FORUM DH-zone.com

witajcie...wczoraj mialem upragniona premierke mojego nowego roweru.....wczesniej smigalem xc i stary rower xc teraz jest w garazu.....moj nowy rower jest zapowiedzia pozniejszego fr ale do tej pory zlozylem go na sztywniaku i amorze 100 mm gdyz chce nabrac techniki.....problem jest w tym ze kumple mieli rowerki xc a ja w ogole nie moglem za nimi zdazyc po prostu meczylem sie jak glupi nawet gdy czasami wjechalismy na asfalt?,.Nie moglem depnac w pedal rower szedl bardzo opornie.Ogolnie smigalismy po lesie.Pytanie kieruje do bikerow ktorzy byli w podobnej sytuacji czyli z biegiem czasu zmieniali rowery od lajtowych po ciezsze dedykowane ciezszym stylem jazdy. Czy to waga roweru ?jest za ciezki? ale znow czesci w nowym sa lepsze wiec teoretycznie powinny lepiej sie krecic.Czesci sa nowe nie wiem moze nie dotarte moze to wina opon gdyz sa 2,5 a wczesniej mialem 2,1....dla przykladu opisze swoj rower zeby ktos moglby mi wytlumaczyc. czy nowy rower juz do wypadu z kumplami na xc sie nie nadaje??prosze o pomoc gdyz na teraz mysle ze stary rower bede musial przeprosic..?:
1.rama da bomb molotov 16
amor shiver sc 04
Kola: piasty dt swiss onyx disc ,obrecze mavic ex729 disc detki schwalbe obony maxxix minion dh 2,5
Naped:korba race face evolve dh 08,pedaly dmr v8,lancuch wippermann 9sx,kaseta xt, przerzutki przod xt tyl deore m530
opisalem rame i amor dla geo a reszta czesci mysle ze zbedna bo kierownica czy mostek nie wplywa na opornosc pedalowania......jezeli kto moze mi pomodz bardzo dziekuje....

Waga, ale też zależy o jakiej klasy rowerkach xc piszesz, i przede wszystkim opory toczenia.
Przekładaj opony xc jak idziesz jeździć xc, albo na pakerę się zapisz

na pakernie to chyba nie poniewaz tydzien wczesniej jeszcze smigalem z kumplami starym rowerkiem....i 50 km zrobilemi nie padlem wiec kondycyjnie nie narzekam ale jak wsiadlem na nowy to sie zdziwilem.....stary rowerek ma rame zwylka aluminiowa 16 amor 80 skoku a to co sie kreci to korba stary lx na kwadrat pedaly zwykle alu..lancuch shimano pisaty lx obrecze mawic x221 opony przod continental 2,1 tyl nokian nbx 2,1....wiec na razie mam rozumiem ze glownie chodzi o opony??.......rowerow nie warzylem ale miedzy nimi roznica wagi jest odczuwalna....

pretorian powiem Ci tak o wypadach z kumplami od XC zapomnij Opony 2.5 (nawet maxissy ze swoją rozmiarówką) nie nadają sie , aby na nich podrózowac po asfalcie...

Ja jak składałem rower do FR ( na ramie do HT ) to kupiłem sobie romiar ramy 16 cali , ponieważ czasami lubię sobie rekreacyjnie z dziewczyna posmigać albo gdzieś po polnych drogach ponapinkalać A , że nie jestem bogaty nie stac mnie na rower do HT i Enduro wiec próbowałem to połaczyć i uwierz mi nie da się połączyć rowerka do FR i na asfalt

Cóż, można to porównać do szosy i XC. Teoretycznie można utrzymać się za szosowcem, ale jak depnie to zapomnij. To się nazywa specjalizacja. Złożyłeś sobie rower, który będzie się sprawował lepiej w trudniejszym terenie niż twój rower XC. (inna geometria, cięższe, ale wytrzymalsze komponenty, grubsze opony) Być może nawet na niektórych trasach w terenie rower XC będzie się lepiej sprawdzał, to znaczy na tych gdzie więcej jest pedałowania, a mniej technicznych sekcji. Ale wystarczy, że pojedziesz na tor do 4X czy w góry i wtedy będziesz mógł w pełni wykorzystać jego potencjał. Tak wiec jeżeli chcesz "odgryźć" się kolegom to ty zaczynaj wybierać traski: ]

Ja na swoim fulu w ogóle z domu nie wychodzę jak wiem, że nie będzie jakiegoś porządnego nachylenia. Umęczę się tylko. Ale w góry jest to moja " weapon of choice": ]

ruckus tak jak napisalem momentami byly trudniejsze odcinki gdzie byly korzenie i grzaski piasek gdyz kolo lasu buduja autostrade i kumple zapadali sie w piachu a ja jechalem dalej a korzenie od drzew omijali jak sie dalo ale dokladnie tak jak piszesz gdy bylo pedalowanie po rowniejszych terenach lasu oni byli gora......skladajac ten rower myslalem ze bede mial rower barddziej uniwersalny na wypady z kumplami zona i samemu zeby poszalec .......jak do tej pory dziekuje za odowiedzi

pretorian
Zmień nazwę tematu, bo ta nic nie mówi. Istnieje też taki dział "dla początkujących", jak sama nazwa mówi osoby początkujące powinny właśnie tam zakładać tematy Następnym razem wybierz odpowiedni dział, tym razem sam temat przeniosę.


Rower do cięższych zastosowań praktycznie nigdy nie nadąży za rowerem typowym do xc. Różnica w oporach toczenia w oponie 2,1 stworzonej do xc a 2,5 typowo zjazdowej jest ogromna. Dodatkowo każdy kilogram robi swoje i twój nowy rower nie może być lżejszy od starego przeznaczonego do cross country. Twój nowy amortyzator na pewno również "połyka" część twojej energii uginając się podczas każdego naciśnięcia na pedał (szczególnie podczas jazdy pod górkę). Składając taki rower musisz pogodzić się z tym, że nadążenie za rowerem xc będzie kosztowało bardzo dużo energii, a czasem będzie wręcz niemożliwe

opony, geometria i co za tym idzie pozycja na rowerze... tyle w sumie... przyzwyczaisz sie

Zmień opony na węższe z mniejszymi oporami toczenia. Ja mam kende k-rad gdie opory są małe, ale trzymanie złe. Taka Kenda SBE, albo Schwalbe tale top o szerokości 2.3 zmiejszą opory toczenia, a przyczepność na suchym będzie git.

Bardzo dobrym ultimatum są opony Author-a MOBSTER 2.25 Cena około 40 złoty Strasznie uniwerslane opony Dobrze się tez na 4x sprawują

Dokładnie tak jak MUSZEL napisał, rower fr ma inne geo niż rower do xc i kierują nim troszke inne zasady, musisz podpatrzec pozycje kumpli w jakich smigają na swoich maszynach, a przyzwyczaisz się. Poprostu staraj jaknarazie podczas jazdy jaknajbardziej przenosić środek ciężkości jaknajbardziej na tylne koło, i nie pedałuj na siedząco, tylko na stojaco więcej.

Zapewne geometria + opory toczenia.

Przywzyczaisz sie, ja na fullu swoim (fr 160/180) zrobilem 100km wiec daj sobie troche czasu.

Ja na fullu i oponach 2,5 robie po 60km w mieszanym terenie. Da sie tylko nie ma co sie scigac z kims na oponach 2,1 do xc bo to nie ma sensu, tempo jest wolniejsze ale za to na zjazdach masz odwage.
Chcesz miec bardziej uniwersalny rower to kup opony typu maxxis highroller 2,3 i bedzie przyzwoicie w kazdych warunkach.

Panowie ale to nie chodzi tylko o to, ze jest full i ile wy robicie bo widac tutaj, ze koledze nie przeszkadza tyle dystans co predkosc przejazdu
To nie zalezy tylko od tego czy jest full i od wagi. Liczy sie wszystko. Rozmiar opon, cisnienie, bierznik, przelozenia, geometria(w tym mostek i kiera), pedały.
pretorian sa uniwersalne rowery do enduro i spokojnie za xc z minimalnie wiekszym wisiłkiem da sie nadarzyc ale mam wrazenie, ze zlozyles bika na paru ciezszych elementach i jak HT to mało HT ma geo posrednia taka około Enduro wiec po prostu pozycji dobrej nie mozesz dobrac, a jest to cholernie wazne (dla przykładu na 2 bikach xc, jeden opony 2.1 ciezki bieznik i troche wiecej waży, a drugi lzejszy i opony 1.95 z delikatnym bierznikiem jak pozycja mi na drugim nie lezy to srednia predkosc koło 5-7km/h nizsza jest).

BTW. Samym skokiem sie w amorze nie sugeruj bo jezdzilem na paru 140tkach, które zupełnie jazdy xc nie uposledzały.