Strona 1 z 1

Na rower pociągiem

: 18.04.2009 16:28:52
autor: Holezm
Czy można dostać sie na jakąś górską miejscówke pociągiem? Oczywiście nie licząc zakopanego. Nie mam auta i jestem zdany na PKP i PKS, ale do starów nie wpuszczają z rowerami a głównie takie kursują.

: 18.04.2009 16:37:35
autor: Steel2
Można. Pomyśl, poszukaj i Ci si uda.

: 18.04.2009 16:43:10
autor: Spaced
Holezm jak nie ma mega tłoku i kilku riderów na raz sie nie pakuje to pksy do myslenic braly bikerów. Z tego co ktos mi mowil to kolej podjezdzala tez pod kasine ale tam wyciag raczej nie pracuje.
Jak beda trasy na MP w Krynicy (jesli tam sie uda) to tam mialbys relatywnie niedaleko na jaworzyne.

: 18.04.2009 16:44:00
autor: Dragon-kr
tak jak powiedział przedmówca

www.google.pl
www.pks.pl
www.pkp.pl

masz tam wyszukiwarki połączeń

: 18.04.2009 18:29:02
autor: KROM@
Bez problemu dostaniesz sie na Stożek pociągiem.

: 19.04.2009 10:38:49
autor: Karko
Do Szklarskiej Poręby dostaniesz się z Warszawy bez problemu. Wystarczy pojechać pośpiesznym "KARKONOSZE" z Warszawy Wsch. do Szklarskiej Poręby Górnej (poza sezonem pociąg kończy bieg o ile się nie mylę w Jeleniej Górze, ale stąd to Szklarskiej żaden problem się dostać. ).

: 19.04.2009 16:05:40
autor: Spaced
Wlasnie sobie przypomnialem jedna miejscowke gdzie mozna sie dostac - Liberec. Do liberca jedziesz pociagiem, a pod trase dojeżdza tramwaj i masz petle pod bikeparkiem, który miał byc ukonczony na lato 08. Niestety bylem przed ukonczeniem wiec o samych trasach duzo nie powiem.

No i jak dalej to jeszcze Maribor :P Pociagiem do Mariboru i autobusem miejskim pod wyciag :P

: 19.04.2009 17:22:36
autor: Areq
Witam podepne sie pod temat ale z troche innym pytaniem.

Czy jesli odkrece od roweru kola i wezme je osobno razem z rama i reszta szpeju to podejdzie to jako "bagaz podreczny" czy mimo tego bede musial placic dodatkowy bilet za przewoz roweru. I czy jesli zrobie tak jak napisalem wyzej ew rozkrece go jeszcze bardziej to bede mogl wbic sie w pociag bez specjalnego wagonu do przewozenia naszych 2 kolowych przyjaciół?

Z gory dziekuje za odpowiedz i przepraszam za problem.

: 19.04.2009 20:57:01
autor: blackdemon
to zalezy od konduktora.. niektorzy to idioci a niektorzy nie. teoretycznie rower bez kol to nie jest rower ale wiesz jak jest w polsce..

: 19.04.2009 21:18:19
autor: PeeJey
Areq wątpię, żeby to przeszło, taki "bagaż podręczny" zajmuje zbyt dużo miejsca :? i obawiam się że musiałbyś wtedy dopłacić konduktorowi, ale co do przewozu roweru bez specjalnego wagonu to raczej nie ma problemu, wystarczy, że wsiądziesz do ostatniego wagonu i postawisz sprzęt na samym końcu, tak żeby nie przeszkadzał w przechodzeniu, ja tak robię i wszystko jest w porządku :)

: 19.04.2009 21:46:33
autor: blackdemon
PeeJey pisze:ale co do przewozu roweru bez specjalnego wagonu to raczej nie ma problemu, wystarczy, że wsiądziesz do ostatniego wagonu i postawisz sprzęt na samym końcu, tak żeby nie przeszkadzał w przechodzeniu, ja tak robię i wszystko jest w porządku Smile
ja wsiadam w byle jaki i zostawiam na tym laczeniu co sa wejscia do pociagu.. fakt faktem ze to troche upierdliwe szczegolnie jak co chwile stacja z innej strony

: 19.04.2009 21:56:08
autor: PeeJey
Blackdemon dlatego ja stawiam rowerek na końcu, od dnia jak jechałem dość przeładowanym pociągiem do KrK i dostawałem zje** na każdej stacji od przemiłych starszych pań i panów, że to nie miejsce dla roweru, że jestem debilem i tylko utrudniam im życie... W sumie to mnie to rybka, którym wagonem jadę, a w ten sposób nie grożą mi ww. przygody :D

: 20.04.2009 06:05:35
autor: KaKTuSSS
Spaced jechałeś kiedyś pociągiem do Mariboru? :P