Strona 1 z 1
Amortyzator, uginanie na poczatku, szybkie pytanie
: 28.06.2009 22:21:44
autor: 1nVALID
Tj w temacie, szybkie pytanie o pierwszych dniach pracy nowego amortyzatora;
wlasnie w rece wpadl mi nowy Totem Coil i za kazdym razem jak zaczynam jazde, to pierwsze ugiecie jest oporne, wydaje sie ze sie cos posklejalo w srodku. Golenie, sprawdzilem metoda na "palcem", sa pokryte cienka warstewka oleju, po prostu go czuc.
Moze troche banalne pytanie ale jeszcze sie z tym nie spotkalem a "kto pyta, nie bladzi".
Dzieki!
: 28.06.2009 22:40:01
autor: LestatBiker
Norma, w wielu amorach tak jest.
: 28.06.2009 22:49:53
autor: viejo
Jak amor nowy to normalne przez pierwsze kilka dni lub tygodni, uszczelki musza sie ulozyc i rozruszac.
: 28.06.2009 22:53:10
autor: 1nVALID
LestatBiker,
viejo dzieki za info. Logiczne bylo ze to na uszczelkach ale wolalem sie upewnic zanim by pokrycie z goleni zeszlo albo posmarowal bym maslem (kanapka z pracy akurat zostala

).
Dzieki!
: 28.06.2009 23:28:43
autor: darex
Muszą się dotrzeć ślizgi z lagami, co w konsekwencji da również mniejsze tarcie na uszczelkach bo lagi będą miały mniejszą chropowatość. Co do masła możesz użyć Finish Line Stanchion Lube lub coś podobnego.
: 28.06.2009 23:31:18
autor: misiek123
Możesz jeszcze spryskać uszczelki Brunoxem.
: 28.06.2009 23:33:23
autor: darex
od tego brunoxa to się zasrywa cały widelec
: 28.06.2009 23:45:59
autor: Avat
darex pisze:od tego brunoxa to się zasrywa cały widelec
chyba czyści
: 28.06.2009 23:55:10
autor: MG
Dokładnie, użyj brunoxa!
: 29.06.2009 00:05:08
autor: darex
Avat pisze:darex napisał:
od tego brunoxa to się zasrywa cały widelec
chyba czyści
Brunox jest popularny bo jest tani i łatwo dostepny. Również zmniejsza odczuwalnie tarcie. Ale kumpel jak go psikał na swojego shermana to mu syf zostawał na uszczelkach i lagach (wiązało to się z kurzem i ziemią i robiło się błotko). A ten środek co podałem finish line'a jest z przeznaczenia do docierania się widelców tzw. break in time i żeby działał trzeba go dobrze wetrzeć w lagi.
: 29.06.2009 08:55:53
autor: viejo
Brunox moze by tutaj troche pomogl bo zmiekcza uszczelki, ale raczej jest zbedny.
Problem z brunoxem polega na tym, ze ludzie stosuja go niezgodnie z przeznaczeniem. Nie jest to srodek, ktory wyczysci irownoczesnie nasmaruje. Po wyczyszczeniu brunoxem (pouginac lub ewentualnie chwile sie przejechac) trzeba usunac dokladnie caly ten syf tak zeby golenie byly suche!
W przeciwnym razie brunox, ktory ma swietne wlasnosci penetrujace, zmieszany z brudem powoli zasyfi olej i moze nawet uszkodzic golenie.
Tak samo niektorzy mysla, ze wd40 zastapi smar do lancucha

Lenistwo naprawde nie poplaca.
: 29.06.2009 09:30:21
autor: brooce
Mówicie o Brunoxie DEO, rozumiem? Darex - Brunox tani? W niższej cenie mam CX-80 czy Weltite TF2 (wiem że działają inaczej, lecz też wyczyszczą). Łatwo dostępny? Może w stolycy. Viejo - czyścić można lekko wilgotną szmatką (brunox nie jest potrzebny, jedynie trochę pomaga)
: 29.06.2009 09:41:30
autor: off_road
Totem ma to do siebie, że w początkowej fazie ugięcia sprawia wrażenie zatartego. Norma w tym amorze. Brunoxy itd na to niestety nie pomogą...