Strona 1 z 1
rozpinanie łańcucha
: 12.09.2004 15:11:00
autor: shinobi
moze troche głupie pytanie, ale chce wiedziec czy w sposób jaki to robie nie osłabie go, albo czy mi w tym miejscu nie peknie, po prostu biore np. oszlifowany odpowiednio gwózdz przykladam do bolca w łancuchu i wybijam mlotkiem, zapinam w ten sam sposób, a jak wy to robicie, i czy moja metoda jest odpowiednia?
: 12.09.2004 15:22:48
autor: Adi-DH
jak nie miałem rozpinarki to też robiłem to tak jak ty. Może to dziki sposób ale mi łańcuch się jakoś nie zniszczył :)
: 12.09.2004 16:10:49
autor: 8!k3r
kup sobie taka spinke i po problemie
: 12.09.2004 16:16:28
autor: bzp
Kup rozkuwacz, co bedzie jak pojedziesz gdzies dalej i Ci łańcuch pierdyknie? Chyba że gwoździa i młotek wozisz ze sobą.
: 12.09.2004 23:08:34
autor: Maciejunio
Kup sobie jakis niedrogi multitul.... Metoda na gwozdz i mlotek nie jest najlepsza, nie wyobrazam sobie jak mozna naprawic lancuch w taki sposob gdzies na trasie. Ja mam Topek'a i sprawdza sie... Pare razy - raz nawet w nocy - uratowal mnie od dlugiego spaceru... Troche go jednak ulepszylem bo mam dodatkowo zwykly druciany spinacz do papieru ktory po odpowiednim zagieciu trzyma mi ogniwa w odpowiednim miejscu. Wydatek niewielki, zmiesci sie do kazdego plecaka a pozytek niebagatelny.
: 13.09.2004 10:43:11
autor: Cain_enD
Zaciekawil mnie ten spinacz podaj schemat zagiec albo jakies foto mowie powaznie nie nabijam sie. Adi-DH wiesz co troche wyzej powinien byc ten DRAG chyba ze MONSTER ma 100 skoku:D A oglonie calkiem calkiem. Skladasz takiego??:)
: 13.09.2004 11:38:02
autor: Adi-DH
dzięki za opinie o dragu Cain_enD. A jeżeli chodzi o składanie takiego draga na monsterze to drogi interes :), z przodu duro mi wystarczy :)
: 13.09.2004 12:17:45
autor: Maciejunio
Ten spinacz - im wiekszy tym lepszy - zagina sie w ten sposob, ze z jednej i z drugiej strony lapie sie jedno ogniwo wczesniej niz to co nam nawalilo... Potem sie troszke dogina na dole. Mamy wolne rece i mozemy naprawiac....