Strona 1 z 1
Bagażnik na rower homemade - opinie
: 29.04.2009 19:14:04
autor: pit240
Witojcie

postanowiłem się troszkę pochwalić bagażnikiem na dach wykonanym metodą domowo-warsztatową. Koszt to około 7 zł za parę zacisków (hipermarket budowlany) czyli w tym wypadku 28 zł (4 kpl) + flaszka dla kolegi który wykonał resztę złomu. Bagażnik wciąż w fazie ulepszeń ale juz działa. Zawsze denerwowało mnie ładowania ubłoconego roweru do samochodu no i do tego zostaje miejsce na kolejne 2 osoby, które można zabrać żeby pospacerowały po okolicy podczas gdy my zajmujemy sie tym czym powinni zajmować się rowerzyści w górach. Pozatym owe 2 dodatkowe osoby dokladają się do paliwka

. Niestety w ten sposób mieszczą się tylko 2 rowerki

. Za to otrzymujemy dużą stabilność naszych maszyn co sprawia ze nie musimy się o nie martwic.
http://piotr-pekala.pinkbike.com/album/bagaznik
Pozdrawiam
: 29.04.2009 20:00:53
autor: osato
fajny i ciekawy pomysł mocowania

i to lecąc po kosztach :P:D widze ze coraz więcej rodaków bierze się za rzeczy typu Handmade

: 29.04.2009 20:49:31
autor: motomysz
MISZCZ ROZKMINA
Ja w chwili obecnej rozmyślam nad hołm-mejdem bagażnika, ale na HAK.
Jestem do tego stopnia leniwy, ze nie chce mi sie podnosić i montować 18 kg na dachu :P
: 29.04.2009 20:55:02
autor: konewka
byl juz taki temat i wiele wypowiedzi o domowych bagaznikach. widzac ten powiedzialem jednak: o kurna! jest ekstra! i takie jest moje zdanie, swietny pomysl chlopaki mieliscie. naprawde mi sie podoba, widac ze stabilna konstrukcja i bezpieczna. mozecie opatentowac i sprzedawac:D pytanie pozostaje tylko jedno, czy bedac dlugo do gory kolami z amora nie poleci Wam zaden olej itd?
: 29.04.2009 20:56:28
autor: Vin_OSW
Heh spoko wyszło

Napewno nie spadną

A nasze polskie pieski nie doczepią się do tego (że nie ma atestu czy czegoś takiego xD )?
: 29.04.2009 21:11:20
autor: ACextreme
Jaki samochod jest na zdjeciach w galerii???
: 29.04.2009 22:17:01
autor: matejGK
ACextreme na fotach jest punto. Pomysł wypas! Mój rower jest tym transportowany więc mogę napisać, że jest to w pełni stabilna konstrukcja! Piotrek powinieneś za to dostać Nobla ;P
: 29.04.2009 22:23:38
autor: GgG
Pomysł bardzo ciekawy, tylko że mam 2 ale:
1) jak już napisał Vin_OSW to nie ma atestu, a chyba jest wymagany, tak więc przy kontroli może być nieciekawie
2) przynajmniej mój amortyzator traci tłumienie jak jest długo odwrócony, ale po chwili wciskania mu przechodzi

: 30.04.2009 05:51:25
autor: pit240
co do atestu.... wydaje mi się że nie jest on potrzebny. Jak masz bagażnik dachowy (ten bazowy czyli same belki) i chcesz nim przewiezc np drabine to co? musisz mieć homologacje na wożenie drabiny?? Wydaje mi się żę jak mnie misaiczki zatrzymają to wystarczy jak pokaże im że stabilnośc tego zapewnia bezpieczeństwo przewożonego sprzętu itd. Ale może faktycznie postaram się dowiedzieć jak to jest
: 30.04.2009 06:56:54
autor: ravfr
pit240 pomysł ciekawy , tyle , że :
- skręcanie i rozkręcanie(dokręcanie,poluzowywanie) ośmiu nakrętek to średnia przyjemność
- mocniejsze ściśnięcie może uszkodzić gripa
- domyślam się , że samo założenie szprzętu na to urządzenie to też niezły wyczyn .
Kumpel ma prostu patent. Stalowy profil, do tego dospawany kawałek korytka na tylną oponę i tuleja, przez którą przechodzi sztywna oś. Zakładanie roweru trwa moment. Minus : kółko przednie wędruje do bagażnika.
GgG pisze:jak już napisał Vin_OSW to nie ma atestu
srać na atesty

, wszystko w tym kraju musi być na papierku?
Jeżeli bagażnik jest dobrze wykonany to nie widze problemu. Tysiace ludzi wozi rowery w(na) badziewiach po 30 zł(z hipermarketu) i nikt nie przejmuje się atestami.
: 30.04.2009 07:18:59
autor: pit240
ravfr
- fakt - skrecanie trwa 5 min ale jak sie ma grzechotke to jest moment
- nie trzeba az tak mocno zaciskac, ale i na to jest pomysl ale jeszcze nie gotowe bo chwilowo nie ma dostepu do sprzetu
- co do zakładania sprzętu to nie ma wiekszego problemu. wymiana sztycy na "moj patent" i wrzucenie na dach. i tylko tyle
Co do patentu twojego kumpla. Moze wrzucicie jakies zdjecia? Zawsze mozna jakis pomysl podpatrzec i sobie cos zaadoptowac.
Z tym "atestem" - bardzo sluszna uwaga.

: 30.04.2009 09:07:12
autor: dragon44
Pomysł świetny i godny uwagi. Jeśli chodzi o te 8 nakrętek to dla mnie jest to plus i to w sumie duży. Rower wkładamy na dach raz, góra dwa razy dziennie, więc chyba można się pomęczyć. W zamian mamy gwarancje że złodziej nie zrobi tego szybciej od nas i możemy spokojnie oddalić się od samochodu na parę minut, czego nie można się spodziewać od jakiś szybkozłączy i innych wygodnych patentów
: 30.04.2009 09:26:55
autor: balrog
Pomysł bardzo dobry. Wykonanie też. Żeby było wygodniej proponowałbym tylko nakrętki motylkowe zamiast zwykłaych. Co do stabilności i solidności to na pewno jest to lepsze niż bagażniki z marketów za parę złotych.
: 30.04.2009 12:10:19
autor: wymiot8
Pozwole sobie przedstawic wlasne doswiadczenia. Razem z kolegami wozilismy sobie na marketowych bagaznikach 4 rowery na dachu, przez caly sezon. bagazniki zyja do dzisiaj... belki nie

pekla belka i wszystkie rowery razem spiete jak ladny szescian spadly, naszczescie powstalo tylko kilka drobnych rys i wgniot w dachu. strach pomyslec co by sie stalo gdyby rowery wpadly pod czyjes auto. podsumowujac, samo solidne przyczepienie rowerow do belek nie gwarantuje bezpieczenstwa. ah tak, pozniej stosowalem podwojne belki, a teraz przyczepke ze stelazem.
: 01.05.2009 20:37:32
autor: XkrisX
: 01.05.2009 21:02:25
autor: Marcio
A co jesli ktos ma inny rozmiar sztycy? Lepiej wspawac tam rurke w ksztalcie stozka, ktora bedzie sie niewiele rozszerzac. Wtedy bedzie sie dalo zamontowac inny rowerek;)
Patent z nakretkami tez bym przerobil bo bez grzechotki to jest katorga

: 01.05.2009 22:29:11
autor: GgG
Można by załatwić jakieś "motylki" albo coś co można skręcić ręką, ale kluczem zawsze mocniej będzie. Ja bym wolał poświęcić 10min więcej na ładowanie roweru niż zbieranie go z ulicy

: 02.05.2009 08:21:40
autor: pit240
wariatHC - jak sa przymocowane te 3 stalowe profile do belek poprzecznych?? przewiercone? przyspawane?
Marcio Na razie sa tylko dorobione trzymadelka do jednej srednicy. Ja mam do swojego roweru zrobione dokladnie pod dlugosc mojego roweru. do drugiego roweru jest ta sama srednica ale trzymadelko jest dluzsze co pozwala na wozenie krotszych i dluzszych rowerow. jak sie trafi rower z inna srednica sztycy to trzeba nowy uchwyt dorobic ale to nie jest problem. pozatym najczesciej jednak jezdze z jednym kumplem a pozostali moja swoje bryki. podobny problem moze byc u
wariatHC. co gdy ktos nie ma osi 20 mm a zwykla 9 mm?? to chyba kapa. Co do nakretek - robimy to 2 razy dziennie wiec tragedi nie ma. 5 min 2 razy dziennie da sie przebolec.
GgG - dokladnie dlatego sa zwykle nakretki

: 02.05.2009 11:21:07
autor: XkrisX
nie ma problemuz osią 9mm (przewaznie teraz baje mają os qr z przodu)ja przy swoim mam jedno mocowanie pod 9mm albo mocuje na klape bagaznik i po klopocie...
profile są przyspawane...