FORUM DH-zone.com

witam

w zasadzie mam ten sam problem co kolega z postu obok

http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?t=52410

z tym, że nie mam żadnego rowerowego szrotu z którego mógłbym coś poskładać, więc w rachubę wchodzi coś nowego. jednak jako początkujący, nie chciałbym się od razu rzucać na jakąś kone za zyliard złotych. chce zacząć od czegoś tańszego...
póki co mam na oku

signa krossa 17" za 1699
http://www.mudserwis.com/kross-sign-ds-2009-p-50.html

lub zone1 unibajka 16" za 1889
http://www.allegro.pl/item622232260_row ... _dirt.html

wydaje mi się, że te dwa rowerki mają całkiem niezły stosunek jakość / cena.
tyle, że nie wiem jak geometria ram będzie "się miała" do mojego wzrostu i wagi (195/90)
rowerek chciałbym wykorzystywać do lekkiego fr/street'u odrobina enduro (jakiś niezbyt daleki wypad za miasto)

który polecacie?
jakaś rada?

a ile chcesz w sumie wydac? nie da sie fr i streetu polaczyc wiec albo fr i jakies enduro albo street...

chodzi mi o ogólnopojęte "rozbijanie się"... uzurpator bardzo trafnie to ujął ;]

uzurpator pisze:Planuję się tym rowerkiem głównie rozbijac po mieście, zaliczac schodki i murki. Czasem lokalne hopki tudzież traski DH - generalnie rowerek ma byc do prób zrobienia sobie krzywdy. Rower jednakże ma byc "dojeżdzalny" do miejscówek, więc super mały nie powinien byc.

budżet do 2000,-

mam ponad 190cm waże 80kg, ds'a miałem 16 ( ten z łapą) i 15 (ten nowszy) i żaden nie był za mały. Oba poległy, pierwszy z mojej winy, drugi od jeżdżenia ze 180mm skoku w amortyzatorze.

313O pisze:"rozbijanie się"

Chcesz zostać kaskaderem?
A tak serio to za 2tys można popatrzeć za fajnymi używkami tylko fakt, że albo będziesz miał fajną streetówkę albo fajną freeridówkę. Pomiędzy jest czysta kupa

GgG pisze:mam ponad 190cm waże 80kg, ds'a miałem 16 ( ten z łapą) i 15 (ten nowszy) i żaden nie był za mały

ok... to ten problem mam z głowy...
ale za to doszedł nowy. -.-

sign, zone1 czy... używka?

jak się nie obrócić to dupa i tak z tyłu.

zerknę na allegro, czy nie ma czegoś fajnego.
ale pomijając używane, który byście wybrali?

313O pisze:sign, zone1 czy... używka?

używka

co do signa to ta rama z duro wytrzymała u mnie... jakieś 2 miechy? na myślenicach bez latania chop po 1 dniu 3 mm a po 2 dniu już 6 mm... a nie katowałem jej jakoś strasznie..

tez bym obstawial jakas uzywke, zdecydowanie lepszy sprzet kupisz. To co uzurpator pisal to jest bardziej cos ala urban fr wiec bym obstawial np rama bitch (stary), surge, cock, dm ds amor pike, sherman, travis, z1, 66 moze jakis domain by Ci sie trafil do tego jakies przerzutki i przynajmniej 1 hebel tarczowy.

Odemnie tylko słowo na temat zone.one, bo takie nie padło:
mam 184cm wzrostu i ważę 82kg. Jeżdżę nim na dirt'cie - rama jest bardzo sztywna i jak na mój wzrost idealna (16'). Ogólnie polecam.

Mojego zone.one kupiłem używanego na allegro za 1000zł i pomimo ostrego tłuczenia trzyma się dalej (a ma już dwa lata). Nic nie lata - ogólnie sprzęt twardy.

rama Unibike'a jest nie do skatowania, jeżdżą z Monsterami i nic

Las3k_91 Ldz pisze:rama Unibike'a jest nie do skatowania, jeżdżą z Monsterami i nic

z tym sie zgadzam w 100%

http://allegro.pl/item620317410_kross_s ... _cena.html

dobra oferta, ramka standardowa, bardzo uniwerslana 17"

http://allegro.pl/item624608534_rower_f ... hayes.html