Domain 302 -.- ... Pękniety ...
: 13.04.2009 11:54:39
Witam
Niedawno nabyłem, Domaina 302 u-turn... No to jak kazdy żałozyłem i poszedłem sie cieszyć, nic nie zauwazyłem na poczatku ( nie wiem czy takiego kupiłem juz peknietego czy u mnie pekł )... Po kilku dniach jazdy zauwazyłem że cieknie olej z czerwonego pokretła ale dokreciłem srube i jest ok... Pozniej zobaczyłęm ze cieknie z lewej goleni od spodu na poczatku mysłałem że to tez srubka, odkreciłem, zobaczłem co jest. Wszystko ok to zakreciłem pojezdziłem troche cieknie i cieknie ... Mowie zajme sie tym pozniej ... Noi po około 2 tyg ..Na rowerze byłem moze w ciagu tych 14 dni moze 3/4 i ... Wkładajac rower do bagaznika zauwazzyłem pękniecie mniej wiecej w tym miejscu tylko po 2 stronie (lewa laga, zaznaczone na zdjeciu znalezionym w internecie ) http://img4.imageshack.us/my.php?image= ... uturnt.jpg
I co teraz olej z tego pękniecia wręcz "sika" :shock: Byłem mega wkurzony.
Mam co prawda gwarancje (chyba wazna ) tak twierdzi poprzedni własciciel, ale cos daty są pokrecone .. I w sobote mam zamiar oddac amora do harfy ( kolega sie wybiera do Wro to podrzuci )
I takie pytanie uznają to pękniecie na gwarancji czy nawet nie ma co sobie głowy zawracac ?
Od czego takie cos mogło sie zrobic ?
Jeden znajomy serwisant twierdzi że to jest od dobica :( ale wątpie że od bunnego dobiłem poniewaz nigdzie na amorze nie skakałem (brak dirtow w miescie :D ) Amorem smigałem troche w streecie zadnych niedokreconych 18 nie było czy cos w tym stylu ... :cry:
Niedawno nabyłem, Domaina 302 u-turn... No to jak kazdy żałozyłem i poszedłem sie cieszyć, nic nie zauwazyłem na poczatku ( nie wiem czy takiego kupiłem juz peknietego czy u mnie pekł )... Po kilku dniach jazdy zauwazyłem że cieknie olej z czerwonego pokretła ale dokreciłem srube i jest ok... Pozniej zobaczyłęm ze cieknie z lewej goleni od spodu na poczatku mysłałem że to tez srubka, odkreciłem, zobaczłem co jest. Wszystko ok to zakreciłem pojezdziłem troche cieknie i cieknie ... Mowie zajme sie tym pozniej ... Noi po około 2 tyg ..Na rowerze byłem moze w ciagu tych 14 dni moze 3/4 i ... Wkładajac rower do bagaznika zauwazzyłem pękniecie mniej wiecej w tym miejscu tylko po 2 stronie (lewa laga, zaznaczone na zdjeciu znalezionym w internecie ) http://img4.imageshack.us/my.php?image= ... uturnt.jpg
I co teraz olej z tego pękniecia wręcz "sika" :shock: Byłem mega wkurzony.
Mam co prawda gwarancje (chyba wazna ) tak twierdzi poprzedni własciciel, ale cos daty są pokrecone .. I w sobote mam zamiar oddac amora do harfy ( kolega sie wybiera do Wro to podrzuci )
I takie pytanie uznają to pękniecie na gwarancji czy nawet nie ma co sobie głowy zawracac ?
Od czego takie cos mogło sie zrobic ?
Jeden znajomy serwisant twierdzi że to jest od dobica :( ale wątpie że od bunnego dobiłem poniewaz nigdzie na amorze nie skakałem (brak dirtow w miescie :D ) Amorem smigałem troche w streecie zadnych niedokreconych 18 nie było czy cos w tym stylu ... :cry: