i 4 zimach. Dalej nie miały luzów.

SegatiV pisze:Piasty CK to inny standard i porównywanie ich chociażby do HOPE'a jest nie na miejscu

Bo?

Nie religia a proste fakty. Jakimś dziwnym "przypadkiem" piasty CK żyją dużo dłużej niż piasty Hopea, Joytecha itp

Skoro dla Ciebie wszystko jest tanie, dostępne i tak super sie na materiałach i obróbce znasz, to zrób piastę, która nie ustąpi trwałością CK.

A po za tym demonizujesz cenę Ck, przód kosztuje < 600 zł więc nie majątek.

W tym przypadku cena ( jaką płacisz za CK ) ma odzwierciedlanie w jakości