Strona 1 z 1

888 rc2x va 2007r - dziwne dzwięki

: 01.06.2009 20:33:56
autor: rav4868
Witam, już od paru dni szukam informacji na temat tego widelca i nic sensownego nie mogę znaleźć. Mam cichą nadzieję, że tutaj znajdę odpowiednie informacje.
Otóż od niedawna jestem szczęśliwym właścicielem wyżej wymienionego widelca.
Pierwsza sprawa zresztą chyba najmniej istotna lub w skrajnym przypadku kluczowa:P - ile należy mu wlać oleju- od razu piszę że wartość podana przez Marzocchi jest nieco absurdalna i z takimi poziomami oleju wchodzi zaledwie do polowy - 10 cm maksymalne ugięcie przy rozkręconych wszystkich regulacjach.

Druga sprawa to dziwny dźwięk, nie chodzi tu o stukanie, lecz takie coś jak skrzypiące drzwi od stodoły:P wydaje ten dźwięk wtedy jak ugina się już na zakresie 11-15 cm ok. (już ugina się do tylu bo zamiast 240 mm oleju na goleń dostał 200)

I chyba ostatnia sprawa. Nigdy nie miałem kłopotów z skręceniem amortyzatora. Tutaj jak chce dokręcić dolną nakrętkę od tłumika (łączy tłumik z dolnymi goleniami) w jednej goleni (C) to pomimo mocnego nacisku na tłumik z góry w celu dociśnięcia tak śruby by można było nakrętkę mocno dokręcić - jest to nie wykonywalne, mogę tak kręcić wieczność.

Będę wdzięczny za wszelka sugestię ;)

: 01.06.2009 20:45:55
autor: dedekFR1
rav4868 ja odnośnie trzeciego pytania. Nie próbuj jej na siłe dokręcać !! Ja tak zrypałem gwint ( czyt. urwałem ) i wtedy to już na prawdę duży kłopot. Śruba na gwint tłumika jest dokręcona na maxa u ciebie, ale za nią nawet jak lekko kręcisz obraca się tłumik w środku. Więc jeżeli masz obawy że ci odpadnie ( a nie ma takiej opcji raczej ), to albo wszystko przeczyść od środka i złóż dopiero, albo po prostu zostaw bo temu nic nie będzie.

: 01.06.2009 20:52:49
autor: rav4868
Wielkie dzięki za odpowiedź na 3 pytanie-właśnie się obawiałem czy przypadkiem kiedyś nie stracę dolnych goleni :P Dlatego chciałem to mocniej dokręcić bo jak go odkręcałem to niezłej siły musiałem do tego użyć(by w ogóle ruszyć tą nakrętkę).

Co do pytania 2 - czy to normalnie by tak piszczał? . Bo jeśli chodzi o stukanie i pukanie to jeszcze jestem w stanie sobie na to jakoś sensownie odpowiedzieć. Tak samo jak na szum wydający przez olej który przechodzi przez tłumik. Alu kurna takie piszczenie jak drzwi ;> ?? Jeżeli to normalne to biorę się za jazdę. Warto jest chyba napisać ze jak już na nim jeździłem koło domu to pracował rewelacyjnie a te dźwięki były nawet znośne, ale jak na sucho uginam go w garażu lub z miejsca to ten dźwięk aż straszy :P

: 01.06.2009 21:00:40
autor: hemi427
hej,moj tez ma cos podobnego.Mam ten sam model.Moj wydaje dzwiek jakgdyby skrzypienia/strzelajacej sprezyny.Musisz sie pobawic regulacja naprezenia sprezyn,to preload krecac czerwonymi pokretlami. Jestes zadowlony ze swojego? moj mimo perfekcyjnego stanu nie zmienia wolnej kompresji jak sie nia bawie...nie wiem moze nie potrafie tego wyczuc.

: 01.06.2009 21:13:23
autor: rav4868
Hm, więc tak jak skręcam regulację naprężenia a potem rozkręcam to tylko raz mocno strzeli - ale to z oczywistego powodu i tym się nie przejmuję.
Jeżeli ktoś jeszcze ma te 888 i też mu tak skrzypią jak wrota to nie będę się przejmować:P Jeszcze pozostałą sprawa z poziomem oleju :P

Co do kompresji - (C) Mam podobne odczucia, ale wydaje mi się, że to ma decydujący wpływ na końcową wartość skoku - czyli ciężko jest to wyczuć :P

A co do pracy - to jestem mega zadowolony, połyka wszystko , po prostu zjada:P Obecnie mam sesje, ale jak wszystko pozaliczam to bez namysłu w góry jadę, o ile stan tech. na to pozwala

: 01.06.2009 21:17:46
autor: off_road
Skrzypią sprężyny w czasie ugięcia :)
To jedyny element mogący robić taki dźwięk bez dodatkowych efektów w pracy.

Co do krecenia jak się kręci w wiecznośc to tak zostaw :) Będzie sie trzymać nie dokręcaj mocniej bo będziemy mieć zaraz temat gdzie kupić nowe tłumiki :)

Co do oleju wlewa sie go zawsze pod siebie zwykle jest go za dużo więc odlewaj po 5ml aż będzie git :)

: 01.06.2009 21:24:32
autor: XXX
ja tez mam RC2X ale 06 i tez skrzypia;p hehe denerwujace troche:P.... ja chyba zaopatrze sie w opaski termokurczliwe do kabli i sprezyny nimi opatule i powinno przestac...

: 01.06.2009 21:54:49
autor: KaczorAC1
Dziwne , czemu w moim RC2X nic nie skrzypi ?

: 01.06.2009 22:00:43
autor: GgG
KaczorAC1 Bo masz 66? :) Moje też nie skrzypią, a w 888 może to sprawa ułożenia sprężyn w goleniach, cholera go wie...

: 01.06.2009 22:02:47
autor: KaczorAC1
GgG spójrz na posta wyżej kolegi XXX , ona ma 66 i też narzeka.

: 01.06.2009 22:07:02
autor: GgG
KaczorAC1 http://www.pinkbike.com/photo/3486596/ jeśli nic się nie zmieniło to jest rower XXX'a i tu jest 888 rc2x ;) Jeśli jednak się mylę to sorki.

: 01.06.2009 22:11:19
autor: XXX
tak to moja glorka.. mam 888 RC2X 06 tak dla jasnosci.. i powiem wam ze jak kupilem rower w amorze nic nie skrzypialo (niestety tylko w amorze bo reszta roweru byla w tragicznym stanie) ale po wymienie oleju i zlozeniu zaczęło skrzypiec... czasem przestaje a potem znow zaczyna..to bankowo sprezyny... jak ktos chce sie tego skrzypienia pozbyc to trzeba kupic w sklepie z elektryka opaske termokurczliwa o srednicy 35mm lub troche wiecej.. uciac 2 kawalki po 10cm i nalozyc na sprezyny i zapalniczka podgrzac zeby sie zacisnęły na sprezynach i nie spadly... i amor chodzi cichutko tylko olej slychac;] w 66 tak robilem i bylo gicior;]

: 01.06.2009 22:11:36
autor: KaczorAC1
Ojoj , moja gafa ;D Przepraszam z góry - zobaczyłem rc2x i 06 :) Tak to jest jak sie człowiek śpieszy , sorry again :)

: 01.06.2009 22:22:05
autor: GgG
Jeszcze może komuś się to przyda - 66rc2x na motorex'ie tak jakby cichutko pukało przy ugięciu, na oryginalnym oleju tego nie ma, kumpel to już u siebie przerabiał.

: 02.06.2009 07:22:08
autor: off_road
Poza tym nowe sprężyny w marzocchi mają natryśnięty elastomer dosłownie jakby ktoś sprayem go rozpylił. Takie dziwne gumowe drobinki, że sprężyna jest w ciapki.
Służą właśnie temu do czego potem można użyć termokurczliwej :) zeby nie było słychać tarcia sprężyn o lagę.
Za pewne dużo osób to u siebie widziało :)

Wg mnie nie opyla sie ciąć opaski na 2 części, lepiej zrobić duuużo krótkich po 5mm i je ponakładać jak koraliki będzie dużo prościej nałożyć a spełni swoją role.

: 02.06.2009 07:36:34
autor: KROM@
A ja coś wniosę w sprawę odnośnie pkt. nr. 2
Mi amor pierdział lub skrzypiał takim niskim dźwiękiem gdy siedziałem na rowerze i kręciłem kierą. Jak się później okazało ślizgi na wymianę!
Zobacz czy nie masz luzu na goleniach wciskając przedni hampel i wciskając palec pomiędzy bustera a goleń górną jeżeli będzie odczuwalny luz to już wiesz co Ci skrzypi
Może to nie koniecznie to ale warto sprawdzić:)

: 02.06.2009 12:38:09
autor: cielak
u mnie nic nie skrzypi a mam ten sam amor.wkladajac palec miedzy lage a buster wyczujesz luz napewno;]jak kupilem amor tez mnie to wkurzalo ze sie tak rusza i myslalem ze to slizgi.ale w gregorio powiedzieli ze slizgi sa ok i taki luz jest robiony fabrycznie.wiec to ci za duzo nie powie. najlepiej rozbierz amortyzator i zobacz co w trawie piszczy.a slizgi bedziesz widzial czy sa zjechane czy nie.
mysle ze byloby lepiej zrobic cos z ta tasma jak pisza wyzej:)

: 02.06.2009 17:50:03
autor: rav4868
Dzięki za parę jasnych informacji. Co do rozbierania amorka to już 2 razy był na stole :P i właściwie nic podejrzanego nie znalazłem. Dlatego stworzyłem tego posta by się ewentualnie upewnić czy ten model już tak ma :P - i jak widać niestety tak ma. Teraz już wiem, że mogę śmiało na nim śmigać nie obawiając się o to, że pewnego dnia okaże się że mam 2 tłumiki do wymiany :P
Co do sprężyn - moje ewidentnie nie są niczym pokryte. Więc faktycznie to one mogą być winowajcą (nigdy nie przypuszczałem, że aż takie dźwięki mogą wydawać)

Teraz nic tylko kończyć sesje i śmigać w góry :P

: 02.06.2009 22:18:33
autor: XXX
ja dodam jeszcze ze jak mialem 65SL 06 to tez skrzypialo... a tam nie ma sprezyn.. mialem do tych 66 zapasowe tlumiki od RC2X i tlumik RC2 bez sprezyny jak ruszalem tym pręcikiem w dol i w gore to wlasnie on tez wydawal lekkie skrzypienie...
ale nie wiem dlaczego tylko 1 tak skrzypial.... mialem 2 tlumiki RC2 no bo jeden z tych SL drugi zapasowy.. jeden skrzypial a drugi nie..a prosty byl oczywiscie i gladko sie wsuwal nie wadzil o nic... po wlozeniu do amora i zalaniu olejem tez skrzypialo...
ale nie wiem czy te tlumiki tak maja czy cos..