Strona 1 z 5

Obijanie rowerów na wyciągu w Myslenicach

: 03.04.2009 13:15:10
autor: loko
Witam wszystkich,
mam prosbe do wszystkich ktorych ten problem dotyczy.
Obecnie krzeselka od wyciagu sa sciagniete do remontu.
Jest szansa ze wreszcie zalaza jakas ochronna tasme czy inny patent zeby nie bylo sladow na rowerach ze sie jezdzilo na Chelmie.
Jako MTC zglosilismy ten problem i jesli inni uzytkownicy wyciagu zaczeli by pisac maile i dzwonic na stacje podkreslajac problem to przyspieszy to sprawe i cos z tym wreszcie zrobia.
kontakt na kolejke:
http://www.zima.zarabiesport.pl/pl_,kontakt.php
pozdrawiam
Pawel

: 03.04.2009 13:53:10
autor: SegatiV
Poszło :)

: 03.04.2009 13:58:59
autor: Spaced
Dobry pomysł. Pójda maile

BTW. To znaczy, ze na długi weekend w myslo wyciag nie dziala?

: 03.04.2009 14:22:45
autor: gangsta
Wysłane! :D
kilka rowerów nieźle sobie pośrupałem (obsługa) na tych krzesełkach to fakt :evil:

: 03.04.2009 15:10:09
autor: klexuh
Spaced Tez jestem ciekaw bo chcialem pojechac :?

Pozniej rowniez wysle, bo tez mnie to dosc " peszylo"..

: 03.04.2009 20:50:21
autor: Marcio
Nie wysylajcie meili typu "Bardzo prosimy o poprawienie sytuacji na wyciagu poprzez owiniecie krzeselek materialem ktory nie porysuje rowerow" poniewaz nie zwroca na nie uwagi. Uzyjcie wyobrazni i opiszcie sytuacje podajac plusy po takiej zmianie czyli m.in. przyciagniecie nowych klientow ktorych odstrasza obecna sytuacja. Wtedy moze cos sie ruszy, bo wkoncu owiniencie pianka do rur krzeselek w kilku miejscach to nie bedzie straszny wydatek porownujac do profitow uzyskanych w pozniejszym czasie.

Pozdro

: 04.04.2009 00:23:08
autor: 1nVALID
Troche porazka ze w stolicy polskiego kolarstwa dla myslacych innaczej takie warunki.

Nidgy nie bylem u Nas na zadnej trasie dh i widze ze jeszcze sobie poczekam z tym.

: 04.04.2009 07:50:50
autor: ravfr
Szczerze mówiąc mam mieszane uczucia w tym temacie. Chciałbym przypomniec ,że nie jesteśmy jedynymi użytkownikami tego wyciągu. Ciekawe jak zareagują na obecnosć zabrudzonego i postrzępionego materiału (co by to nie było) zwykli "chełmowi" turyści(a właściwie niezwykli bo zazwyczaj "odpicowani" jak do kościoła).
Zresztą te kilka kolorowych rysek zupełnie "mi lata" a jak ktoś trzęsie się nad swoim rowerem to niech obwinie newralgiczne miejsca , zapewniam - działa.

: 04.04.2009 08:36:49
autor: Hajdas
zawsze mogą nałożyć gumę na rurki ;) są sposoby wystarczy chcieć :!:

: 04.04.2009 09:12:20
autor: motomysz
Za przeproszeniem "sracie ogniem"

Da się w estetyczny sposób zrobić "osłonki" na rower i wam obciąg nic nie zrobi.

Ja w tym celu wyciąłem z gumy elementy, które z jednej strony podkleiłem taśma dwu stronną do dywanów a z drugiej obkleiłem taką folią co wygląda jak Carbon. Zrobiły mi się "łatki carbonowe a'la lizard skin" obkleiłem gdzie potrzeba i mi wyciąg w myślenicach NIC nie robił.

Wy chcecie aby oni wydali sporo kasy, na obłożenie czymś krzesełek, podczas gdy to nie jest tylko wyciąg dla Was. Jak ktoś chce to sobie rower zabezpieczy - takie moje zdanie. Zawsze mozna na chama dętką owinąć ramę i też jest.

Jeśli powinni w coś w M-cach inwestować to w wieszaki na rowery na krzesełkach, albo chociaz na co drugim krzesełku - nic by się nie obijało i było by o niebo łatwiej niż teraz.

: 04.04.2009 10:12:15
autor: Hajdas
motomysz tak ale słyszałem nawet o przypadkach gdzie doszło do zgięcia haka przerzutki etc :)

: 04.04.2009 10:18:14
autor: ArthurGreen
motomysz pisze:Da się w estetyczny sposób zrobić "osłonki" na rower i wam obciąg nic nie zrobi.
Filip, wiesz ile to waży ;) Na duninie urywasz jakieś 0.004 sek, bo wiesz. Nie dość że wzrasta waga, to jeszcze opór aerodynamiczny ;)

Tak na serio, to obłożenie krzesełek nic nie da, bo po pierwsze wydrze się szybko, a i życzliwa młodzież uczęszczająca na Chełm, zaraz zajmie się taką powłoką..

Jedyne sensowne rozwiązanie, to tak jak wspomniał Filip - czyli wieszaki..

: 04.04.2009 10:23:17
autor: Spaced
Bikeshields i podobne czyli preźroczysta miekka folia i jest spoko. Robi sie pi razy oko jak myszu radzi i problemów nie ma.
A swoja droga to wypadaloby to jakos zorganizowac bo teraz kazdy sam wymysla sobie maila i spójne to bedzie niezwykle.

: 04.04.2009 12:00:15
autor: MaxDamageDA
Ja mam z kolei wgniot w ramie od wyciagu w czechach i zyje :P

Nie ma co sie wczuwac. Jedna konkretna gleba, rowerek koziolkuje 30 metrow i jest bardziej podziergany niz po jakimkolwiek wyciagu :)

: 04.04.2009 13:00:42
autor: snizy43
MaxDamageDA pisze:Ja mam z kolei wgniot w ramie od wyciagu w czechach i zyje :P

Nie ma co sie wczuwac. Jedna konkretna gleba, rowerek koziolkuje 30 metrow i jest bardziej podziergany niz po jakimkolwiek wyciagu
taa.. od razu widac ze nie jezdziles nigdy w myslenicach. bez urazy.

: 04.04.2009 13:05:08
autor: motomysz

motomysz tak ale słyszałem nawet o przypadkach gdzie doszło do zgięcia haka przerzutki etc Smile
Wiesz... ostatecznie nikt nikomu nie karze jeździć w Myślenicach.... a jak ktoś się totalnie boi o rower to może podchodzić.

Swoją drogą, rowery na obciągu w M-cach są tak zakładane, że jakoś ciężko mi uwierzyć w zgięty hak .... najbardziej dostają przewody od hydraulików, jeśli są prowadzone w miejscu w którym rower opiera się o wyciąg, ale temu też można zaradzić.

I tak uważam M-ce za jedno z lepiej zorganizowanych miejsc jeśli chodzi o obsługę w PL. Są też mili i kumaci, odpalają wyciąg dla DWÓCH bikerów...

: 04.04.2009 16:07:36
autor: mikael
takie pierniczenie, motomysz ma rację. Odkąd tam jeżdżę zawsze mam w aucie kawałek dętki, dwa zipy, albo taśmę klejącą. W Myślenicach to bylo dla mnie tak naturalnej jak ubieranie kasku, 10 sekund i rama zabezpieczona. Ale rozumiem że taki nieestetyczny kawałek gumy przeszkadza w lansowaniu swoim nowym intensem przed znajomymi na dole, albo źle to wychodzi na zdjęciach.

ps. A wieszaki musiałyby być takie które trzymałyby rower na poziomie krzesełka, bo inaczej będzie rower zapier*zielał o ziemię w momencie dojazdu do górnej stacji ( nie wiem gdzie to tak było ale słyszałem o jakiejś miejscówce z bodajże gondolami , nie wiem czy w Polsce, gdzie taki ból występuje.)

: 04.04.2009 21:25:50
autor: loko
to lepiej zeby krzeselka obijaly rowery dalej tak?? :evil:

: 04.04.2009 21:58:59
autor: SegatiV
loko Ma racje, co Ja zrobię ze swoim rowerem to moja prywatna sprawa, ale jeśli jakiś "ktoś" będzie rzucał moim kochaniem na krzesełko po czym na ramie zostaną szpetne 15cm pomarańczowe rysy jakoś Mi się nie uśmiecha, lubię tam jeździć, ale dlaczego ktoś nie może zadbać o to żeby rowery były w dobrym stanie ?

ravfr pisze:nie jesteśmy jedynymi użytkownikami tego wyciągu.
Tak tylko To My zostawiamy największe pieniądze w kasie, 10 wjazdów to chyba 60pln (jeśli dobrze pamiętam) turysta wjedzie raz i zejdzie o własnych siłach, lub co najwyżej zjedzie, zostawi max 12pln.... Dlaczego nikt nie zadba o nasze potrzeby. ? Ja szanuje swój rower i jest mi żal jeśli porysuje się w głupi sposób, tym bardziej jeśli to nie Ja zrobię, jeśli porysuje się przy glebie, Ok spoko, dobrze że tylko to.... ale na wyciągu ?

Pisać maile a nie PIER*** głupoty