FORUM DH-zone.com

Witam zlamalem prawa reke ok tydzien temu. Gips mam nosic przez 5 tyg. Zlamanie mam z przemieszczeniem i prawdopodobnie bede mial uszczerbek na zdrowiu, reka byla nastawiaana trzy razy. Zastanawia mnie ile dostane odszkodowania i od czego to zalezy???? Slyszalem ze mozna cos odwalic na rozmowie o odszkodowanie, np nazmyslac ze mnie bardzo boli, mam trudnosci z pisaniem i takie tam. Wie ktos cos na ten temat?? Dzieki Pozdro

To chyba wszystko zależy od uczciwości, bo jak umie się kłamać prosto w oczy dla kasy to możesz naopowiadać bajek i dostaniesz dosyć sporo.

Tak, możesz mówić, że Cie boli i takie tam. Że nie możesz odginać bardziej i inne. Wysokość odszkodowania, zależy równierz od kapitału(?), całości ubezpieczenia. W sensie, że na jaką kwotę jesteś ubezpieczony. Ja za podone złamania doostałem 350zł. Dowiedz się, na ile jjesteś ubezpieczony, wejdź na stronę ubezpieczycyiela, i tam powinny być jakieś innfo o % uszczerbku na zdroiu.

Foka Kwota ubezpieczenia zależy ile masz zł za 1 % uszczerbku na zdrowiu. Ja dla przykładu z warty miałem 50zł za 1 %, a z pzu 100 %. Mój tata ma 400 zł za 1 % ponieważ wykupił dobre ubezpieczenie. Wejdź na stronę ubezpieczyciela i sprawdź ile procent Ci przysługuję. Poproś lekarza prowadzącego żeby dodał coś. Nie zawsze jest komisja. Skąd wiesz, że będziesz miał. Ja z pzu i warty nie miałem.

Foka jest ubezpieczony w hestii, jest to szkolne ubezpieczenie za około 30 pln czyli pewnie 9 tyś

9tys. czyli ma 90zł za 1% a ile procent ubytku na zdrowiu ma to już lekarz osądzi. I raczej ściemnianie dużo tu nie da. Chociaż to też zależy od lekarza. Obstawiam, że będzie około 2-3% bo przynajmniej ja za złamaną kostkę, która mnie do dzisiaj czaem zaboli dostałem bodajże właśnie 2% a ja zerwane więzadło barkowe, gdzie ręką ruszać nie mogłem 1%

Ja za złamanie piątego palca lewej ręki dostałem 260 zł , a za skręcenie kostki ( gips 3 tyg ) dostałem 350 zł , ubezpieczenie szkolne compensa , i na zadanej komisji nie byłem .

Od razu mówie że ubezpieczalnie czesto tną po kosztach i wstępnie dają najniższe z możliwych stawek. Np w moim przypadku za obojczyk jest od 5-8% mi oszacowano na 5% a obojczyk mam krzywo zrośnięty i krótszy o prawie 2 cm, więc nie jest to typowy przypadek bez przemieszczenia. Jak sie dowiedziałem o tych przekrętach to juz nie miałem tych papierków zeby sie odwołac:/ Kumpel za zwykłe złamanie bez przemieszczenia miał 7%. Wiec radze Ci zebyś sie dowiedział na własną 'ręke' ile jest % moga przyznać za złamanie i ewentualnie odwołał sie.
Szczerze Ci współczuje, wiem jak to jest mieć nastawianą kość, byłem łącznie u 6 lekarzy i każdy coś próbował nastawić rękami... i każdy też mówił co innego... ale to juz inna bajka.
Za złamanie kości śródręcza miałem 2%.

O... to może ja też się podłącze ;] Jestem ubezpieczony w szkole, bodajże w hestii 35zł... Będę ubiegał się o odszkodowanie ze złamanej blaszki nosowej (Bez przemieszczenia), Pekniętego korzenia zęba... (Jedynki) Która się przyjęła z powrotem xD
I Za odcięty opuszek palca... (Odciąłem sobie z kawałkiem kości) Jakieś 5 miesięcy temu, ale dalej mam straszną przeczulicę... .(Nie mogę założyć rękawiczki) Ciężko mi obcinać paznokieć, który zresztą ostatnio zaczął schodzić... (Nie wiem czemu xD) Miałem to szyte... ma ktoś jakieś pomysły co do %, jaki tu może przyznać lekarz?

ja mialem zlamane 2 kosci srodrecza (palec wskazujacy z przemieszczeniem) do tego zwichniety staw w wskazujacym, niedawno wyslalem papiery. nnw mialem na 2500 euro:D

zawsze mozna patrzec na tabele uszczerbku na zdrowiu- wszystko jest wypisane. mi wychodzi kolo 7 % czyli pewnie 500 zł dostane.

Dużo zależy od lekarza i ubezpieczyciela , 4 lata temu skreciłem kostkę i dostałem 90 zł w tamtym roku też za skręconą kostke 360 zl ale u innego ubezpieczyciela a u tego samego lekarza.