FORUM DH-zone.com

Witam. Wyjąłem ośkę z tylnej piasty razem z łożyskami bo będę przerabiał na oś skręcaną, i chcę wyczyścić zapadki aby piasta głośniej cykała - mowa o piaście dartmoor x-force.
Więc została goła piasta i bębenek, bębenka odkręcić nie mogę bo imbus 10 za mały, a 12 za duży, a 11 nie ma
Teraz pytanie czy w ogóle aby dojść do zapadek trzeba odkręcić cały bębenek ?
czy można np odkręcić tą śrubę? na bębenku jak się patrzy od góry na niego i ma dwa nacięcia ? czy nie rozsypią mi się kulki albo czy czegoś nie uszkodzę po rozkręceniu tego ? czego mogę się tam spodziewać ?

Czy ta śruba? ma prawy czy lewy gwint ?

zeby dobrac sie do zapadek musisz odkrecic nakretke z dwona nacieciami, jest tam lewy gwint. jak juz to odkrecisz to ci sie kulki wysypia, wiec ich nie pogub.

ta kulki sie wysypia z piasty ktora jest na maszynach, lol.

blackdemonBebenek nie jest na maszynach

no blackdemon 2 łożyska maszynowe to nie to samo co 4

A tak przy okazji, bo tematu nie widzę sensu osobnego zakładać.
Czy jak robię no footera i korby uciekają mi do tyłu (wszystko się za lekko kreci) to może być wina bębenka bo wcześniej cykał a teraz nie czka już

misiek123 raczej wina techniki. Zawsze mozesz sie wspomoc brudnym i zardzewialym lancuchem.

viejo pisze:misiek123 raczej wina techniki. Zawsze mozesz sie wspomoc brudnym i zardzewialym lancuchem.

Poważnie się pytam.
Dodam jeszcze, że bebechy w bębenku w tym sezonie naprawiam już 3 raz z czego raz były wymieniane . piasta to NS coaster.
No i jak miałem przeżutkę to korby tak nie uciekały, teraz jest ss z reduktorem i korby spierniczają .

za cholerę nie mogę odkręcić tej nakrętki z dwoma nacięciami

misiek123 ale ja powaznie pisze. Samo nic sie nie kreci, wiec jak nie popchniesz noga to sie nie obroci - technika. A oczywiste, ze im wieksze opory tym gorzej sie kreci, wiec duzo zalezy od oporow na bebenku i calym napedzie.
Co do piasty, nie chcesz naprawiac to kup porzadna piaste. NS to syf, nawet te tanie shimano typu 475 wytrzymywaly mi dluzej niz te coastery. Tam przynajmniej wymienialem kulki i oske i bylo ok. Tutaj bebenek sie rozwala po miesiacu, a lozyska od nowosci sa tragiczne.

Oddam po raz 4 bębenek do naprawy i jak nie pomoże to zmienię piastę na coś z ss z wolnobiegiem. Co polecisz viejo , jeśli wg. ciebie NS to syf ?

misiek123 NS to faktycznie syf, jakbyś zobaczył mój zmieliony bębenek...

viejo pisze:NS to syf, nawet te tanie shimano typu 475 wytrzymywaly mi dluzej niz te coastery. Tam przynajmniej wymienialem kulki i oske i bylo ok.

tak, a jak bieznia ci sie na piascie wyjechala to co w tedy?:(

misiek123, coaster ss to dobra piasta, jedynie te z bebenkiem takie nieudane

blackdemon mnie niestety ss nie interesuje, a lozyska i tak byly tragiczne.

misiek123 wybor jest spory i zalezy od kasy, poszukaj w starszych tematach. Wszelkie NS, dartmoory, joytech, itp wynalazki to jest to samo.
Sam sie teraz przerzucam na dt swiss. Troche drogo ale w koncu mnie przekonali.

viejo ale jednak Novatec'i wytrzymują, nie ma z nimi żadnych problemów (pisze o wersji z 4 łożyskami), dużo osób je sobie chwali. Ja właśnie bęe myślał o tej piaście na tył w następnym kółku

MUSZEL NSy tez mialy byc niezle jak za ta cene z tego co ludzie pisali. Jak sie ma farta to pewnie tak. Ja wole doplacic za jakosc niz znowu rozplatac, zaplatac, centrowac pare godzin.

nie no, jasne że to twój wybór jaką piaste bierzesz, ja tylko pisze że Novatec to co innego niż NS i że jest mocniejszy. Nie słyszałem żadnych złych słów o łożyskach, bębenkach itp. W moim mieście są 2 czy 3 te piasty i chłopaki sobie je chwalą.