FORUM DH-zone.com

cześć,
ostatnimi czasy szukam zjazdówki i zauważyłem na allegro licytację z rotwildem, nowy rower od 1zł, więc zadzwionię, zapytam.. dostałem propozycję cenową 1500zł, wtedy już wiedziałem, że coś nie tak z rowerami, jednak umówiliśmy się ostatecznie na drugi dzień, wtedy dostałem propozycję :

" ten z większymi amorami i mniejszymi amorami z napisami rotwild za 7000zł"

zapytałem więc o źródło, koleś zniesmaczony powiedział, że nie zna dokładnego źródła, zapytałem czy posiada papiery - nie posiada, zapytałem o inne najprostsze w świecie rzeczy dotyczące roweru, jego wiedza ograniczała się do ten z dużym amorem, ten z mniejszym amorem i napisem... więc informuję was o tym, bo coś należałoby z tym zrobić, jeśli macie jakieś pytania, chętnie jeszcze coś dopisze.


tutaj linki do aukcji

http://www.allegro.pl/item637232462_rot ... uj_no.html


http://www.allegro.pl/item637232808_rot ... _nowy.html


http://www.allegro.pl/item637231474_spe ... _nowy.html


http://www.allegro.pl/item636451701_spe ... cytuj.html

i jeszcze wiele innych do których już nie mam linków..


pozdrawiam

ceny faktycznie niesamowite jak na taki sprzet... ciekawe...

Hej! czytać temat i pisac! Starsi uzytkownicy dh- zone pamiętaja akcję z nijojaj wiec na pewno zakapuja o co biega!

Witaj Kieł. Kupiłem Pitcha na aukcji tego pana,nie było mnie przez weekend jutro mam wpłacać kasę i o co tutaj chodzi ?? Generalnie wylicytowałem rower za 4k ,za 5,6 są nowe z gwara więc pomyślałem,no okazja się trafiła i kupiłem go taniej. Co teraz robić? Wpłacać kasę czy czekać na wyjaśnienia ? Nie chcę negatywa otrzymać na allegro.


http://www.allegro.pl/item637231935_spe ... _nowy.html

Aukcja którą wygrałem.

LestatBiker niestey przy NIKOJAJU sprawa upadła przez głupote właściciela o ile pamiętam... miał w dupie, że znalazł się jego rower;]

A te rowery... kto wie, może spadły z TIR'a przy zachodniej granicy? Ceny nie są wygórowane, ale nie są tez jakieś mega-okazyjne (poza tym rotwildem z 8kami).
Gdyby nie to że są nowe, i tej samej firmy (poza specem) można by doszukiwać się przypadku, albo kradzieży z jakiejś hurtowni. Koleś jest laikiem - wiec albo "zajumał", albo przeczesał niemeicki rynek w poszukiwaniu okazji z katalogiem w ręce.

Sęk w tym, że na niemieckich i austryjackich "FloMarketach" można wyrwać naprawde niezłe szpeja za śmieszną kase (czasem się "w pale nie mieści" co można tam kupić za psie pieniądze). Znajomy prowadzi serwis narciarski i przywozi srzęt o którym w Polsce można marzyć. W lecie czesto przywozi jakieś rowery, nie raz nówki - a przy otwartych granicach możesz przywieść wszystko. Dawniej trzymali go na granicy i analizowali źródło pochodzenia, dokumentyi było cacy. Teraz... nawet nie trzeba się martwić o dokumenty.

Ja tam nie widzę nic podejrzanego. Bardziej podejrzane były aukcje TK ( i jak się okazało słusznie ).
A, że się nie zna ? Ojej Ty podobno sie znasz a wypisywałeś nieziemskie głupoty.

yasiuuu zgoda, jednak te rowery pochodzą z najnowszych kolekcji, to raz, dwa, kto inwestuje kasę w coś o czym nie ma bladego pojęcia i kopiuje opisy (jeszcze nieudolnie) z jakichś stron, pisze na aukcji, że nie ma kontaktu telefonicznego, po czym na @ prosi o telefon podając numer.

jeszcze dodam jedną ciekawostkę, zadzwoniłem do niego i trochę z nim ostrzej pogadałem, bo przez niego można powiedzieć ominęły mnie zawody, wtedy zaoferował mi jeszcze mniejszą cenę poza allegro za uciszenie sprawy, bo zarzuciłem mu że rowery są kradzione, czego się nie wyparł.

Steel, nie masz bladego pojęcia o czym mówisz, a ja mój błąd naprawiłem przyjmując zwrot, w zasadzie to nie mój błąd jednak zaakceptowałem prawa jakie ma kupujący na zwrot towaru. Pozatym Steel, krytykujesz innych, że nie wypowiadają się na temat lub twoje wypowiedzi są grubo przesadzone, a sam w swojej ujmujesz, dawniejszą sprawę a o czym jest ten temat? polecam przeczytać go jeszcze raz, albo się nie wypowiadać, jeśli nie masz nic do powiedzenia na ten temat, ja robię to tylko dlatego, żeby uprzedzić kupujących, czy też ludzi którzy mieli styczność z tymi rowerami, może teraz a raczej na pewno, ktoś jest w plecy z tymi rowerami i tylko czeka aż wypłynął na jakimś forum.

Kręciłeś, kombinowałeś, kłamałeś w końcu przyjąłeś zwrot, i nadal Twierdzisz bezczelnie, że to nie Twój błąd. Myślisz, że to czyni Cię wiarygodnym ? Nie.

Dla mnie sprawa wygląda tak, że oszust ostrzega przed potencjalnym oszustem ( i to na podstawie bardzo nikłych przesłanek )

Steel polecam przeczytać jeszcze raz temat, o którym wspominasz w swoim ostatnim poście, twoja wypowiedz jest nie na temat i tylko zaśmiecasz ten, istotny jak się okazuje, bo już jedna osoba by wtopiła, dzięki temu tematowi mam nadzieję wstrzyma się do wyjaśnienia zaistniałej sytuacji z zapłatą. Ogarnij się lepiej.

Mogę Cię nazwać oszustem tak jak ty mnie, ale zrobię to inaczej, nazwę Cię frajerem i jeszcze raz grzecznie poproszę, żebyś nie udzielał się w temacie i bredził skoro nie masz nic do dodatnia(istotnego oczywiście).

Kupując kradziony sprzęt można odpowiadać za paserstwo, tyle z mojej strony.

TK niezłe masz ruchy, tydzień po (a pewnie więcej bo się pytałeś jak jeszcze aukcje trwały) i sobie wymyśliłeś że warto by powiadomić forum. Czemu nie od razu po podejrzeniach?
Chciałeś coś kupić, nie wyszło. Jakbyś coś kupił to pewnie byś tylko zacierał ręce.
Ja tam zauważyłem kto kupił 1 i 3, podejrzewam że stąd zaistnienie tego tematu.

Jak dla mnie z tymi cenami też jest cos nie tak. Albo okradziony sklep, albo ewentualnie likwidacja jakiegoś, choć bardziej bym wierzył w to pierwsze.
Tyle że TK zamiast dać tego z tydzień temu dał, teraz gdy rowery sie rozeszły, może nawet od drugich właścicieli.

SeraaX sprawa zrobiła się jasna, gdy sprzedający nie wyparł się lewego pochodzenia rowerów, wtedy stwierdziłem, że należy poinformować was tutaj i przestrzec, nie chciałem pochopnie oskarżać kogoś, skoro nie miałbym pewności, tak jak dzieje się to w temacie moim zdaniem śmietniskiem - podejrzane aukcje w dziale SKRADZIONE. Tutaj sprawa jest raczej jasna, rowery są kradzione i zostały sprzedane poprzez serwis aukcyjny, jednak nie wiadomo jeszcze, czy zostały przelane już pieniądze od kupujących oraz czy towar został wysłany. Ja zawaliłem trochę sprawę, bo miałem zrobić to od razu, jednak teraz koniec roku w szkole i naprawdę ciężko znaleźć wolną chwilę, jednak dziś mi się udało i oznajmiłem wszem i wobec moją wiedzę na temat sprzedającego i jego przedmiotów sprzedaży..

Przeciez ten Big hit poszedl za smieszna cene 3500 zl za rower, ktory w sklepie kosztuje 10 000? Nie mozliwe zeby za tyle znalzal na okazji.

tutaj nie chodzi głównie o cenę rowerów za które zostały sprzedane na allegro, bo przecież to była licytacja od 1zł, jednak o informacje które udało mi się uzyskać po rozmowie telefonicznej ze sprzedającym oraz jego propozycji i braku zaprzeczenia na fakt, że rowery są kradzione.

TK rzeczywiście śmierdząca sprawa...

szkoda, że nie nagrałeś tej rozmowy np: na dyktafon w telefonie...

Jeżeli gostek jest rzeczywiście z Wrocławia, to mógłbym podjechać i oblookać co i jak. Popytać i ine takie.

Rozmawiałem z tym panem przez telefon właśnie i na mój rower są papiery i faktura. Nie wiem jak z resztą. Pozdrawiam

freed Zauważ, że nawet nie miałeś do niego numeru, dopiero ja Ci go podałem, a przez telefon przecież nie zaprzeczy Ci że nie ma papierów, ze mną rozmowa wyglądała całkowicie inaczej, Ty chcesz przelać pieniądze z góry.. ja od razu zaznaczyłem, że odbierałbym osobiście.

Ale dobra.. ja chciałem tylko ostrzec, decyzja należy do Ciebie.

Zobaczymy. Generalnie nie mam podstaw aby mu nie ufać,negatywów na allegro też nie ma a parę rowerów sprzedał za niską kasę. Gdyby było coś nie tak,sprawa by wyszła wcześniej na jaw.