Jeśli chodzi o fr, to myślę, że nasza miejscówka w Bieruniu bardzo dobrze oddaje to o co w fr chodzi

Szkoda tylko że tubylcy nie za bardzo nas tam chcą. Trochę fotek jest w moim profilu, niestety większość z zeszłego roku, teraz na nowo staramy się odbudować to miejsce, najlepiej w ten sposób by stało się idi-oto odporne jeśli chodzi o niechciane łopaty i ręce ludzi, którzy nam to niszczą. Jeszcze w kwietniu wszystko było elegancko odnowione, baaardzo duże dropy, jakiś gap, nawet niewielki road gap. Niestety wszystko się posypało po jednym wypadzie miejscowych ludzi, którym się to musiało oczywiście nie spodobać. Powoli zbieramy jakąś tam ekipę, przede wszystkim młodzi, bo starym (nikogo nie dyskryminuję^) niekoniecznie się chce, a jeśli już im się chce to nie pozwala im na to praca, dojazd itd. A z okolic coraz chętniej młodych można znaleźć, co dopiero zaczynają zabawę i pomimo cienkiego sprzętu chcą coś pokopać i pomóc by samemu w przyszłości można było skorzystać. To mnie bardzo cieszy, bo we dwóch to ciężko cokolwiek odremontować a co dopiero zbudować coś nowego.
Morris myślę, że z Tychów nie masz zbyt daleko do Bierunia Nowego (25km) i jeśli byś chciał pośmigać to nie widzę najmniejszego problemu. Mam nadzieję że do końca wakacji "porobisie" to na czym fajnie byłoby polatać, bo miejsce jest na prawdę dogodne. Fajnie byłoby dogadać się z burmistrzem... ale to dosyć gruba sprawa, bo teren należy do kopalni - hałdy i na dodatek obecnie kopalnia chce się pozbyć tych terenów... Zobaczymy co przyniesie przyszłość.