Strona 1 z 1

Amor FR/AM 55 TST2 vs. All mountain 1 Eta

: 15.03.2009 23:04:43
autor: rozi78
Witam
Jako że dalej nie uporałem się z zakupem amorka, o który pytałem kilka wątków niżej, a tamten zmarł śmiercią naturalną więc zakładam nowy temat. tym razem do wyboru jest:
http://www.allegro.pl/item571466086_mar ... _2005.html
lub
http://www.allegro.pl/item578492864_now ... delku.html
ten mi się podoba ale wiem ze te 55 mają kiepską reputacje bo się podobno sypią, a ja potrzebuje czegoś "idiotoodpornego".
Co byście radzili wybrać?
p.s.
rama giant reign 2007 (6")
ważę 82kg.
Jeżdżę AM i lajtowy FR.

: 15.03.2009 23:17:32
autor: blackdemon
am lepszy..

: 15.03.2009 23:18:45
autor: ZuniKrk
A to koniecznie Te dwa amorki ?

: 16.03.2009 01:02:01
autor: viejo
Szukaj starych z1 i z150.
A jak koniecznie z tych to rewelacji nsie nie spodziewaj ale AM1 bedzie o wiele lepszy i eta jest bardzo przydatna w gorach.

: 16.03.2009 16:09:41
autor: wojtasu
Tak jak kolega viejo mówi szukaj Z150

rozi78 i jaka kwota...

: 16.03.2009 17:49:59
autor: ravfr
55 to porażka , Am lepszy , Z150 OK tyle ,że skubany ciężki .

: 16.03.2009 18:01:33
autor: wojtasu
ravfr Zależy kto co lubi.... ja lube gdy jest ciężko , ale tak na poważnie to moim zdaniem w enduro chodzi , żeby było lekko więc ta z150 może nie przejść :wink:


A może jakiś RS z u-ternem :?: :!:

: 16.03.2009 19:36:23
autor: rozi78
Też bym wolał jakiegoś RS ale ni mo :( albo są ale za drogo.
A jeśli chodzi o to all mountain to co nie tak jest z jego pracą? W tej chwili mam tore 318 i jej kultura pracy mi wystarcza, tyle tylko że ma za mało skoku i sie posypała bardzo szybko. czy ten marzok będzie gorszy jeśli chodzi o pracę (bo rozumiem że jeśli chodzi o wytrzymałość to powinien dać rade).
Aha, amor musi być nowy bo za mało się na tym znam aby kupować używkę.

: 16.03.2009 20:01:09
autor: wojtasu
rozi78 z tego co wiem to tora jest dosyc ciezkim amorkiem , wiec mysle ze jesli nie jesteś fanem mega odchudzania rowera do kupuj z150 :wink:

Przeszukaj giełde bike action lub hcfr (nie zebym reklamował) ale czasami idzie cos fajnego natrafić :)

rozi78 jaką kwote masz :?:

: 16.03.2009 23:27:04
autor: rozi78
Na odchudzaniu praktycznie w ogóle mi nie zależy. W maratonach nie startuje, w zjazdach to raczej nie przeszkadza i jak bym miał kaskę to bym kupił totema. generalnie istotniejsza dla mnie jest wytrzymałość i praca. Co do kwoty to raczej nie chce przekroczyć 1500zł.
I jeszcze jedno - gdzie lub jak sprawdzić jaka dla mojej ramy jest dopuszczalna wysokość/skok amorka?

: 17.03.2009 09:43:52
autor: sergio94
Skoro masz 1500 zł, to ja bym polował na RSa Lyrika, albo Foxa 36 nawet. Na bank będą lepsze niż marzocchi.

: 17.03.2009 14:29:59
autor: viejo
Lyric chodzi zacnie.. dopóki sie nie zepsuje :) a za ta kase to nie ma szans.
Fox 36 za ta kase... sorry ale chyba tylko na czesci.
Gosc chce nowke do 1500 wiec po co mu takim sprzetem zarzucac.

Jesli tora Ci pasuje to AM1 bedzie idealny. Kultury to ma na pewno wiecej niz tora ;)
Pike'a ewentualnie poszukaj.

U-turn to lekka porazka dla mnie ;/ ile razy sie tego uzywa ? przed kazda gorka 5 minut krecenia pokretlem ;/ Fajna zabawka na pierwszy tydzien, a potem czlowiek zapomina ze ja ma. Przypomina sobie o niej jak sie zepsuje i skok traci :)
ETA jest wygodniejsza bo mozna ja wlaczyc i wylaczyc bez zwalniania. Na kazdym podjezdzie bedziesz o niej pamietal.

: 17.03.2009 22:58:42
autor: diabeł
ja własnie zakupiłem rowerek z 55ata na 2009 i musze przyznać że jestem pod wrażeniem pracy tego amora- chodzi jak masło i kulturą pracy przewyższa chyba RS. Co prawda nie słyszałem pochlebnych opini o roczniku 2008, ale może coś poprawili.

: 23.03.2009 23:14:29
autor: rozi78
Znalazłem na allegro coś takiego:
http://www.allegro.pl/item591045458_now ... kazja.html
Myślę że byłby idealny. Co sądzicie?