FORUM DH-zone.com

No dobra. Szłyszałem że Bander, że kanada, że zionie mocą ale wie ktos cos więcej? Gdzieś to można kupić?

W Kanadzie.... :) Ale dlugo sie czeka bo Banshee stalo sie dosc "modne" i jest duzy popyt...

rowerek marzenie, jak dopadne to nie puszcze

zobacz: bansheebikes.cz......chyba ;)

Teraz powazniej... Na mtbr.com popatrz sobie na forum kanadyjskich rowerow. Jest tam pare tematow o banshee... Widzialem je do kupienia na www.go-ride.com. A ich strona to www.bansheebikes.com.

ale tak naprawde to scratch wymiata. i w przeliczeniu na poskie zlocisze kosztuje 2500 chyba. hmmm.....

jak kosztuje 2500 zl 9w co raczej nie wierze) no to tylko brac. Rama marzenie.
A kupic to chyba tylko w stanach i kanadzie.
No z tego co zobaczylem to rama 1500 usd

2500 sztywny skracz kosztuje

można kupić w wielu miejscach
czechy niemcy

Banshe Banshe Banshe!!!!!! ten scream!!!! Ja chce goooooo!!!!!! A tak na serio to za taka ramke + damper 1454 dolce to niewiele:)

wie ktos jak zawieszenie pracuje??
ciekawy jestem...
bo
np. co po tym ze jest ladna jak pracuje niczym mul??

Widziałem że na NSMB kanadyjczycy srają za tym sprzętem na maxa. Chyba wiedzą co piszą. W końcu kraj droperką i zjazdami płynący. Gdzieś sie nawet doczytałem że na to jest 10 lat gwary. Tez nieźle. Tylko że towszystko jest gdzieśtam napisane. Przydałyby się jakieś opinie z pierwszej ręki. Bujał się ktoś na tym? Moze choć macał? Żeby nie było jak z maybachem. Wszyscy wiedzą że zajebisty ale nikt go na oczy nie widział...

Jedno moge potwierdzić że BANSHEE to pancerny sprzęt. Wiem co mówię bo sieszę sie nim cały sezon nie oszczedzając zwierzaka ani jotę. Dodatkowo dodam że należe do cięższych riderówl, co do zawieszenia to czysty czterozawiaz podpoarty na ktytych maszynówkach. Totalnie nie skęcający się układ zawieszenia tylnego koła a to dzięki wielokomorowym profilom aluminiowym, czyli za amortyzację odpowiada tylko i wyłącznie amortyzator a nie praca materiału ramy. I jeszcze jedno gwarancja faktycznie jest 10 letnia a to dzięki liczeniu wytrzymałości dla całości komputerowymi technikami CAD/CAE i doświadczalnemu potwierdzaniu wytrzymałości. Już myślałem, że więcej nie wymyślą a tu okazuje się że mój Screem to już stary model, bo nowe mają inne mocowanie tylnego koła. Co do osprzętu to standard; Marizocchi Monster T, koła Funn z oponkami Maxxis 2,7/2,5, dużo Truvativa, hamulce Magura Gustav, czyli wszystko w wersji czołgowej.

Rama faktycznie jest do dostania u braci Czechów (odpowiada kontakt mailowy ze strony webowej Banshee) lub w Niemczech np. http://www.hibike.de

Jakby co to pytajcie.

Maxxis 2,7/2,5 - To jest akurat totalne przeciwienstwo czolgu , reszta fajnie ;p

Wrzuc nokiany 3.0! ( najlepiej 2x24 bo na 26 ci nie wejdzie ;/ chyba ze nowy monster ;] )

Ze mocne toto to sie akurat domyslałem. A jak działa zawieszenie? Mozna go ustawić tak żeby był czuły i niedobijał?

a co byscie powiedzieli jak by ktos zaczoł to sprowadzac do naszego pieknego kraju

Ze sprzeda 2-3 sztuki na sezon wiec mu sie to zrodlem oficjalnym nie oplaca...

Z regulacją nie ma problemu w Banshee z dwu powodów:
- regulowana długość górnej dzwigni zawiesznia
- progresywna sprężyna w amortyzatorze z pełną regulacją (można zamówić z Fox'em lub 5 Element) wystarczy sprawdzić: http://www.bansheebikes.com/bike-scream.html

Co do opon to próbowałem 3" na przednim kole ale to nie to. Muszę spróbować jakby się jeżdziło na 24" kółkach, bo tego nie znam?
W sumie w oryginalnej specyfikacji nie zakładają tak dużych rozmiarów.

Jak masz to zarzuc jakies linki do fot swojego potwora.

przeprowadzam ankiete:

nowa rama Scream za 4500 PLN - kupi kto?