w zasadzie to do tego manual nie jest potrzebny.
płaskim śrubokrętem podważasz uszczelki kurzowe i je wyciągasz, odkręcasz regulatory na górze, ściągasz seagery i wylewasz olej do jakiegoś pojemnika, np słoika. Jak wylejesz, odkręcasz śruby na dole goleni i wyciągasz golenie górne z dolnych. W pewnym momencie mogą się przyblokować ślizgiem, który jest na lagach - musisz pociągnąć trochę mocniej. JAk będzie dobrze wychodzić, to będzie przez chwilę czuć spore tarcie, a po chwili goleń wyskoczy. Możesz sobie pomóc lekko obracając lagą względem goleni dolnej.
Jak masz to zrobione, to pora wyciągnąć uszczelki olejowe. Wyciągnij seager płaskim śrubokrętem i tym samym narzędziem (lub czymś innym płaskim, najlepiej jak nie będzie ostre) podważasz uszczelkę. Rób to przy użyciu pewnej siły (wyjdzie kawałek, potem obracasz goleń o 90st. i znów podważasz i tak do skutku), ale ostrożnie, zeby nie porysować powierzchni w której uszczelki są osadzone.
Jak wyciągniesz uszczelki, to napuszczasz gorącej wody do wanny (mama Cie zabije

) i wrzucasz wszystko do tej wody. Po kolei wyciągasz sobie poszczególne części i szczotką i płynem do mycia naczyń wszystko sobie dokładnie myjesz.
Tłumiki wrzucasz najlepiej osobno do jakiegoś przygotowanego roztworu (też gorąca woda + płyn do naczyń) i zaczynasz się nimi bawić. Patrzysz jak zasysają sobie wodę, a potem wystrzeliwują nią otworkami. Możesz sobie do czegoś potrzelać, czy coś. W każdym razie porób tak co nieco, to syf w środku się wymyje.
Po umyciu wszystkiego składasz amora w odwrotnej kolejności. Nie powinno sprawić Ci to trudności, ale jak co, pomagaj sobie instrukcją.
Oczywiście uszczelki wciskasz nowe, a olej - najlepiej chyba 7,5w, ale jak nie masz jak go dostać, a chcesz, żeby amor ładnie pracował, to możesz wlać 5w.