FORUM DH-zone.com

Witam, jakie macie sposoby przymocowania kamery do kasku/roweru????
Owszem można kupić kamerę na kask ale to wiąże się ze sporymi kosztami... Czy plastikowe zaciski wystarczą czy lepiej użyć metalowych?? A może jest coś mocniejszego i pewniejszego??? Poradźcie coś ;]

Jak do ramy to rolka taśmy izolacyjnej za 2.50 daje rade. Metoda trochę prymitywna, ale się sprawdza.

Edit: Oczywiście im mniejsza kamera tym lepiej, najlepiej użyć do tego małej cyfrówki, bo nie jest ciężka, a w razie gdy się rozwali nie jest taka duża strata jak w przypadku normalnej kamery...

Dobre przymocowanie na zipach i tasmie wystarczy ale wiadomo jest to jednorazowa zabawa. Uchwyty sa bardziej praktyczniejsze ale kamera bardziej sie na nich trzesie.

Mój kolega zrobił tak że:
-zrobił 3 malutkie dziurki w prawej stronie wentylacji koło żuchwy[i jeszcze musi być jakaś nieduża płytka stalowa , metalowa od wewnętrznej strony kasku] (kask Azonic T-55),
-zrobił pudełko na kamere trochę większą , ścianki obłożył gąbką i zrobił dziurę z przodu i 3 śrubki wkręcić i gotowe.

Bardzo mocno się trzyma ;]

Można jeszcze tak zrobić. Skombinoować taką blaszkę o wymiarach 10cm x 10cm. W Srodku wywiercić dziurkę o takiej śrudnicy co ma wejście na statyw. Podem kupić taką śrubkę i podstawka jest. Teraz kwestia przymocowania do kasku. Można zipami, a można przywiercić. Kto co lubi.

ja wepchnalem kamere w gogle ;p

Koszt miniaturowej kamerki nie jest taki wielki. Gdzieś za 200zł już widziałem. pozostaje jednak kwestia jakości nagrywanego materiału gdyż te maleństwa zazwyczaj nie oferują standardu PAL. Ja swoją kamerę Mini DV (standardowa kamera SONY) zamocowałem do kasku kilkoma warstwami szerokiej (7cm) taśmy. Przymocowałem ją do osłony szczęk. Ważne by było to mocne. Takie mocowanie sprawia że kamera się nie trzęsie (inne metody powodują silne wibracje które czasami nawet mogą uszkodzić głowicę kamery) W takiej sytuacji oczywiście pojawia się problem obsługi kamery, a raczej nie możliwości tego robienia. Trzeba zatem pamiętać by akumulator był naładowany, by zoom był wyłączony oraz czerwona lampka nagrywania włączona z przodu. Ciężko kamerę ustawić pionowo w ten sposób ale nie martw się. Możesz kamerę przymocować nawet do góry nogami. Od czego są programy do edycji materiału filmowego. Pozdrawiam.

Dzięki za porady, mam nadzieje ze wyjdzie nam to dobrze:D P.S. jak myślicie cyfrówka da rade?? (taka średniej klasy) Pozdrawiam.

Jak pisałem wyżej ja filmowałem zwykłą cyfrówką i dało radę. Zależy od jazdy i konkretnego modelu kamery. jednak największe znaczenie ma nośnik na który nagrywasz. Kamera mini DV (kasetki) bardzo dobrze znosi wibracje ale na pewno głowic w kamerze takie coś dobrze nie robi. Kamera nagrywająca płytki DVD jest bardziej wytrzymała ale zapis gorszy ponieważ błędy obrazu pojawiają się częściej. Sądzę że najlepiej byłoby użyć kamery z zapisem na kartach SD etc. Tutaj błędy właściwie nie mają prawa się pojawić. Jest jeszcze HDD. Te ponoć źle znoszą wstrząsy ale nie wiem jak sprawa ma się do kamer, zapewne lepiej. Suma sumarum jak mocno przymocujesz kamerę do kasku tak by nie miała żadnego luzu to drgania amortyzować będzie Twoja szyja i tors (i amortyzacja roweru oczywiście) Będzie OK

A ja mam canona A530
Mocowanie do kasku zrobiłem tak:


Zrobione z drewna ładnie skręcone śrubami i na klej Aparat trzyma się mocno przyczepiony jest gumami. Na gumy tez jest przyczepiony do kasku przez otwory wentylacyjne. wszystko ładnie działa.


A tak nagrywa niestety you tube bardzo skompresowało plik :/ i jest fatalnej jakości
http://www.youtube.com/watch?v=PJIu3wicFAk