FORUM DH-zone.com

Witam posiadam komplet Code z tarczami 203mm mogę śmiało powiedzieć, że są dotarte. Kiedy mocno hamuję piszczą tak, że aż uszy bolą. Miałem już pare hamulców w życiu i żadne mi tak nie piszczały poza Deorami XT. Czy wasze codziaki też tak piszczą czy zachowują się cicho ?

Moje cody nie piszcza az tak mocno ale tez sobie popiskuja. Ogolnie to podobno cody z orginalnymi tarczami piszcza. Moj znajomy ma cody na tarczach hopa i sa cichutkie wiec cos w tym moze byc

Czyli trzeba zmienić tarcze ciekawe czy wentylowane hope'a pasują

Bomber_GD raczej tak

U mnie tarcza nie piszczy, a jedynie wpada w wibracje przy delikatnym zacisnieciu klockow nie doszlem do tej pory od czego to jest ( tylko z tylu ) natomiast co do piszczenia, to fakt, najlepsza bedzie lepiej wentylowana tarcza sprawdzilem u siebie na tarczy od avida ( tarcza z bb5 ) BB5 piszczala jak glupia, natomiast po zmianie na tarcze G2 nastapila cisza :)tylko ze Ty masz komplet tarcz, wiec nic dzwiekowego nie powinno sie z nia dziac .. hmm.. albo zacisk krzywo spasowany, albo moze tarcza dostala luzu na srobach ?!..

Nie no właśnie wszystko jest skręcone i jest sztywne. Przestawiam zacisk jest chwila ciszy i jak sie klocki dotrą to znowu piszczą. Głupota.

No wlasnie kumpel ma ventylowane hopa i pasuja

Wyciagnij klocki i daj je na palnik kuchenki na 10 minut... pozniej zetrzyj czarny nalot papierem sciernym... tercze przeczysc odtluszczaczem i po klopocie. Mialem tak w LX ze piszczala tak ze mozna bylo cale osiedle mieszkalne w nocy obudzic.

U mnie zaczął piszczeć przód od kiedy jeździłem po polu. Po tej przejażdżce zauważyłem na tarczy jakieś soki roślinne czy coś w tym stylu. Straszny syf , tarcze wyczyściłem , dziś zrobię zabieg o którym pisze kolega wyżej - robiłem tak w poprzednich hamplach i nie piszczało. Pozdrawiam

U mnie też piszczą, stąd niegdyś mój rower miał ksywke "autobus". Mnie tam to nie przeszkadza. Powodem było zrobienie się "lusterek" na klockach hamulcowych. Nie chcesz żeby piszczały - zdejmij klocki przeciagnij je raz lub kilka szczotką drucianą i po sprawie.

Code wpada w wibracje jak tarcza jest krzywa.
Moje piszczą jak po ściągnięciu koła zacisk jest źle wypozycjonowany drą sie jak hulera wtedy.
Po ustawieniu zacisku znów wszystko jest git.
Sprawdź przede wszystkim czy tarcza jest prosta w moich do ciekawych dźwięków wystarczyło 1mm bicia na bok...

u mnie tez czasem popiskuja jak dosc lekko hamuje... jak mocniej przycisne to nie piszczy nic.. mi sie wydaje ze zmiana klockow na jakis zamiennik tez moglaby cos zmienic...

Taki odgłos tarczy moze być spowodowany , gdy odtłuszczałeś tarczę i zacisk Colą
Ja tak zrobiłem i hałas na 1 km był

wojtasu a jak wrażenia po takiej operacji poza akustycznymi?

Muszę Ci powiedziec , że o wiele wieksza siła była... tylko po usunięciu syfu powstałego po Coli wszystko wróciło do normalności.... po 10 km było juz wszystko elegancko odtłuszczone i nawet piekielnego dzwieku nie było..

Moje Code`y zaczely piszczec jak sie przesiadlem na klocki metaliczne, wczesniej na organicznych nigdy im sie nie zdazylo. Mowa o klockach oryginalnych Avida.

U mnie występuje taka sama sytuacja jak u kolegi SitoD. Piszczą przy mocnym hamowaniu. Ale po konkretnym zjeździe, jak się dotrą, to mam dzień spokoju. Nast dnia znowu piszczą jak stary autobus....

Boję się tej operacji z przepaleniem klocków bo kiedyś tak zrobiłem z deore i zupełnie przestały hamować w sumie to sie zastanawiam nad przejściem na klocki żywiczne. One dają większą siłę niż metaliczne ?

Piekarnik i jeszcze raz piekarnik. Klocki i tarcza w piekarniku wsadzić na 8 min do 200*C i po kłopocie.

Jakieś 2 tyg. temu przerabiałem to samo, pisk tak głośny ze ludzie z chodników uciekali.
Papierem ściernym nawet szkoda próbować bo to nic nie daje.

Aha zapomniałem dodać ze nie przesadzajcie w wypiekami bo klocki mogą pęknąć. Mi się rozłupały na 2 oddzielne łupki ale całe szczęście ze trzymały się jeszcze na 3mm i wsadziłem to i działa .