Strona 1 z 1
Jak zabić nude?
: 31.07.2009 16:53:00
autor: konapike
Za kilka dni wyjeżdżam na wakacje czekam mnie bardzo długą, i meczącą jak podejrzewam podroż. Będzie ona trwała ponad 30h:/ I to w autobusie.
Dlatego chciałbym się dowiedzieć jak przeżyć coś takiego.
Oczywiście muzyka, jakaś gazeta ale po 3,4 godzinach to się nudzi, wiec co potem?
Pewnie najlepiej było by się upić i spać:D i pewnie bym tak zrobił jakby nie to ze biorę antybiotyk.
Jestem ciekaw waszych sposobów.
pozdr :)
: 31.07.2009 17:12:17
autor: Mervis
Szkoda ze psp nie masz i gow, pożeracz czasu

: 31.07.2009 17:16:18
autor: Schodek
konapike zabij ją na smierć ;0) wez biblię i ucz sie na pamięć. Mozesz tez nauczyc sie robic na drutach, skarpetki albo sweter...
Inteligetni ludzie nigdy się nie nudzą, nawet gdy są sami ze sobą...
wez dobra ksiązkę i po sprawie...jak sie postarasz to calaka ogarniesz.
: 31.07.2009 18:09:38
autor: Spaced
konapike nie wiem co za problem. Ksiazka/Kimanie/Film na laptopie/Muzyka/Gazety/Rozmowy z towarzyszami podrózy i nie ma problemu. Upijanie na tak długiej podrózy jest głupie jak cholera. Jak jeszcze głupim szczylem byłem to caly wyjazd snowboardowy tak zaplanował i skonczylo sie tym, ze wszyscy mieli kaca jeszcze w autobusie.
BTW. Gdzie ty 30h jedziesz? Do Francji koło 20 jechałem, do Londynu cos koło 24. Hiszpania?
: 31.07.2009 18:13:57
autor: Gawith
Zgadzam sie z resztą. Zrzuć sobie jakiś film na telefon, fakt rewelacji podczas oglądania nie ma, ja mam wyświetlacz 2,2 cala i nie jest najgorzej. Dobra książka albo spanie. Laptop też nie głupi pomysł ale najlepsza jest rozmowa z innymi ludźmii wtedy czas Ci szybko minie.
Aaaaa no i miłego wypoczynku

: 31.07.2009 20:41:26
autor: GgG
Krzyżówki? Co do filmu w telefonie - jeden może dwa filmy a potem bateria pada, też niestety chwilowe rozwiązanie. Możesz też zaplatać koła

: 31.07.2009 20:47:55
autor: Spaced
GgG dlatego dobrze miec odtwarzacz mp3 z mozliwoscia odpalania filmów. Spokojnie nawet 6-8h na filmach pociągnie. Laptop krócej pozyje pewnie.
: 31.07.2009 21:18:33
autor: mati0507
Dobra Ciekawa książka! To mój faworyt, zależy oczywiście co lubisz. Ja polecam Harlana Cobena i może jeszcze F. Forsytha. Dobry film, ale jest problem z odtwarzaniem itp. btw w autobusie przeważnie jest wyświetlany jakiś film itp.
Zawsze można sobie jakoś zorganizowac czas itp. Mnie ostatnio kolega wciągnął w układanie kostki rubika wciąga jak cholera. można Pograc w karty z towarzyszami podróży np. poker dobierany albo coś bardziej wymagającego.
Pozdrawiam
: 31.07.2009 21:52:18
autor: r_a_f15
To ja sie zastanawiam co bede robil w podrozy przez 5 godzin... Na twoim miejscu nie wiem co bym zrobil... Ale tez nagram film jakis na telefon

: 31.07.2009 21:52:56
autor: street-fighter
wez rower i jedz na dachu^^
a tak na serio to tak jak inny mowia: rozmowy z innymi, muzyka, ksiazka, spanie;p
no i powiedz gdzie to jedziesz?:D
: 31.07.2009 22:22:43
autor: Wino
Nie orientuje się na naszym globusie ale obstawiam Hiszpanie albo Włochy

A jak masz już zamiar grac w pokera to tylko i wyłącznie rozbieranego hehe z jakąś miła i ładna towarzyszką

: 31.07.2009 22:27:37
autor: eskimos28
Albo bułgaria.! :P Tam się jedzie 32h..;/
Psp panie i duużo gier. ;D
: 31.07.2009 23:39:49
autor: MLYNoBIKER
GG w telefonie albo net na laptopie lub jakaś gra ;p
: 31.07.2009 23:47:02
autor: snizy43
polecam lolka i dobra muze mp3...

: 01.08.2009 08:54:31
autor: konapike
Gdzie jadę, na wyspę dlatego ok 24h spędzę w autobusie a 6h na promie;/
Dzieki wielkie za wasze sugestie

: 01.08.2009 13:30:16
autor: Czlenson
polecam metode sniziego43

: 01.08.2009 14:24:24
autor: Marcio
Nastepnym razem zaoszczedz wiecej dukatow i albo od poczatku do konca samolotem albo przynajmniej pod prom.
Na promie nudzic sie nie bedziesz

w najgorszym wypadku mozesz isc tamna spacer,ale i tak bedziesz korzystal z innych atrakcji.
: 01.08.2009 21:52:33
autor: Jaca
ostatnie 3 dni w szpitalu spędziłem w oryginalny sposób - przespałem

polecam gorąco, zabija czas jak nic innego i nudą nie wieje :]
: 02.08.2009 21:11:00
autor: Tolek
Ja również polecam sposób snizy'ego

Jak jechałem do Wisły na obóz totala to słuchałem radia (mp3 zepsuta) i czytałem książkę, lub spałem.
Jadąc do holandii głównie słuchanie muzyki, rozmowa z towarzyszami, filmy, które puszczał kierowca i spanie.