FORUM DH-zone.com

To co w temacie + czy nadaje się na lekkie DH

Nie interesują mnie opinie typu duro to gówno kup marzocchi 66 ...

Garher duro to gówno kup marzocchi 66 ...

To prawda xD A tak na poważnie to na początek dobry, nie spodziewaj się za dużo po tym "amortyzatorze"

toz to nawet tlumienia nie ma.. super amor do dh

czyli juz lepszy na start marzocchi dj3 100mm?? niz duro ;p

Garhertak

A jak już to kup normalne duro w jednej półce, bo tam masz jakiś tłumik z olejem.

Ja mam triple i bez tłumienia to masakra ale teraz z tłumikiem i kąpielą olejową chodzi miodzio Z mojej strony jak założysz tłumik to polecam

Kup normalnego Duracza. Przynajmniej jak poprzednicy mówią ma jakiś tam tłumik i po ew. przeróbkach pracuje przyzwoicie, a te nowsze roczniki nawet bez kombinacji ponoć ładnie chodzą.

diablos993 pisze:a te nowsze roczniki nawet bez kombinacji ponoć ładnie chodzą.

sic!

A ja bym wolał kupic dirt jumpera ew manitou stance albo cos takiego

Nie kupuj DURO bo to SZIT Po 1 Miesiacu masz zdarte lagi

Po 2 Miesiacu wali wszystkim co w srodku

Po 3-4 Miesiacu masz po duro


I Nikt Mi NIE powie bo mialem ... ! Może taki marcok ? :


http://www.allegro.pl/item669978648_mar ... _qr20.html

Ja osobiscie z moją wagą dobiłem duro tripla w miejscu
Jak cos z nim porobisz to na piczątek bedzie dobry...

ja mimo wszystko wolałbym się porozglądać za okazjami typu marzocchi:
-drop off,
-z [x],
-bam

osobiście mniej obawiam się zepsucia 10 letniego marza niż nowego duro.

ja bym wziął coś innego niż duro bo to jest szajs i nic wiecej miałem i żeby fajnie chodziło to trzeba dziennie wymieniać olej i czyścić .
z mojej strony nie polecam

ja osobiście mam miłe wspomnienia co do duro trip. był to mój 1 amor.
Kupiłem go ledwo jak wyszedł na rynek czyli chyba w 2007 przez ten okres cały czas coś w nim robiłem...
-kupilem tłumik
-ztarłem anode
-pomalowałem
-wlałem olej do obu lag
-zmodyfikowałem skok z 90mm do około 175mm
-prawie przed każda jazdą częstowałem bronkiem

I powiem że spisywał się znakomicie jak na amor za 300 zł. Nie było tej pracy co amory z wyższej półki ale na początek zdecydwoanie starczał.
Warto zaznaczyc że jest to raczej amorek dla lżejszych osób pokroju 0- max 70 kg w miare rosnącej wagi łatwiej o destrukcje xD Sam ujeżdżałem go z moimi 66kg
Przez całe te niecałem 3 lata był w górach, na wieeelu dropach, gapach, hopkach itp. itd. Mam go do dzisiaj teraz już co prawda leży w piwnicy bo zamieniłem go na 888 i nie ma co go do nich porównywać ale jak najbardziej na początek wystarcza ... oczywiście trzeba mu poświęcić troche czasu ;P

Tak się prezentował mój duracz http://www.pinkbike.com/photo/3088012/
heheheh wiele osób na pierwszy rzut oka myślało że jest to jakiś boxxer ;P

No to tyle ode mnie Pozdro 4ALL

:] ile ogólnie wydałeś siana na przeróbki??

Garher sam sobie oblicz
Tłumik - 15 zeta (sam sprzedawałem tłumik ze starego i tyle około kosztuje)
Zdarcie Anody papier wodny ~ 3 złote
Farba - 10 zeta + odrobina fantazji
Olej - motul (około 20 zeta/0.5 litra) a starczy na pare zalań
Brunox- 16 zeta

Suma = około 65 zeta

Ludzie... nie mówcie mu, że duro to gówno i wogóle... może waży 60 kg? Przy takiej wadze nawet duro nic nie powinno się stać...

Ludzie... nie mówcie mu, że duro to gówno i wogóle... może waży 60 kg? Przy takiej wadze nawet duro nic nie powinno się stać...

napisałem że to amor dla ludzi w wagowym przedziale 0-70 kg


Garther no wojtas już napisał wszystko za mnie ;P

wojtasu nie sprzedajesz tego duro moze ? :P