FORUM DH-zone.com

Witam.

Zaciekawiło mnie czemu w gotowych rowerach hamulec tarczowy montowany jest właśnie na przód a na tył dawana zwykła vka? Moim zdaniem to tylny hamulec powinien być mocniejszy gdyż częściej go używamy, a użycie mocniejszego przedniego może grozić lotem przez kiere. Czy mógłby mi ktoś napisać na jakiej zasadzie własnie z przodu jest tarczówka?

Pozdrawiam Mgedzior.

na przód jest potrzebna wieksza siła hamowania natomiast tylni jest odpowiedzialny za dohamowywanie

Cos mi dzisiaj się klawiatura zacina

Ale przecież w sytuacji ekstremalnej kiedy trzeba szybko wytracić prędkość naciskamy oba hamulce, i jeżeli przedni będzie mocniejszy to wylatujemy do przodu :P

To raczej przedniego używamy dużo częściej ;/
Tylny to tylko pomoc i służy czasem do zarzucania.
A użycie mocniejszego przedniego nie grozi lotem przez kiere jeśli się umie hamować.
Nie pamiętam żebym kiedykolwiek przeleciał przez kiere w ciągu ostatnich chyba 7 lat nawet. Ani razu. A w czym jeździsz i ile?
Pozdr ;p

mgedzior jak sie umie uzywac hamulcy to sie nie wyleci.
z przodu jest potrzebna wieksza sila zeby kolo wyhamowac/zablokowac, a z tylu to byle guwno ci kolo zablokuje

XC (wyprawa przez Litwe, objechany Bornholm), a teraz od jakiegoś czasu street i dirt. Hamulców tarczowych nigdy nie miałem

w makrokeszach z przodu tarczowka jest montowana na zasadzie szpanu przed kolegami.. to nie jest hamulec tylko zwalniacz

mgedzior w makrokeszach sie montuje tarcza/v break głownie gotowych. W dobrych bikach raczej jedno lub drugie.

A co do hamowania to 80% sily hamowania z przedniego hampla pochodzi. Chodzi o to jak ci sie siły rozkladaja. Na tylnym kole jest latwiej zerwac przyczepnosc podczas hamowania dlatego gorzej hamuje.

Ok, dziękować

Rozpędź się do takiej samej prędkości np 15 km/h (jako że jeździłeś w xc pewnie masz licznik) i zobacz jaką drogę hamowania będziesz miał hamując przednim a jaką tylnym hamulcem.

OMG jak umiesz używać hebla to nawet z dużej prędkości nie wylecisz przez kiere przy dobrym przeniesieniu ciężaru. Ja jak nie mam kasy na 2 heble to wole mieć przód niż tył, przodem o wiele szybciej wyhamuje. Dlatego przód potrzebuje mocniejszego hebla bo jest bardziej dociążony. Popatrz na samochody - pród tarcze tył bębny

mgedzior pisze:Ale przecież w sytuacji ekstremalnej kiedy trzeba szybko wytracić prędkość naciskamy oba hamulce, i jeżeli przedni będzie mocniejszy to wylatujemy do przodu :P

Zapobiega się temu ucząc się prawidłowego hamowania, a nie montując dupiaty hamulec. Po to masz dwie oddzielne klamki hamulcowe, żebyś nie naciskał obu na chama, z identyczną siłą.

Spaced pisze:A co do hamowania to 80% sily hamowania z przedniego hampla pochodzi.

Właściwie to z przedniego może pochodzić nawet 100% - przy ostrym hamowaniu praktycznie cała masa jest na przednim kole.

Johnyk pisze: Popatrz na samochody - pród tarcze tył bębny

Akurat samochody nie są najlepszym przykładem, bo trudno jest w nich przelecieć przez kierę używając tylko hamulców Ale zasadę widać już np. w motocyklach, ścigaczach - z przodu dwie wielkie, wentylowane tarcze, z tyłu jedna malutka.

Wooyek pisze:Akurat samochody nie są najlepszym przykładem, bo trudno jest w nich przelecieć przez kierę używając tylko hamulców Wink Ale zasadę widać już np. w motocyklach, ścigaczach - z przodu dwie wielkie, wentylowane tarcze, z tyłu jedna malutka.

Dawno dawno temu, w pierwszych samochodach nie montowano hamulców z przodu, ponieważ obawiano się, że to może to spowodować właśnie taki samochodowy front-flip.

A tak btw:
http://www.youtube.com/watch?v=eW_1NEMcYIY

zachamujesz tylnym to rower jedzie z gorki a kolo sie ciagnie za toba ;p przydni dopiero zaczyna hamowac :P