FORUM DH-zone.com

Witam,

Posiadam Krossa FR2 a na nim hamulec tarczowy na tyle (chyba to ta oryginalny). Zmieniona była tarcza oraz klocki i zamiast hamowania słyszę jedynie zgrzytanie czy jak to nazwać a rower nie staje, czuje jedynie lekki spowalnianie... To kwestia dotarcia się klocków i tarczy czy coś jest nie tak? Pierwszy raz użytkuję tarczówki więc nie mam o nich zielonego pojęcia.

wymyj ludwikiem tarcze i klocki a potem przynajmniej klocki do piekarnika na 15min w temp. powyzej 200 stopni - mi to pomoglo a potem dobrze wyregulowac jeszcze

od kiedy objawami zalania tarczy i klocków jest skrzypienie? Mi to pachnie źle załozonymi klockami i drutem rozpierającym łądującym się w tarcze. Pokaż to komuś kto się zna, niech zobaczy czy klocki są dobrze założone.

no jak jest zalana tarcza i klocki to tez czasem piszczy? sprawdzone osobiscie? ^^ ale jak alzajac sie nie zna wogole to niech da komus kto sobie poradzi ^^

problem w tym że rower był u mechanika ;] i z tamtad przyszedł ;] u niego też była wymieniana tarcza oraz klocki ;]


P.s jak przejade palcem po tarczy to zostaje mi na palcu kupa czarnego osadu. To może być przyczyną tego skrzypienia?

alzajac pisze:P.s jak przejade palcem po tarczy to zostaje mi na palcu kupa czarnego osadu.

Palec jest tlusty i takie czynnosci pogarszaja sile hampla. Mowie zebys na poczatek wymyl ludwikiem tarcze, potem klocki. Albo inaczej: hampel dobrze lapie? czy ledwo spowalnia?

Może jest lekko skrzywiona i moze dlatego skrzypi

Nie jest skrzywiona ;] jest nowa ;]
Co do hampla to raczej tak. Jak nie siedzę na rowerze i testuje hamulec tylko napierajac na rower by był jakiś opór to hamulec pracuje jak nalezy ale jak usiade i waga sie zwiekszy to juz tak jak mowie.

ehh... tarcza musi sie dotrzeć, klocki też. Narazie masz całą tarcze "nie lustrzaną" no nie? Tzn. nie widać jeszcze gdzie trą klocki, cała jest taka sama. Dlatego skrzypi itp. Maxymalną siłe uzyskasz jak sie wszystko dotrze i wyrażnie będzie widać gdzie trą klocki (będziesz mógł sie tam przejrzeć).
A co do osadu.. norma, kurz, pył itp. których nie widać gółym okiem.
Narazie próbuj dotrzeć hamulec (pod warunkiem że jest dobrze ustawiony), jeśli sie dotrze i dalej będą problemy do odtłuść

Niektóre tarcze tak mają , że przy danej prędkości hałasują
W Hayesach hfx9 to norma .

A ja się jestem w stanie założyć nawet i o 100zł ze masz nieustawione hamulce. Ponaciągaj na maxa wszystkie regulacje linki i te przy zacisku i te obok klamki. Nie wiem jakie masz tam hamulce ale przy niektórych tarczówkach na linkę przy zacisku masz taką regulacje na imbus od wewnętrznej strony koła, ją tez możesz bardziej dokręcić.

EDIT:

PoleK pisze:to od wew storny kola w mechanikach to regulacja odleglosci klocka prawego od tarczy

Widzisz sam sobie odpowiedziałeś, może i tak sobie tego się nie dokręca ale to stanowi regulacje hamulca. Ta regulacja jest potrzebna po to żeby oba klocki zaciskały się w tym samym momencie. Dlatego najpierw reguluje się linki a następnie dostosowuje odległość klocka do tarczy względem klocka przeciwnego.
Zresztą za bardzo nie rozumie po co mam się uspokoić skoro nie jestem zdenerwowany hehe...

Wino... supokoj sie?

tego sie nie dokreca ot tak sobie

to od wew storny kola w mechanikach to regulacja odleglosci klocka prawego od tarczy, uspokoj sie...

napisze: ustaw hampel...

Dobra w takim razie poczekam. Hamulec jest ustawiony, byłem nawet wczoraj u mechanika który to ustawiał i mówiłem żeby spojrzał to uznał tak jak wy że sie dotrzeć muszą. Teraz już nie piszczą bo pociągnął tarczę denaturatem. W każdym razie dzięki za pomoc.