Strona 1 z 1
Marzocchi 888 RC - zerwany gwint
: 05.05.2009 19:50:08
autor: szczavol
podczas serwisu uszkodzilem gwint łączący tłoczysko z korkiem
jeśli ktoś miałby tłoczysko lub tłumik na sprzedaż chętnie kupię
: 05.05.2009 20:01:03
autor: dedekFR1
Haha, ale na poważnie nie ma się co śmiać. Nic nie wykombinujesz. Zrobiłem to samo 2msc temu gdzieś i nie dawno udało mi sie opchnąć to cudem aż za 1100, gość zadowolony kupił nowy tłumik ( wyszło go całość jak za dobrą sztuke rc2x ), no ale co poradzić, dla mnie super. Nic sie nie czaj i nie główkuj bo nic nie wymyślisz, a jak już to ryzykowne naprawy i nerwówka. Jak się chcesz bardziej zainteresować to szukajka i masz tam takie tematy.
: 05.05.2009 20:43:55
autor: GH
Gwintownik w rękę i przegwintuj. Idź do sklepu motoryzacyjnego i zakup sprężynke helikoidalną taka jest chyba fachowa nazwa, ją się wkręca w uszkodzony gwint i trzyma, a dlaczego trzyma ? bo ta sprężynka jest stosowana głównie do świeć gdy przy świecy zerwiesz gwint i jeśli wytrzymuje takie ciśnienia na świecy to jest na prawdę mocna :] jeśli samo przegwintowanie nic nie da, upachaj poxiliny i skręć i będzie również mocno trzymać, a z odkręceniem też nie będziesz miał później większych problemów.
: 05.05.2009 21:19:19
autor: groochas
niestety tez cos takiego kiedys zrobilem - skonczylo sie na zakupie nowego tlumika na chainreaction

: 05.05.2009 21:24:39
autor: ravfr
GH dobre rady zawsze w cenie ale nie masz pojęcia o co chodzi szczavolowi .
: 05.05.2009 21:35:09
autor: szczavol
widze ze problem znany innym, tak dokladnie to odlamal sie kawalek gwintu od tloczyska i tak sie zastanawiam czy jak bym je nagwintowal od zew i od srodka i wkrecil w to korek czy to by dzialalo bo przeciez dlugosc calkowita by sie troche skrocila
a jak nie to faktycznie pozostanie chainreaction
jak bede miec chwile trzasne fotke
: 06.05.2009 08:00:28
autor: GH
GH dobre rady zawsze w cenie ale nie masz pojęcia o co chodzi szczavolowi .
racja nie wiem dokładnie o co chodzi bo nigdy nie miałem w ręku rozebranych 888, pisałem czysto z moich domysłów.
ale kolegach niech zrobi foto może coś się doradzi.
: 06.05.2009 14:13:25
autor: szczavol
hej na razie nie mam fot, zrobilem jednak w pracy na szybko rysunek w paincie
czarna pozioma linia oznacza miejsca pęknięcia, ułamał się "pręt" tłoczysko oznaczone na rys kolorem czarnym
[/code]
: 06.05.2009 15:16:24
autor: GH
hmm... patrząc na ten rysunek widzę, że jest trochę gwintu nieużywanego
więc jedynym rozwiązaniem dla mnie byłoby dotoczenie tulejki, początek z gwintem wewnętrznym na tą nieużywaną część, resztę tulejki obróbką skrawaniem pod wymiar uszkodzonego gwintu z wewnętrznym i zewnętrznym pod odpowiedni wymiar jaki tam ma być to jest jedyny dla mnie sposób jak by to można było jeszcze naprawić koszt dotoczenia takiej tulejki max 30-40zł, a jak masz kogoś znajomego co ma tokarkę to pewno dotoczy Ci takie coś za flachę

: 06.05.2009 18:41:58
autor: szczavol
GH dzieki za twoja odp jednak nie za bardzo rozumiem gdzie ta tulejka miala by wchodzic. ktora czesc zastapic? moglbys to dokladniej opisac lub zaznaczyc na moim rys :wink:
ja wpadlem na pomysl nie wiem czy dobry:
spasowac dobrą czesc gwintu z ta zlamaną, posmarowac to klejem do metalu i nastepnie na to nakrecic korek, potem calosc jeszcze raz skleic. Bylo by to rozwiazanie stale nie rozbieralne nie wiem tylko czy wystarczajaco wytrzymale
ponizej rys
jasny brazowy - 1 warstwa
ciemny brązowy - 2 warstwa
: 06.05.2009 18:50:40
autor: szczavol
dobra juz wiem o co ci chodzilo jednak mysle ze to rozwiazanie jest niemozliwe. zauwaz ze tulejka korka tez ma gwint i musi byc on wkrecony do samego konca inaczej regulacja nie dziala poprawnie a na dodatek zlamanie jest powyzej konca tulenki korka
: 07.05.2009 19:03:59
autor: XXX
sadze ze jedyny spodob to wymiana tlumika... bo inaczej tego nie zrobysz trwale...a klej? wedlug mnie klej wytrzyma b.krotko... o ile odrazu sie nie rozpadnie
: 07.05.2009 19:07:02
autor: KaczorAC1
Sa kleje , które wiążą lepiej niż spawanie , jednak jak się pewnie każdy domyśla kosztują sporo $$$. Najlepszym rozwiązaniem jest nowy tłumik , pozdrawiam
: 07.05.2009 21:59:55
autor: raczus
2 dni przed zawodami w Myslenicach spotkalo mnie to samo przy dokrecaniu , zawiozlem do znajomego tokarza i dorobil mi to za 65 zl z mosiądzu .
Pojedz do najblizszego tokarza i zapytaj

: 08.05.2009 07:58:48
autor: groochas
Wezcie pod uwage ze to trzyma caly tlumik - a co za tym idzie cale dolne lagi w tym koło. Nie chce myslec co by sie stalo jakby na hopie kolo z lagami polecialo osobno...
: 08.05.2009 13:27:13
autor: szczavol
groochas pisze:Wezcie pod uwage ze to trzyma caly tlumik - a co za tym idzie cale dolne lagi w tym koło. Nie chce myslec co by sie stalo jakby na hopie kolo z lagami polecialo osobno...
zgadzam się z tobą, dlatego chyba zrezygnuje z kleju
aczkolwiek myślę że zastosowanie tulejki mogło by być nawet solidniejszym rozwiazaniem niż fabryczne.
poniżej pomysl na to:
błekit - dorobiony gwint
fiolet - tulejka
pewnie skonczy sie tak że kupię nowy tłumik a to by było rozwiązanie tymczasowe.
w koncu chodzi o bezpieczeństwo
: 08.05.2009 14:04:54
autor: MateuszWLCK
raczus ty masz 888vf i tam są zupełnie inne tłumiki więc jak mogło ci się to urwać?
szczavol dobry pomysł , można ta fioletową tulejkę przyspawać do tłumika, a korek nagwintować na zewnątrz
: 14.05.2009 23:09:26
autor: szczavol
no i udało się :D
majstry u mnie w pracy dorobili odpowiednią mosiężną tulejkę o 2 rozmiarach gwintów, nagwintowali korek oraz tłoczysko i skrecili calosc; regulacja dziala wszystko gra i buczy :wink:
a wyglada to tak jak na zdjeciu
mysle ze z wytrzymaloscia tez bedzie ok
: 15.05.2009 21:45:59
autor: MUSZEL
powiem tak... masz ogromnego farta że masz takich kolegów "majstrów". Z tego co napisałeś i co widze to mysle że będzie sie trzymało

powodzenia
