FORUM DH-zone.com

Czy orientuje się ktoś czy są jakieś traski? A jak nie traski konkretne to czy da radę pozjeżdzać na szlakach?

ps.: bardzo dziękuje żę ktoś poprawił mi posta. tylko tak go poprawił że nie działa.Tak wiec ponawiam go.

No tak, a tera działa. To można ten usunąć

Nie wiem w sumie jak tam jest, ale keidyś w tamtych stronach próbowaliśmy jeżdzić, to nas ganiali i sobie nie pojezdziliśmy...ale znowu komuś się kiedyś tez udało, ogólnie nie słyszłąem zeby tam było coś legalnego

legalnego to tam cycu nie za bardzo można, potencjał tych gór jest ogromny, traska light dh w budowie, tylko trochę czasu brak...

ogulnie telegraf przy tej gorze wymieka moglo by tam powstac cos fajnego ,tylko trzeba bylo by wlozyc mnustwo pracy . A jak bys chcial pojezdzic po szlakach to odradzam weekendy za duzo turystow ... dawno tam nie bylem .

co do Łysicy: z wejsciem jest różnie, tzn jakos za kazdym razem nie było problemow. fakt ze zachwyceni lesnicy nie byli ale sprzeciwu tez nie słyszałem. Jesli sie tak bardzo chce uwazac, mozna wejsc od innej strony ale to trzeba znac przejsca ;] Ja tam zapraszam, zawsze jakos sie da rade wbic. Potencjał jest ogromny, po głównym szlaku jak i bocznymi sciezkami, potrafi ostro wyklepać dupe.
Był, a moze i nadal jest plan aby zgłosić sie do przedstawicieli parku, z zapytaniem o ewentualne wydzielenie jakiegos terenu do budowy czegos konkretnego. Cięzkie ale mozliwe.

czyli kosmosky jak się będę wybierał jakoś na wiosnę na Łysa Górę to daję Ci znać na gg i może uda się pośmigać razem?

Nareszczcie ktoś wspomniał o moich ukochanych Górach Świętokrzyskich. Znam je dobrze. Spędziłem tam na rowerze xc, a potem fr i kończąc na dh wiele dni. Łysica jest fajna owszem, tylko od kiedy jakiś holender potrącił małe dziecko leśni nie bardzo wpuszczają. Są oczywiście boczne wjazdy

Nie wiem czy ktoś z was obczaja Góre Jeleniowską i zjazd z niej w kierunku Paprocic !? Poezja FR! Możliwe , że nikt nie czai tej trasy, ale średnio kilka razy w roku jeżdziłem tam następująca trase:

START parking pod wejściem na Św. Krzyż->szlakiem na góre Chełm(naprawde spoko zjazd)->potem szlak i troszkę asfaltu, aż do czerwonego szlaku pomiędzy Szczytniakiem(opcjonalnie wjazd na Szczytniak) a Jeleniowską(pasmo Jeleniowskie)->wspinaczka na Jeleniowską->długi zjazd do Paprocic->potem Kobyla Góra i zjazd z niej->na końcu wspinaczka na Św. Krzyż i zjazd z niego(polecam boczne odnogi szlaku) wprost do auta na parking->STOP. To jakieś 20 kilka km i 5 gór. Polecam każdemu, dobry trening. Na bank niedługo sie tam wybiorę z ekipą z Lublina. Dla tych którzy czają trase o której pisze szacun!

Poza tym kiedyś był legendarny Telegraf, ale nie wiem co tam teraz się dzieje bo nie byłem tam wiele lat...

Majloo - wychowałem się na tych dzikich trasach Gór Świętokrzyskich, czy obczajam G. Jeleniowską??? zjazd z niej jest jednym z lepszych, oprócz tego zjazd ze Szczytniaka w stronę Jeleniowskiej, a i g. Chełmową nie raz przemierzyłem szlakiem w obie strony.

Jakoś niedługo jak śniegi puszczą też tam jadę.

W zeszłym roku zrobiliśmy podobna trasę do tej którą opisujesz:
http://picasaweb.google.com/MariuszTB/G ... 3065639010

muffini: Dokładanie ta trasa którą zaznaczyłeś na mapie!! Z tym, że jeżeli wjeżdżałem na Szczytniak to czarnym szlakiem i zawsze jechałem przez górę Chełmową.

Jeździłem kiedyś sporo ze śp. Michałem z Łagowa. Koleś bym nieprzeciętny - bywał w czołówce maratonów, kochał XC. Niestety pijany kierowca dzień przed Bożym Narodzeniem śmiertelnie go potrącił w Łagowie kilka lat temu. Może znałeś tego chłopaka?

Niestety nie znałem Michała.

A czarnym na Szczytniak też wjeżdżałem wiele razy a raczej wchodziłem bo przed samym szczytem jest taka stroma polanka z głazów i tam to już rower pod pachę i do góry, co ze zjazdówką trochę daje w d. - taka przeprawówka miejscami, ale pozytywnie.

Jakbyś się wybierał na taką traskę i chciał połączyć siły to pisz na PW (oczywiście preferuje zjazdy a nie odwrotnie)

muffini

Witam! Jadę w Niedziele z ekipą z Lublina w góry świętokrzyskie pojeździć troszke enduro/fr na rowerach DH Mamy w planie górę Chłemową, Jelenioską, Kobylą i Św. Krzyż. Mam do Ciebie pytanko:
Jak wygląda sytuacja na Św. Krzyżu ze strażnikami bo z tego co mi wiadomo szlak jest tam zamknięty dla rowerzystów? Głównym szlakiem raczej nie zjedziemy, ale przecież jest boczna ścieżka !? Jakoś po prawej stronie jadąc w dół od klasztoru ?